Tadeusz jestem załamana , moje jakoś ociągają się, zakwitł tylko jeden i to na razie raz , na resztę trzeba czekać .
Widzę że masz same rarytasy ,nie mogę od nich oczu oderwać, moje niektóre się zbuntowały chyba za wcześnie zaczęłam je dzielić , no i 5 zeszłorocznych nabytków , 2 całkiem zginęły 3 maja tylko szczypiorki
Coraz częściej zakwitają nowe liliowce.sporo starszych odmian ale fotki już pokazywałem,dziś zakwitł pierwszy kwiat jednego pędu na całej kępie odmiany Final Touch,odmiany uważanej za jedną z ostatnich kwitnących w sezonie.Ale na razie nowość Stamile
Tadeuszu same cacka pokazujesz.
Faktycznie ja też każdego dnia latam sprawdzić co mi się nowego otworzyło.
A jak zobaczę jeszcze, ze zgodne z tym co zamówiłam to aż serce rośnie.
Cudny ten pająk z zielonym środkiem.
Teraz mamy eldorado kwiatowe.
U Ciebie też lilie i liliowce razem rozkwitają.
Ciekawe dlaczego pierwsze pąki zawsze są nie do końca wykształcone.
Czyżby to skutki przemrożeń ?