Mój ogród...Ann-ka72

[AniaDS]

Zaskoczyłaś mnie tymi łubinami
W takim razie, za rok na wiosnę też posieję

[piofigiel]

Mnie też to 'ogólnie' się podoba, bardzo uspokajający widok, brakuje mi takich w moim ogrodzie. Świetne miejsca znalazłaś dla rh i hortensji, nie bać się przesadzać, to cecha dobrego ogrodnika, tak trzymaj

Pozdrawiam Tomek

[AAleksandra]

Tak się przyglądam zestawowi yuka + kamyczki i coraz bardziej mi się to podoba. Bardzo naturalnie to wygląda.

[Beata T]

Śliczny ogródek , piękne lilie no i hortensje ładnie zaczynają kwitnąć - świetne zakupy Trytoma jaka wspaniała i trawka też jak marzenie muszę sobie zapisać te nazwy może gdzieś te cudeńka upoluję

[Ann-ka72]

Aniu-łubiny bardzo ładnie powschodziły i po przesadzeniu praktycznie wszystkie rosną, tylko posadzone od strony drugiego sąsiada marnie rosną mimo podlewania- tam jest bardzo sucho i słońce przez cały dzień grzeje i kilka sztuk niestety wypadło. Pewnie zabiorę stamtąd i resztę,bo szkoda mi ich-są dużo mniejsze jak te przed domem(przy tujach i azaliach) i nawet nei myślą o kwitnieniu

Tomku- zapraszam,kiedy tylko potrzebujesz "uspokojenia" Bałam sie przesadzać,ale nie miałam wyboru- przynajmniej wiem,ze mają większą szansę ukorzenić sie przed zimą a zimą nic juz ich nie połamie. Na forum chyba bardzo dużo jest odważnych ogrodników, ciągle ktoś coś przesadza

Olu-miło mi,że podoba Ci sie taki zestaw. Już przywiozłam znowu trochę kamieni,żeby wreszcie dokończyć ten skalniak. I niech zarasta powoli.

Beatko-dziękuję Ta trawka jest jednoroczna i te kłosy będę próbowała zasuszyć. Pierwszy raz ja mam i w sumie nie wiem jaka będzie później....będę na bieżąco zdawać relacje.

I kilka obiecanych fotek łubinów i nie tylko. Te łubiny są największe,inne są o wiele mniejsze i może je do jesieni dogonią. Czy ktoś wie, czy łubin lubi półcień?







Lilie i przetaczniki. Obok hortensja Vanille Freise- ma już pąki ale do kwitnienia jeszcze trochę czasu potrzeba....





Czy ktoś wie- co to jest z tymi prawie okrągłymi listkami? To jest bardzo duże,kiedyś widywałam cos podobne ale malutkie, i nie wiem,czy to jakieś zielsko podkarmione na gnojówce? Obok była hortensja Anabell(dołek jeszcze pozostał),ale ją przesadziłam,bo coś ciasno sie zrobiło.



Lilie c.d.











Liatra- więcej jak 12 kłosów, Rok temu było ich tylko 5 szt. Uwielbiam je....tylko trochę krótko kwitną...



Lwie paszcze hiacyntowe i lewkonie również rozkwitają Nie przeszkadza im deszcz,wiatr i chłód jesienny.





Mój drugi powojnik biedronkowy,jest mniejszy jak ten przed domem,ale stara się



Miłego weekendu życzę odwiedzającym.

[lesioc]

Mi to osobiście przypomina lepiężnika różowego

Rosnie u mnie taki jeden w oczku wodnym i robi za parasol słoneczny dla mojego żółwia - niestety nie mam lepszego zdjęcia, ale ten liść nad gadzinąto jest własnie lepiężnika


Za to wczesną wiosną - jak kwitnie - to wygląda tak

[Florian05]

A ja myślę, że to jest podbiał pospolity (Tussilago farfara).
http://pl.wikipedia.org/wiki/Podbia%C5%82_pospolity
Czy wczesną wiosną nie widziałaś takich żółtych kwiatków, mniejszych niż mlecze w okolicy?
Dla mnie podbiał to alternatywa dla miłków wiosennych.
W dodatku roślina lecznicza. Tylko... trudna do wypielenia.

[AniaDS]

Czy ktoś wie, czy łubin lubi półcień?

Nie wiem, co lubi, ale z moich spostrzeżeń wynika, że na pełnym slońcu ma się bardzo dobrze.
U mnie rośnie w polach, na piaszczystej ziemi i żadna susza ani nic go nie rusza.

[Ann-ka72]

Leszku, raczej to nie jest ta roślina- lepiężnik, chociaż bardzo podobna....listki z wierzchu są gładkie i na pewno nie miał takiego kwiatka....gdyby tak kwitł,to na pewno zauważyłabym... Fajnie prezentuje sie u Ciebie ten lepiężnik nad żółwiem

Florian- skłaniam sie bardziej ku podbiałowi, nie mniej jednak nie zauważyłam kwitnienia na żółto-może jeszcze za młody.... i tylko ten jeden okaz jest od ubiegłego roku,więc póki co jeszcze się nie rozrósł i nie rozpanoszył w moim ogrodzie,ale już go przesadziłam-bo miał za ciasno . Podobają mi się jego listki....a korzonki miał krótkie.

Aniu- u mnie marniejszy na pełnym słońcu,chociaż już podskoczył znacznie po deszczach....tam gdzie trochę mniej słońca- ma się o wiele lepiej i już widać nawet kolor na kwiatach.

Moi Drodzy- długo nie zaglądałam, postaram się nadrobić zaległości...jakieś mnie ogarnęło ogólne zniechęcenie ... te deszcze są bardzo dołujące,ale już dzisiaj na szczęście było o wiele piękniej.
Poza tym jakiś czas temu kolejnego powojnika dopadł uwiąd,a dzisiaj po południu zauważyłam ,że nawet najpiękniejszego największego Biedronkowego tez nie ominęła choroba...Rano było dobrze,a po południu już listki niektóre zwieszały sie smętnie... Czy ja coś robię nie tak? Czy ziemia jest skażona? Jednego sprzed domu na dniach wykopię i wyrzucę,bo w tym roku nawet nie zdążył zakwitnąć, kiedy część rośliny zwiędła, a potem i reszta.... czy mogę po wymianie ziemi posadzić w tamtym miejscu jakąś różę pnącą?
To jest front domu i chciałabym aby było tam jakieś pnącze kwitnące.... może i być róża, bo juz nie mam pomysłu co jeszcze....

Tak na dzień dzisiejszy wyglądał już Jackmanii... jestem po prostu wściekła....



Blado-różowe lewkonie-przepięknie pachną Są pełne kwiaty jak i puste....bardzo mi sie podobają wszystkie.





Lwia paszcza... faktycznie pszczoły śmiesznie wyglądają,kiedy wpychają się do tej paszczki





Kilka lilii...



Hortensja Alpenglichen



Hortensja Anabell też już na nowym miejscu.



Hortensja Blue Bird- mam nadzieję,że będą niebieskie kwiaty.





Już widać kolor na 2 łubinach- różowy i biały/kremowy.Jak rozkwitną całkowicie, to będzie lepiej widać...





Lwie paszcze w kolorze cytrynowym i białym,chociaż na zdjęciu kolorów nie widać wyraźnie.... ale cytrynowy świetnie odznacza sie w realu na tle zieleni



Róża The Fairy i reszta towarzystwa.



Wierzba japońska- wygoliłam ją, bo wkurzała mnie słabym wzrostem gałązek po przymarznięciu zimą. mam nadzieję,że zmiana fryzury pobudzi ją



Miłych snów życzę Wszystkim odwiedzającym;:196

[Monia68]

Anuś, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Masz piękną kolekcję hortensji!! Niektóre u mnie też już zaczynają kwitnąć, inne dopiero wytworzyły pąki.
W sprawie clematisów nie pomogę- u mnie rosną zdrowo, zresztą mam je od niedawna, więc i doświadczenie niewielkie. Proponuję zasięgnąć rady u Jurka (nick Jurek), On ma ich bardzo dużo.
Udanej niedzieli i dobrego humorku

[AGNESS]

Aniu ślicznie kwitną Ci lilijki....oczarowały mnie łany dzwoneczków....cudnie wyglądają w takiej ilości
A powojnik przyciąga wzrok całą masą kwiatuszków , jest śliczny, moje to w większości jeszcze maluchy...

[Ann-ka72]

Moniu- ja też czekam z niecierpliwością na kwiaty hortensji- zwłaszcza tych ostatnio kupionych- posadziłam je prawie w samym torfie kwaśnym -dodałam tylko troche kory i przekompostowanych trocin. Co prawda jakiś dziwny był ten torf.....czarny i mokry,ale pH 3,5-4,5,nie było tego co zazwyczaj kupowałam i wzięłam inny.Teraz mam obawy czy on był kwaśny.....no nic poczekamy- aż zakwitną hortensje. Do Jurka zaraz napiszę. Dzięki Moniu

Agness-dzwonków mam dużo przed domem...wysiały sie między kostkami opaski wokół domu...dużo czasu zabierało mi wyrywanie ich z korzeniami,ale nadal odrastały i dałam sobie spokój Teraz są tłem dla innych.... Wiesz Aga, dzisiaj obejrzałam sobie dokładnie tego Jackmanii i chyba jednak nie uwiąd-tylko gałązka przełamana. Ale jeszcze jutro dokładniej sie przyjrzę tak na spokojnie, bo Gabriel bardzo mi dzisiaj przeszkadzał i też chciał zobaczyć, co ja tak oglądam....

[Monia68]

Anuś, najważniejsze , że humorek dopisuje!! Tak wywnioskowałam z Twoich postów

[Ann-ka72]

Moniś, humorek jest...tylko jak patrzę na powojniki, to coś mnie trafia Ale Jackmanii jeszcze nie jest stracony chyba
Czasami też dzieci popsują nastrój...jeszcze nie przyzwyczaiłam sie,że mają wakacje A ostatnio mały urwis wyprasował żelazkiem wykładzinę w mojej sypialni i już machnęłam ręką.... kiedyś wymienię, bo teraz to za dużo rzeczy psuje i niszczy i póki co to chyba nie warto inwestować w dom.... czasami nie potrafię go upilnować...

[Jojola]

jak to ktoś mądry powiedział: małe dzieci mały problem, duze dzieci - duży problem