Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
- jarson64
- 500p
- Posty: 552
- Od: 27 cze 2011, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Shadow34 zdjęcia mało wyraźne, ale wygląda to na szarą pleśń.
Na pewno nie sucha zgnilizna.
Na pewno nie sucha zgnilizna.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7540
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Rusalka pisze:ej..![]()
dzieffczyny..
Której to padł megagroniasty na jakiegoś syfiliska..
bo nie pamiętam..
Pelasia..Nitka..??

(Ania wysle mi wilka megagrona ukorzeniony z pączkami)



Posadzę go do gruntu ,może coś z niego będzie

Asia
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
słuchajcie mam pytanie.. czemu na pomidorach koktajlowych.. pojawilo się coś takiego jak tu na zdjęciu: (zdjecie nie moje z neta nie wiem czy nie tadeusza) 
chodzi o gorny prawy pomidor, takie jakby pęknięcie.. u nas dużo pada.. ostatnio

chodzi o gorny prawy pomidor, takie jakby pęknięcie.. u nas dużo pada.. ostatnio
Pozdrawiam, Ania
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Znalazłam dzisiaj takie liście- kilka szt łącznie na kilku krzakach. Pojedyńcze liścia na gałązkach. Mam wrażenie, jak by niektóre pomidorki miały podwiędnięte liście.:

Poza tym czubki pomidorów zaczynają jaśnieć :



A to pomidory z gruntu:
Malinowa zebra z dzióbkiem:

Krzyżówka malinowego:

I krzyżówka Big Zebry z malinowym:

I czy obrywać takie zblazowane liście?

Jutro mija 5 dni jak pryskałam owoce saletrą wapniową i chyba pora była by powtórzyć zabieg. Ufam, że zgnilizna się zatrzyma. Powiedzcie mi, kiedy mogę je zacząć odżywiać gnojówką? Na razie dostają tylko do każdego podlewania "Magiczną siłę".

Poza tym czubki pomidorów zaczynają jaśnieć :



A to pomidory z gruntu:
Malinowa zebra z dzióbkiem:

Krzyżówka malinowego:

I krzyżówka Big Zebry z malinowym:

I czy obrywać takie zblazowane liście?

Jutro mija 5 dni jak pryskałam owoce saletrą wapniową i chyba pora była by powtórzyć zabieg. Ufam, że zgnilizna się zatrzyma. Powiedzcie mi, kiedy mogę je zacząć odżywiać gnojówką? Na razie dostają tylko do każdego podlewania "Magiczną siłę".
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Pelasia pisze:Rusalka pisze:ej..![]()
dzieffczyny..
Której to padł megagroniasty na jakiegoś syfiliska..
bo nie pamiętam..
Pelasia..Nitka..??Ania...w oczekiwaniu na megagronka ,mogła bym mu przygotować miejsce.Co proponujesz? albo co proponujecie?
(Ania wysle mi wilka megagrona ukorzeniony z pączkami)![]()
![]()
![]()
Posadzę go do gruntu ,może coś z niego będzie![]()
Asia
Asia..
I tak dobrze że odćmienia dostałam.. Bo takih wilków to już chyba ze 3 wywaliłam..
a dziś kolejnego odgłowiłam..
Prowadziłam je bo Ania mówiła że przy cienkim a długim aby mu boczne pędy na liście puścić.. a one zaraz za liściem pączki mają..

i do gruntu z nim.. do gruntu..
tyle niech miał przewiewnie i słonecznie

Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
No fakt, mało wyraźne fotki. Daj więcej fotek, albo napisz, co jest jeszcze zaatakowane (łodygi ?, kwiaty? itp.)jarson64 pisze:Shadow34 zdjęcia mało wyraźne, ale wygląda to na szarą pleśń.
Na pewno nie sucha zgnilizna.
I na ilu to jest krzakach (wszystkie?, co dziesiąty?).
Póki co, to wersji niedoboru wapnia będę się trzymał. Przerabiałem na swoich pomidorach.
Pozdr:)
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Mena..
To ewidentny brak Mg -przynajmniej dla mnie..
Saletra magnezowa i oprysk sprawe załatwi..
To ewidentny brak Mg -przynajmniej dla mnie..

Saletra magnezowa i oprysk sprawe załatwi..

Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Rybko, nr 36 i 37 mają duże potrzeby magnezowe. Jak opryskać, to siarczanem magnezu, choroby nie ma.
Gieniu, kropki na owocach mają pochodzenie bakteryjne. Przydałby się jakiś Grevit, żeby nie zaraziły się zdrowe pomidory. Opałka ma taka zwisłą urodę. Trochę jest azotowo nażarta.
Petula, daj zbliżenie na nekrozę na łodydze.
Iwono, przy tej jakości zdjęć nie da rady bliżej ocenić. Napisz od początku co dawałaś swoim pomidorom. Mogą być zasolone, ale też zagłodzone. Objawy są dość podobne.
Dziś nie dam rady więcej, zaraz trzeba pędzić do roboty.
Pozdrowienia, kozula.
Gieniu, kropki na owocach mają pochodzenie bakteryjne. Przydałby się jakiś Grevit, żeby nie zaraziły się zdrowe pomidory. Opałka ma taka zwisłą urodę. Trochę jest azotowo nażarta.
Petula, daj zbliżenie na nekrozę na łodydze.
Iwono, przy tej jakości zdjęć nie da rady bliżej ocenić. Napisz od początku co dawałaś swoim pomidorom. Mogą być zasolone, ale też zagłodzone. Objawy są dość podobne.
Dziś nie dam rady więcej, zaraz trzeba pędzić do roboty.
Pozdrowienia, kozula.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8203
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Aniu, wielkie Dzięki! Cos z Polski przywiozlam jeszcze w ub. roku-albo Grevit albo Biosept, musze przeczesac piwnice. Wiem, ze azotowo wszystko jest przezarte a cukinia to juz bije wszelkie rekordy w wielkosci lisci. Niepotrzebnie syn nawozil trawnik tuz przed zrobieniem ogrodka. Wczoraj podlalam Planktonem K (do kwiatow), tam jest tylko potas i fosfor.
Dobrej nocy!
Dobrej nocy!
Pozdrawiam! Gienia.
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Dzięki Kozula za potwierdzenie
Siarczan magnezu dostaly opryskowo juz przedwczoraj bo widzialam, ze brakuje. Tylko sie zastanawiam czy potrzebna bedzie powtorka, jak tak to po ilu dniach?

"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
forumowicz pisze:http://www.youtube.com/watch?v=w3bbwvnkMeM&feature=fvsrRybka pisze:Moge isc spac spokojnie
![]()
Dziekuje

a to w rewanzu http://www.youtube.com/watch?v=qpGBgliT ... re=related


"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
dzien dobry,
moj problem jest taki iż od kilkunastu dni liscie pomidorow zaczely sie skrecac,a wczoraj juz niektore krzaki robia sie coraz bardziej zoltawe,a na innych krzakach zrobilly sie takie jakby plamki plesni odspodu liscia.
prosze o pilna pomoc,gdyz pomidorki w foli mam pierwszy rok i jestem "zielony" w tym temacie:(
http://imageshack.us/photo/my-images/68 ... 001ei.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/80 ... 003gt.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/9/dsci0010o.jpg/
bardzo przepraszam za jakosc zdjec ale innej mozliwosci nie mam...
moj problem jest taki iż od kilkunastu dni liscie pomidorow zaczely sie skrecac,a wczoraj juz niektore krzaki robia sie coraz bardziej zoltawe,a na innych krzakach zrobilly sie takie jakby plamki plesni odspodu liscia.
prosze o pilna pomoc,gdyz pomidorki w foli mam pierwszy rok i jestem "zielony" w tym temacie:(
http://imageshack.us/photo/my-images/68 ... 001ei.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/80 ... 003gt.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/9/dsci0010o.jpg/
bardzo przepraszam za jakosc zdjec ale innej mozliwosci nie mam...
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Rybka
Hjertelig takk !

Hjertelig takk !


- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Bare hyggelig
Konczymy tego offa 


"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Kozula, w bliska wygląda to tak:

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Zdjęcia 2 i 3 przedstawiają łodygę drugiego krzaczka, który na początku miał tylko niewyraźne smugi na łodydze, więc jeszcze łudziłam się, że tylko jednemu coś jest. Ale dziś już tak właśnie wyglądał, a że nie ma kwiatów, poszedł razem ze sznurkiem do ognicha.
A po przecięciu łodyga wyglądała tak:

Uploaded with ImageShack.us
To niestety najbardziej wyraźne zdjęcie, jakie udało mi się zrobić. Po lewej stronie widać pustą przestrzeń w łodydze a na dole brązowe ślady martwicy. Na tym zdjęciu ta część łodygi wygląda na podgnitą, ale w rzeczywistości jest sucha i tworzy ją kilka maleńkich tunelików, jakby w łodydze grasowały jakieś maleńkie robale. Drugi krzak wierchołek ma całkiem ładny i zdrowy, tylko poniżej liście są skręcone a nerwy mają kolor pasów na łodydze.
Pozdrawiam serdecznie i proszę o pomoc.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Zdjęcia 2 i 3 przedstawiają łodygę drugiego krzaczka, który na początku miał tylko niewyraźne smugi na łodydze, więc jeszcze łudziłam się, że tylko jednemu coś jest. Ale dziś już tak właśnie wyglądał, a że nie ma kwiatów, poszedł razem ze sznurkiem do ognicha.
A po przecięciu łodyga wyglądała tak:

Uploaded with ImageShack.us
To niestety najbardziej wyraźne zdjęcie, jakie udało mi się zrobić. Po lewej stronie widać pustą przestrzeń w łodydze a na dole brązowe ślady martwicy. Na tym zdjęciu ta część łodygi wygląda na podgnitą, ale w rzeczywistości jest sucha i tworzy ją kilka maleńkich tunelików, jakby w łodydze grasowały jakieś maleńkie robale. Drugi krzak wierchołek ma całkiem ładny i zdrowy, tylko poniżej liście są skręcone a nerwy mają kolor pasów na łodydze.
Pozdrawiam serdecznie i proszę o pomoc.
