Prawda
Iguś? Żurawki są świetne-uzupełniają kolorystycznie zielone rośliny

.
I wcale nie muszą kwitnąć aby było kolorowo! Moje dostały w tygodniu azofoskę-powtórzę to jeszcze za miesiąc i koniec

.
Aniu a mi się ciągle zdaje że i tak za mało wiem

.
A na resztę komplementów również się czerwienię

.
Krysiu oj dumna jestem z córci jak nie wiem.Młodzież w naszych czasach nie za bardzo garnie się do nauki

(są oczywiście wyjątki

).
A dziś przychylniejszym okiem patrzyłam na moją rabatkę-myślę że jeszcze jedno piętro by się tam zdało

.
Andrzejku z torbami?Bez łopatki?Nie dasz rady....

.
Beatko jam wolna od chciejstw no chyba że są to żurawki

.
Na moje szczęście wykupiłam wszystkie możliwe w promieniu 200km i chwilowo mam spokój

.
Gieniu iryski mnie nie ruszają,gorzej z liliowcami

.
Ewuniu to tak jak ja na róże

.Jeszcze tylko jedna za mną chodzi

.
To może jeszcze gazony-są po dwóch stronach pergoli:

I drugi-reprezentacyjny róg działki:
