Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Chatte-urokliwie u Ciebie!Czy deszcze w końcu doszły i odciążyły Cię choć trochę?
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Izka Twój ogród jest bajeczny...ogród marzeń...chciałabym aby moje rośliny mogły się tak rozrastać w tak swobodny sposób...bez ciągłego wciskania... ;:108 Dorobiłaś się pięknych pąków różanych,mam nadzieję ,że deszcz wspomógł Twoją ciężką pracę ,aby utrzymać kwiaty w kondycji jeszcze lepszej :uszy
Krwawnik kichawiec mnoży mi się na potęgę ,a o jego wysokości mnie wspomnę ... :roll: Rozmiary moich roślin przewyższają wszelkie dopuszczalne granice...Ciągła kontrola ,przerzedzanie ...czy kiedykolwiek będę odpoczywać w ogrodzie...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Aniu, zapewne byłby lepszy, ale nie wchodzi w grę :(
Tak sobie kombinuję, że jak zmienie ziemie pod wszystkimi roslinami (no, moze prawie wszystkimi ;) )
to juz sytuacja powinna sie poprawić, a gdybym jeszcze zdołała pogrupować rosliny wedle swoich wizji, To wzajemnie by się ocieniały. Do tego ściółkowanie i podlewanie zostałoby ograniczone do niezbędnego minimum w czasie suszy :D

Witaj Elu!
Pozdrów zatem moja imienniczkę :D

Nie byłam pewna, jak przezimuje penstemon (Jacek, od którego go dostałam, zdaje się mówił, że go okrywa), z jednej strony okryłam, a z drugiej zostawiłam odkryty. Zima była paskudna, ale penstemonowi nic się nie stało, więc chyba jest mrozoodporny :D

Masz rację, trzeba sporej wiedzy, żeby właściwie dopasować rośliny, a jak się tej wiedzy nie ma, to trzeba obserwować i kombinować. Wiele godzin spędzam na pracy koncepcyjnej. Czasem chodzę 2-3 godziny po ogródku i przesadzam w myślach, wyobrażając sobie, jak to będzie wyglądać. Najtrudniejsza sprawa jest z roślinami, których się dobrze nie zna.
Np.całkiem dobrze wyszło mi zestawienie niebieskiego przetacznika z różą i liliowcem, ale ... nie wiedziałam, że ten przetacznik jest aż tak wysoki! Ocienił rosnący za nim ostrokrzew, który potrzebuje słońca i znów czeka mnie przesadzanie i komponowanie od nowa :?
Przy komponowaniu grup roslin ( bo u mnie trudno mówić o rabatach) biorę pod uwagę, że jene kwitną wcześniej, inne później. Nie zawsze udaje mi się dobrze zapamiętać, kiedy co kwitnie, ale staram się, żeby w takiej grupie znalazły się rosliny kwitnące wiosną, latem i jesienią.
Do irysów mogłabyś spróbować dosadzić np. liliowca i jakąś chryzantemę albo astry.
Nie jest łatwo, ale jaka satysfakcja, jak się uda to,do czego się dąży! :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Asiulek, Jesteś! Martwiłam się, bo w TV mówili, że na Żywiecczyźnie nieciekawie, potoki powylewały ...
Spójne rabaty ... Muszę się przyznać: trochę Was oszukuję :oops: Wszystko zależy od tego, jak się zrobi zdjęcie. Odpowiednie ustawienie daje pożądany efekt. Gdyby popatrzeć z innej strony, może to wyglądać już mniej ciekawie :? Ale każdy przecież stara się pokazać swój ogród z tej najlepszej strony, a nie odwrotnie ...
U mnie wreszcie popadało, ale dziś już było prawie bez deszczu. Lekka mżawka pod wieczór.

Jacku, dziękuję Ci bardzo! Niektóre zestawienia rzeczywiście są efektem ciężkiej pracy koncepcyjnej :lol: ale niektóre są przypadkowe. Np. nagietki były uprzejme wysiać się przy liliowcu, za co jestem im ogromnie wdzięczna :D Mam nadzieję, że w przyszłym roku tez mnie nie zawiodą :D Taki busz o jakim piszesz, chyba mi nie grozi, za często i za duzo przesadzam :;230

Celinko, jak wrócicie, to będziemy się dogadywać. Na pewno jeszcze w tym toku wizyta u mnie Cię nie minie ;) Zaczynają kwitnąć floksy :heja

Ewka, dziękuję, deszcz w końcu zaszczycił swoją onecnością mój teren :D Dwa dni lekkich opadów to nie za wiele na piaskach, po takiej suszy, ale dla mojego ogródka to juz dużo, bo przeciez był podlewany. Rosliny odżyły :D

Neli, zawstydzasz mnie :oops: To tylko takie ujęcia najbardziej udanych grup roslin.
U Ciebie, dzięki temu "wciskaniu" rosliny wzajemnie dają sobie trochę cienia, a u mnie jeszcze niestety nie. Ale pracuję nad tym teraz usilniej, niz kiedykolwiek :lol:
Deszcz wreszcie mnie trochę odciążył i pozwolił na przesadzanie, zamiast podlewania :D
Zauważyłam, że u Ciebie rosliny niesamowicie ciągnie w górę :lol: Ale czy to źle? ...
Wiesz, Nelka, ja już zwątpiłam, że kiedyś będę odpoczywać w ogrodzie! Chyba już zawsze będę przesadzać, przerzedzać, kombinować i znów przesadzać :;230
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3058
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

chatte pisze:Czasem chodzę 2-3 godziny po ogródku i przesadzam w myślach, wyobrażając sobie, jak to będzie wyglądać
No Iza nie myślałam,że można mieć aż takie zaparcie. :;230
Ale teraz już wiem dlaczego Wy macie tak piękne i uporządkowane ogrody a ja tylko "artystyczny nieład" ;:196
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Asia - też się martwię co u Ciebie, bo tyle się naczytałam o zalaniach.

Izuś - u Ciebie brak deszczu a u mnie nadmiar.
Z chęcią bym Ci podesłała go nieco.
Izuś gailardia od Ciebie ma podwójne płatki ?
Bo teraz patrzyłam dokładnie a tam podwójna falbanka.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

IZULKO duzo poczytałam i też próbuję zawsze tak sadzić ,żeby o kazdej porze roku było kolorowo . Dziś też robiłam porządki przesadzałam. Nie zawsze bywa tak ,że udaje mi się ten efekt . Z miłą chęcią obejrzałabym w realu Twoje królestwo . Bylica Schmidta Nana fajnie sie przyjęła . Ona mi na tym skalniaku wyrosła ponad oczekiwania ma jakieś 40 cm a w ubiegłym roku nie była taka wielgachna . Moze czym starsza tym wyżej rośnie
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Haniu, to najprzyjemniejsza praca! :lol: Nie zmęczy się człowiek za bardzo, a ogród wygląda jak z katalogu :;230 Dopiero jak mnie zaczyna kręgosłup pobolewać, to znaczy, że chodzę za długo i wracam do rzeczywistości, planując co jutro przesadzę i gdzie :D

Grazynko, popadało niby, ale jak na tak długa suszę, to za mało. Krzewy listki podniosły, ale wystarczą znów 2-3 dni upałów i będzie powtórka z rozrywki :roll:
Gailardie mam 2, a właściwie trzy. Jesna osmiana wystę puje w dwóch odcieniach, ale ma płatki normalne. Druga ma płatki jakby w formie rurek. Pewnie masz tę drugą :D
Nie sposób je od siebie odróżnić, dopóki nie wydadzą kwiatów :D

Jadziulek, a cóż stoi na przeszkodzie, żebyś obejrzała mój ogródek w realu? ;:109
Mnie też nie zawsze udaje się uzyskać taki efekt, jakiego oczekuję, dlatego ciągle przesadzam :lol:
Najgorsze, że zazwyczaj nie z powodu źle dobranych kolorów czy terminu kwitnienia, ale niespodziewanych rozmiarów danych roslin. Powinnam wszystkie nowości sadzić najpierw na zapasowej grządce i dopiero w następnym sezonie, jak juz wiedziałabym dokładnie, jak dana roslina wygląda, sadzić w ogrodzie. Ale ja sopiero od ubiegłego roku mam tę "zapasową grządkę" i juz jest pełna :roll:
Bylica Schmidta Nana to ta, co mi się podobała? Poszperałam właśnie w necie i widzę, że ona jest podobna do cotuli, tylko inaczej kwitnie :D No i wyższa jest trochę! Lubi jałową ziemię i sucho! :D
Super roślinka! ;:63
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Obrazek[/quote]
ten etap kwitnienia uważam w tej róży najpiękniejszy, ten aksamitny delikatny ciemny odcień fioletu, potem jest piękna, ale to już nie to, najgorzej jak dostanie za dużą dawkę słońca a tak jest u mnie, czeka różycę przeprowadzka do bardziej zacienionego zakątka.

Izuś pobiegałam nawet po Twoim ogródku, powiem tak: podobnie postępuję, chodzę po ogrodzie, rozmawiam z kwiatkami, czasem postraszę, przesadzam w myślach, nawet jak zasypiam to latam po ogrodzie widzę jak to będzie, jak ma być i jak jest i czasem uda się tak usnąć :P reasumując to pewnie wszystkie tak mamy i to jest taka nasza uroda, nie odbiegamy od normy, milo u Ciebie, pozdrawiam
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Dziękuję, Aniu! :D
Ja staram się wieczorem nie przesadzać w myślach, bo potem nie mogę zasnąć. Mogłabym tak przesadzać do rana :;230 Widać zbyt intensywnie myślę nad przyszłym wyglądem ogrodu :D

Astrid G. tez mi się najbardziej podoba w tej fazie kwitnienia . Wtedy jest najciemniejsza i taka tajemnicza ...
Z tym słońcem, to chyba jest tak, że jak jest bardzo upalnie, to po prostu róża potrzebuje więcej wody, wtedy słońce nic nie zrobi jej płatkom. Tak wynika z moich obserwacji poczynionych w czasie ostatniej fali upałów. Trzy róże(w tym jedna jasna) miały u mnie poparzone płatki, a pozostałe nie.
Doszłam do wniosku, że te trzy dostały trochę mniej wody niż reszta. Kiedy solidnie je podlałam, następne kwiaty zachowały urodę mimo że słońce nadal operowało bardzo mocno :D
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

chatte pisze: Czasem chodzę 2-3 godziny po ogródku i przesadzam w myślach, wyobrażając sobie, jak to będzie wyglądać.
O matko jedyna
jakbym chodził tak długo i myślał zanim coś posadzę to nadeszła by zima :wink:
W myślach też przesadzam często...i to nie zawsze w tematach ogrodniczych :;230
ale przed samym zaśnięciem nie warto myśleć o ogrodzie....bo się nie zaśnie
teraz np. sen z powiek spędza mi oczko ;:108
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

chatte pisze: Taki busz o jakim piszesz, chyba mi nie grozi, za często i za duzo przesadzam :;230
przerzedzać, kombinować i znów przesadzać :;230
Czyżbyś chciała prześcignąć moją sąsiadkę w przesadzaniu ??? :shock:
Ona w tym jest mega mistrzynią ... :;230
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Wczoraj, korzystając z chwilowego rozpogodzenia, zrobiłam kilka zdjęć, ale są jeszcze nie wysłane, więc pokażę trochę wcześniejszych, zrobionych w czasie suszy :D

Moja jedyna kwitnąca w tym roku lilia królewska :(

Obrazek

Obrazek

Na ziołowym pagórku króluje teraz rumianek :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To jest oczywiście Gloria Dei

Obrazek

a to Papa Meilland, który w końcu zaczął pachnieć :D

Obrazek

Obrazek

Silver Star

Obrazek

Obrazek

Rabatowa NN

Obrazek

Flora Danica

Obrazek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Izuniu czerwona różyca w połączeniu z gipsówką, to gotowy bukiet....cudnie :D
Lilia królewska u mnie jeszcze nie kwitnie....ale lada dzień, bo lilijki mimo paskudnej zimnej i deszczowej pogody wciąż się otwierają....aż się dziwię....
Wspaniała kępa Monardy....marzę o takiej....moje to jeszcze kilku-gałązkowe wypierzeńce :roll: :lol:
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogródek chatte - cz. 10, wiosna 2011

Post »

Iza nazbierała Ci się spora kolekcja róż .
Pysznogłówki kwitną słabo po 1 kwiatku w różowych i czerwonych ,może w przyszłym roku piękniej zakwitną .
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”