Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Witaj Jolu i dziękuję za odwiedziny. Ja bywam w Twoim ogrodzie i zerkam sobie co tam ciekawego w nim się dzieje.
Osobiście nie widzę w naszym ogrodzie jeszcze klimatu :roll:, ale to pewnie dlatego, że wiem co bym chciała, a jeszcze bardziej wiem, że jest to w najbliższym czasie nieosiągalne. Co do roślin to rzeczywiście rosną u nas jak szalone bo gleba jest I klasy, problem w tym, że chwastom też to pasuje i jest co robić. Koteczki pozdrowię, mam ich dość dużo, ale za to ubył mi dziś jeden piesek, bo udało mi się znaleźć dom kolejnej psiej biedzie.

Ostróżki lubią jednak słońce, w tym roku ładne są te posadzone w miejscach słonecznych, te w zacienionych są beznadziejne i wszystkie będę przesadzała.
Obrazek

Rozchodnik ładnie się rozrasta i wyjątkowo nie tworzy zmutowanych odrostów.
Obrazek

Koteczkowa seria:-).
Ręczniki nie zawsze służą do wycierania się.
Obrazek

A książki nie zawsze są po to aby je czytać.
Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

W końcu odrobiłam zaległości, pooglądałam wszystkie nowości a ile tego macie to aż nie jestem w stanie spamiętać. :shock: Wypisuję sobie co bardziej odporne okazy i może co nie co też zawita do mojego ogrodu. Tylko że u mnie to lichy piaseczek, nie taka dobra ziemia jak u Ciebie. :D
Alergii na słońce współczuję, ja z nią żyję już 15 lat, ale jak się pamięta o zabezpieczeniach czyli ubranie z długimi rękawami, kremy z wysokim filtrem, kapelusz i dobre okulary, to można jakoś żyć i nawet pracować w ogrodzie. ;:108
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Witaj Maju :wit .
W dobre okularki, kapelusz i filtry już się zaopatrzyłam - jednak cena okularów mnie powaliła :shock: .

Co do roślin to jeśli coś u nas nie przetrwa dwa razy zimą to już tego nie kupujemy więcej - czyli do dwóch razy próba.
Pogoda beznadziejna, 20 minut upału, 20 minut wichury i deszcz, a potem znowu słoneczko i upał.

Obrazek

Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Ewo, dość długo nie zaglądałam do Ciebie. Myślę, że już dobrze się czujesz, tak jak Twoje wspaniale rosnące roślinki.
Nacieszyłam oczy. Niezmiennie podoba mi się perukowiec Kanari, mam nadzieję, że może w tym roku będziesz miała sadzonkę?
Jak zwykle podziwiam Twoje hortensje. Ja dopiero wchodzę w temat , ale kiepsko mi idzie. ;:223 Ogrodowe oczywiście
w maju zmarzły, ale liczyłam chociaż na piłkowane. Blue Bird ma jakieś 2 nędzne pączki. Ciągle nie mam pewności co do
ich cięcia. Czytałam sprzeczne opinie. :roll: Czy mogłabyś mnie oświecić? ;:7
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Gencjano, czy to Tobie mam wysłać Kanari?

Co do mojego kręgosłupa to już nic nie jest tak jak kiedyś, najprostsza czynność w pozycji pochylonej to już kłopot i pobolewanie, myślę, że nie ma już opcji lepiej w tym wypadku.

Co do hortensji to nie zawracaj sobie głowy ogrodowymi tylko kup jakieś bukietówki. Hortensje piłkowane mam dwie różne odmiany między innymi Blue Bird. Kwitną u mnie na młodziutkich pędach, stare zawsze wymarzają i wszystkie przemarznięte po zimie wycinam. Moje Blue Bird mają bardzo dużo pąków kwiatowych, szczególnie ta starsza.
Hortensji bukietowych mamy w ogrodzie minimum 13 odmian z czego niektóre po kilka egzemplarzy. Są niezawodne.
Z hortensji ogrodowych co roku zakwita mi jedna i to wieloma kwiatami - Bouquet Rose.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Ewo czy to jest Trojeść amerykańska
Obrazek

Dostałam nasiona, wysiałam i takie jakieś zdechlaki mi wylazły i wcale nie rosną. :x
U nas jest podobnie tylko bez deszczu a sucho jest jak na pustyni. :(
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Tak, to jest trojeść amerykańska, drugi rok w gruncie z jednego badylka się rozrasta. Ma bardzo dużo pąków kwiatowych i jest dość gęsta już. Muszę ją ograniczyć bo wypuściła pęd w bok jakieś pół metra dalej, a nie bardzo chcę aby mi się rozlazła na większym obszarze.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Ewo, czy ćwiczysz? To bardzo pomaga na kręgosłup. Dziękuję za informację. Przytnę na wiosnę piłkowane. Bukietówek
już nie kupuję, ale nie chce wyrzucać starych. Jeszcze raz dam im szansę. Kiedyś kwitły. Ostatnie 2 lata są takie niełaskawe.
Tak, proszę o Kanari i h.Magical Fire . Nie pamiętam, czy masz dębolistną Snow Flake?
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Gencjano, ale bukietówki przycinasz wiosną? Dziwne, że nie kwitną bo nasze każdego roku są zasypane kwiatami.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Ewo,sorry przejęzyczyłam się, myślałam o ogrodowych. Bukietówki posadziłam dopiero w ub. roku. Na wiosnę przycięłam, mają pączki. :tan
Mam Pinky Winky, Limelight i Phantom. Dostałam od G. Anabelkę. Była malutka, bardzo urosła i myślę, że by kwitła,
ale chyba pączki zjadły ślimaki. Czy to możliwe?
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Ale mnie nastraszyłaś z tymi bukietówkami, już sobie pomyślałam, że po kilku latach nasze też zaczną kaprysić.
Co do ślimaków to ja się nie wypowiadam bo u mnie ich nie ma i nie wiem czy lubią pączki kwiatowe:-).
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Kolejny dzień minął nam na koszeniu trawy, skubaniu chwastów i w sumie odpoczynku.

Największa i najładniejsza z naszych hortensji drzewiastych.
Obrazek

Katalpa Aurea
Obrazek

Zakątek z hortensjami bukietowymi, które za chwilę rozkwitną.
Obrazek

Rozchodnik Frosty Morn.
Obrazek

Młoda róża okrywowa.
Obrazek
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22057
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Ewo :D piękna i niedługo się zacznie dla nas festiwal hortensji ;:65
A jak przezimowały Wam ' Ayesha' i 'Magic Fire'?
U mnie obie padły :cry:
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Ayesha się nie ukorzeniła, a Magic Fire ta w gruncie jest przepiękna, przeżyły też wszystkie młodziutkie sadzonki, które robił Lwisko (ten sam sort, który chyba Tobie podesłaliśmy), o dziwo wszystkie zimowały w doniczkach bez zabezpieczenia.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
jola z izer
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 951
Od: 9 paź 2010, o 15:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3

Post »

Dopiero u kogoś w wątku pytałam, czy wie kto ma ostróżki różowe, żeby o nasionka poprosić, a tu jest :tan . Czy mogłabym prosić o nasionka ;:180 ;:65
Różyczka okrywowa przecudnej urody.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”