Halinko

nie mam żadnych sekretnych metod uprawy moich kwiatów.Na prawdę,nie mam.
Tak jak wszyscy mam sukcesy ...ale również porażki .
Zdarzają się w najmniej spodziewanych momentach
Czy wiesz, że po raz kolejny uśmierciłam kwitnące już u mnie 3 fiołki afrykańskie
Nie mam szczęścia do tych kwiatków,są zachwycające z racji kwitnienia ,niestety nie są dla mnie.
Już nie będę próbowała ,koniec.Tak mi ich żal.
A pędraki zakradły się do donic moich Aeonium i zżarły mi dwa najpiękniejsze bo o purpurowych liściach okazy?
Halinko jestem biedna ....
Gratuluję Ci wzejścia tylu nasion Delonixa,będziesz miała czym przystroić swój balkon.
Już mogę sobie wyobrazić jak będzie to wyglądać...
Moje sadzonki są akuratnie bezlistne....mam tak niestety,mino,ze nie są przesuszane gubią liście co pewien czas.
Może to kwestia temperatury... czytam,że ma być ok.8-10*C ale u mnie jest zdecydowanie cieplej ,innego miejsca nie mam a boje się,że mi przemarzną więc jest jak jest i już...
Liczę,że od wiosny przestaną się tak zachowywać bo marzę już o dorosłej roślinie z pięknymi liśćmi.
Halinko -rozmawiamy od czasu do czasu o tych naszych Delonixach
tutaj - zapraszam ,dołącz do nas i wymieniajmy się na bieżąco doświadczeniami,bo wszyscy raczkujemy w tej uprawie a każde z nas marzy o kwiatach....no może chociażby o dorodnych roślinach o ażurowych liściach...
