Markusie coraz więcej różyczek kwitnie na razie te dłużej u mnie zamieszkałe czekam na nowicjuszki z pomyłkami różnie bywa najgorzej jak się nie ustrzeli własciwego kolorku mimo etykiety ale czasami.... trafia się ładny okaz
Monisiu nie zmarzła okryłam ją troszką białą włókniną ale naprawde tylko troszkę. Byłam u Ciebie oglądać Twoje różyczki śliczne masz ich sporo będę tam częstym gościem bo jak widzisz ja też z gatunku różomaniaków
Serduszka gratuluję, altana piękna, to też moje (nierealne) marzenie, róże, po prostu boskie (!!!) a rabata cieniolubna rewelacyjna ... jak Ty to robisz ?
Bardzo lubię takie zdjęcia obejmujące większy fragment ogrodu, a róże piękne, Papageno właśnie trafia na listę koniecznych do kupienia roślin, jeszcze nie mam żadnej takiej dwubarwnej róży, mam nadzieje że uda się gdzies ją znaleźć.
Witaj Isiu jestem pod wrażeniem ogladając Twój piekny zmieniajacy się ogród, z roku na rok i z miesiaca na miesiąc staje sie on coraz bardziej dojrzalszy. Róża Papageno piękna będę musiał ja chyba kupić, czy nie jest trudna w utrzymaniu?.
Zenku witaj dziękuje za miłe słowa ja tez patrząc na zdjęcie z przed dwóch lat widzę ogromną różnicę, roślinki urosły i ogród cały czas sie zmienia Papageno to typwa rabatówka pięknie sie rozkrzewia, na zimę dostaje kopczyk i radzi sobie, jest naprawde bardzo dekoracyjna Pozdrawiam serdecznie