Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
11krzych

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

tkordus pisze:Powiedzcie mi bo jestem początkujący - czy roślina sama nie da rady podtrzymać owoców które rodzi ?
Tak, nie da rady. Tzn. "dzika" zawsze da radę, ale te wyselekcjonowane odmiany nie mają szans.

kura- bażant
świnia-dzik
pies-wilk
kot-ryś
koza-kozica
krowa-żubr

Kumasz?
Awatar użytkownika
tkordus
200p
200p
Posty: 236
Od: 17 mar 2010, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

rozumiem, Dzięki :)
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

mousefishyork pisze:Chyba nie macie znów bana - banana???
Jeszcze się mi nie udało dostać bana , no ale wszystko przede mną :;230 :;230
mousefishyork pisze:Może być.
na bezrybiu i rak ryba , oj bida u tych Angoli , nie ma to jak Polska !!! :;230 :;230
Laska dobre to masz :D tylko nie zapomnij później zmienić na potasowy :)
Kasencja pisze:Jest jakiś sposób, aby temu zapobiec?
Kasencja pisze:ale gdzie takie kupić?
Kasencja pisze:A jakieś inne sposoby?
inny sposób to nie kupować , tylko męża poprosić !!! użyjesz tych Waszych sposobów , to na dwa namioty w porywie Ci narobi :;230 :;230
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kasencja

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

O jeny weteran jesteś genialny :D

Już się biorę do roboty :P , chociaż teraz to i sama mam wizję ;:224 ;:128
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 901
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

Kasencja pisze:Już się biorę do roboty
no tak prawie dobra pora, weź sie do roboty , a z rana mąż się weźmie za pracę i zrobi Ci te haczyki :;230 :;230
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

loeb pisze:


Ja myślałam, że pokrzywowa śmierdzi dopóki nie zrobiłam z lebiody.. No nic, to trzeba wrzucić trochę cebul do wiaderka.
Gnojówka z lebiody?! Nigdy nie słyszałam. Możesz coś więcej powiedzieć o jej właściwościach? Czym się różni od tej z pokrzywy? Ja tak się dopytuje bo lebiody mam tyle, że mogę obdarować całą Lubelszczyzne :D Albo zacznę produkcje gnojówki z lebiody na skale masową :;230
KrzysiekAdam
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 26 maja 2011, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

Suppa
Pomidory rosną w ziemi z obornikiem, która była przygotowana wiosną, na parę tygodni przed wysadzeniem. Podlewane są co 2-3 dni. Mały tunel w nasłonecznionym miejscu. Na razie żadnych innych nawozów nie dostawały.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

krzysiekadam

Obawiam się, że Twoje pomidory złapały wirusa. Obym się mylił.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2189
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

KrzysiekAdam, prawdopodobnie to sprawka ulatniającego się amoniaku z obornika. Korzenie pomidorów zostały uszkodzone dawno i teraz pewnie funkconują już normalnie. Nie obrywaj bocznych pędów jeśli jakieś są i staraj się wyprowadzić zdrowy wierzchołek. Trochę późno, ale może jeszcze coś urośnie. Przy chorobie wirusowej widoczna jest smugowatość na łodydze i ogonkach liściowych, poza tym wygląda prawie identycznie jak fitotoksyczność.
Mousefishyork, azot musi być obecny, aby pozostałe składniki (w szczególności fosfor) były pobierane. Za chwilę jeszcze będzie potrzebna pokrzywówka, albo inna podobna mikstura.

Pozdrowienia, kozula
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

romaszka pisze:
loeb pisze:


Ja myślałam, że pokrzywowa śmierdzi dopóki nie zrobiłam z lebiody.. No nic, to trzeba wrzucić trochę cebul do wiaderka.
Gnojówka z lebiody?! Nigdy nie słyszałam. Możesz coś więcej powiedzieć o jej właściwościach? Czym się różni od tej z pokrzywy? Ja tak się dopytuje bo lebiody mam tyle, że mogę obdarować całą Lubelszczyzne :D Albo zacznę produkcje gnojówki z lebiody na skale masową :;230
romaszka to tylko taki mój pomysł był, nacięłam wielkiej lebiody, i nie wiedziałam co z niej zrobić, no to siup to w wiadro.. gnojówka jak złoto, a pieni się przy rozcieńczaniu wodą, że hej.. lebioda ma dużo białka więc pewnie gnojówka ma dużo azotu, ale nie wiem jak z innymi składnikami. Trochę rozcieńczonej dałam pod pomidory, ale głównie popędzałam tym dynie. Trzeba uważać, i dobrze rozcieńczać, bo jak raz zrobiłam za mocną, to widać, że parę liści ucierpiało, a i pomidory w doniczce coś niewyraźnie mi zaczęły wyglądać.. Te w gruncie wyglądają ok, ale tam dawałam tylko bardzo rozcieńczoną, bo już pod korzeniami miały nawóz. Z lebiody to ty lepiej zupę zrób, umiesz?;) To był przysmak mojego dzieciństwa;)
mousefishyork
200p
200p
Posty: 225
Od: 3 maja 2011, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

Dziekuje za odpowiedzi Kozula, Weteran. pokrzywowka za 3 dni powinna byc gotowa. na szczescie angole uwielbiaja potas i to jest w wiekszosci przypadkow glowny skladnik nawozow. potas mam - czeka sobie na owoce:) moze cos konkretniej teraz ruszy bo kwiatkow sporo ale jakies takie liche, oby odzywka pomogla... przepraszam za brak polskich znakow, ale nie moglam sie powstrzymac i odpisuje z tel. aha- moje krzaczory maja kole metra jak nie lepiej, poobrywac troche lisci u nasady?
KrzysiekAdam
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 26 maja 2011, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

kozula pisze:KrzysiekAdam, prawdopodobnie to sprawka ulatniającego się amoniaku z obornika.
Wygląda na to, że za dużo obornika dałem przed uprawą. Norma zdaje się jest 3-4 kg/m2, a było cokolwiek więcej. W następnym roku muszę się poprawić. Dzięki.
mousefishyork
200p
200p
Posty: 225
Od: 3 maja 2011, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

... ok, juz doczytalam... musze kilka oberwac :)
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7254
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

KrzysiekAdam pisze:
kozula pisze:KrzysiekAdam, prawdopodobnie to sprawka ulatniającego się amoniaku z obornika.
Wygląda na to, że za dużo obornika dałem przed uprawą. Norma zdaje się jest 3-4 kg/m2, a było cokolwiek więcej. W następnym roku muszę się poprawić. Dzięki.
:wit Ja też tak mialam z 5 lub 6 krzaczkami.Tylko,że moje pomidory rosną w gruncie.Nie obrywałam wilków,pozwoliłam im rosną jak chciały.Popadał deszcz ,wypłukało trochę tego z gleby ,pomidory wypuściły nowe ,ładne pędy,liście zrobiły sie normalne. Jeszcze nie kwitną,ale mam nadzieje ,że niedługo zaczną. Teraz poobrywałam niechciane wilki i zrobiły się całkem ładne krzaczki.Jeszcze jeden taki krak mi został,moze coś z niego będzie ,ale jak nie no to trudno :roll:
Asia
mousefishyork
200p
200p
Posty: 225
Od: 3 maja 2011, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach 6 cz. (13.03.11 - )

Post »

A ja swoje zostawiłam na kilka dni samopas i się rozpuściły szalone :) - wiki im takie powyrastały że hej.
A na czubkach - rosną jak chcą - ja już w tym gąszczu nic nie mogę dojrzeć ! Więc wyrywam co widzę że mogę - a reszta rośnie jak chce, jak mi zawiążą po dwa trzy grona - też będę przeszzęśliwa, bo i tak wyjdzie z tego sporo pompadorków :) Tym na zewnątrz poobrywałam już sporo liści od spodu. Zaraz zabiorę się za te ze szklarenki :)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”