Z wizytą u Arabelli cz2
- ARABELLA
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6593
 - Od: 4 mar 2009, o 16:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
 
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Iwonko trytomę dostałam od jednej z forumowiczek 
 Dalie śmignęły po deszczach. Najbardziej cieszę się,że kwitną fuksje,które sama wyhodowałam  
			
			
									
						
										
						- ARABELLA
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6593
 - Od: 4 mar 2009, o 16:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
 
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Dziś deszczowo i chłodno więc siedzę w domku. W tym roku z warzyw najlepiej u mnie rośnie marchew i cebula no i por ,a pietruszka to porażka totalna. Ogórki i pomidory też jak na razie ładnie się prezentują tylko zobaczymy,jakie będą zbiory.
			
			
									
						
										
						- justyna_gl
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3385
 - Od: 10 lut 2011, o 09:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Torunia
 
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Witaj Lucynko, jedyny plus takiej pogody to to, że nie trzeba będzie podlewać  
 Chmury zrobią to za nas. U mnie też deszczowo, no i strasznie wiatr wieje.... Dobrze że zdążyłam przed tym ochłodzeniem i deszczami spryskać pomidory, bo bym się o nie teraz martwiła. Rok temu to z 3/4 plonów wyrzuciłam bo owoce mi gniły.
			
			
									
						
										
						- ARABELLA
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6593
 - Od: 4 mar 2009, o 16:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
 
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Justynko u mnie też wieje kurde. Ja swoje pomidory już pryskałam trzy razy,a jutro po raz czwarty.Niestety bez chemii się nie obędzie  
			
			
									
						
										
						- justyna_gl
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3385
 - Od: 10 lut 2011, o 09:38
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Torunia
 
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Ja tylko się zastanawiam co dalej, nie mam żadnych oznak choroby, pryskałam tak troszkę zapobiegawczo bo w komunikacie PIORIN jest już od dawna alternarioza i zaraza. Czekać teraz co dalej czy za tydzień jeszcze raz psiknąć je czymś? Nie chcę żeby się powtórzyła sytuacja sprzed roku. Nie dość że pomidorki miałam bardzo późno bo nie miałam sadzonek swoich tylko z wilków taty sobie ukorzeniłam to jeszcze takie straty...
			
			
									
						
										
						- ARABELLA
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6593
 - Od: 4 mar 2009, o 16:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
 
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Justynko ja pryskam na przemian co 10 dni  
    Najbardziej narażone są te w gruncie,ale w szklarni też opryskuje.
			
			
									
						
										
						- eukomis
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4148
 - Od: 13 sty 2008, o 17:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wodzisław Śląski
 
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Witaj Lucynko u mnie też leje cały dzień wszystkie kwiaty wysokie leżą.ach szkoda gadać.
			
			
									
						
										
						- 
				dawidbanan
 - ---
 - Posty: 7565
 - Od: 29 cze 2009, o 13:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
U Ciebie jak zwykle wszystko pięknie rośnie i kwitnie 
			
			
									
						
										
						- ARABELLA
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6593
 - Od: 4 mar 2009, o 16:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
 
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Dawidku dziękuję za miłe słowa,ale nie wszystko rośnie niestety. No ale przecież nie można mieć wszystkiego 
Halinko widziałam w twoim wątku,jak zalało twój piękny zakątek
  Mam ogromną nadzieję,że te ulewne deszcze nie wyrządzą wielkich szkód,bo było by bardzo szkoda.
Dziś nareszcie dzień bez deszczu i nawet słońce się pokazało
 Rwałam wiśnie u sąsiada,bo moje już dawno zaprawione,a on nie ma czasu na zaprawy więc prosił,żebym sobie zerwała. W sumie wyszły 22 słoiki jednolitrowe  
  A mama upiekła przepyszną drożdżówkę z wiśniami 
  Wyszła znakomita  
  Po tych deszczach zakwitło sporo liliowców,które zakupiłam na forum i jestem zachwycona ich kolorami  
 
Poza tym zajadam już marchewkę i cebulę,która w tym roku porosła olbrzymia.Jutro wezmę aparat to zrobię kilka fotek dla was,bo dziś tylko kosiłam trawę i pryskałam pomidorki.
			
			
									
						
										
						Halinko widziałam w twoim wątku,jak zalało twój piękny zakątek
Dziś nareszcie dzień bez deszczu i nawet słońce się pokazało
Poza tym zajadam już marchewkę i cebulę,która w tym roku porosła olbrzymia.Jutro wezmę aparat to zrobię kilka fotek dla was,bo dziś tylko kosiłam trawę i pryskałam pomidorki.
- 
				edulkot
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 9885
 - Od: 4 lut 2011, o 17:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Śląsk
 
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Ale u Ciebie rosną pyszności jak słonko przygrzeje to pomidorki nabiorą koloru i nic tylko jeść.
 
I tyle kwitów kwitnie, z wyglądu ogrodu to już lato tylko czemu tak zimno i ciągle popaduje. Życzę
			
			
									
						
										
						I tyle kwitów kwitnie, z wyglądu ogrodu to już lato tylko czemu tak zimno i ciągle popaduje. Życzę
- ARABELLA
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6593
 - Od: 4 mar 2009, o 16:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
 
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Majeczko ja też czekam na słoneczko,ale dziś nie było zimno  
  Pozdrawiam serdecznie kochana i lece do ciebie.
			
			
									
						
										
						- stasia109
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4312
 - Od: 7 lip 2008, o 10:44
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: woj. opolskie
 
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Witaj Arabello  
 
Pędzisz jak wicher i nie mogę za Tobą nadążyć. Mam nadzieję, że dotrzymałaś słowa i spiekłaś się na mulatkę, no przyznaj się. Pamiętam Twoje malutkie pomidorki a tu, szok! Piszesz, że są większe od Ciebie. Mogę tylko pogratulować. A jakie masz piękne kwiaty. Tylko zostaje mi Tobie pogratulować.
  
  
			
			
									
						
							Pędzisz jak wicher i nie mogę za Tobą nadążyć. Mam nadzieję, że dotrzymałaś słowa i spiekłaś się na mulatkę, no przyznaj się. Pamiętam Twoje malutkie pomidorki a tu, szok! Piszesz, że są większe od Ciebie. Mogę tylko pogratulować. A jakie masz piękne kwiaty. Tylko zostaje mi Tobie pogratulować.
Adresy  do  moich  wątków 
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
			
						Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- skorpion811-51
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7253
 - Od: 21 lis 2009, o 17:58
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
 
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Lucynko wpadłam na pomidory ale widzę że jeszcze zielone to innym razem zaglądnę
marchewę chyba będziesz miała dużą bo ładnie wygląda
  ,a już nie pieść tak tego ogrodu
bo mi wstyd
   pokazywać moje chwasty 
			
			
									
						
							marchewę chyba będziesz miała dużą bo ładnie wygląda
bo mi wstyd
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
			
						MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- ARABELLA
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6593
 - Od: 4 mar 2009, o 16:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
 
Re: Z wizytą u Arabelli cz2
Stasieńki kochane dziękuję za odwiedzinki i miłe słowa  
  Po tych deszczach koniec leniuchowania,bo znowu mam działkę pełna chwaściorów 
 Dziś pieliłam w ogórkach,ale więcej nie zdążyłam,bo burza nadchodziła.Przeszła jednak bokiem i znowu słoneczko wię może jeszcze pojadę na działeczkę  
 
A to kilka zdjęć z dzisiaj
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
			
			
									
						
										
						A to kilka zdjęć z dzisiaj
 
 
 
 
 
 
 
 
 











 
		
