Dzidziu może to śmieszne ja znałam dziewannę tylko z zdjęć ..no może czasami jadąc można było zobaczyć przy drodze...ale tak wspaniałej jaka u mnie zawitała nigdy nie widziałam nie umiem przekazać jej dostojeństwa...
...wiesz jak ma się pierwszy raz ogródek to wszystko cieszy...nawet i zielska ...
..mam teraz tak ładnie kwitnące zielsko ze pozwoliłam mu sobie rosnąć tylko dowiedziałam się że lubi bardzo rozsiewać się muszę zrobić fotkę...dlatego to jest dziki ogródek...
to i ja muszę mieć dziewannę jak dostojna to przy siatce będzie ładnie wyglądała
hosty rzeczywiście obolałe ale nie płacz i tak je masz!!!!!i co roku pięknieć będą
a to dla ciebie obiecane zdjęcie:
Jakie fajne rarytasy kwiatowe u Misi kwitną.
Ja swoją trytomę wyrzuciłam, gdyż myślałam, że zmarzła, a ona potafi ładnie odbić i się zregenerować .
Lilie piękne i czarna malwa.
A dziewanna naprawdę jest okazała.
Misia może chora, że jej nie ma?
No dobra Andrzeju pozwolimy Ci pełnić rolę gospodarza u Misi ale tylko przez parę dni.
Na ślimaki to ja wysypuję wokół roślinek wapno ,zwykłe może być budowlane, sypię takie okręgi i ślimaki po prostu się wytapiają w tym wapnie.