Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

[oliwka]

Wyszłaś z słusznego założenie, że róże muszą być i masz już piękną kolekcję
Ale ja się zachwyciłam tymi cienistymi zakątkami porośniętymi funkiami i żurawkami.
A teraz widzę, że dołączają do tego paprocie.
Pięknie jest u Ciebie...

[100krotka]

Ano, miejsce na okrywówkę jak najbardziej...taką w mocnym kolorze...ja to mam wariackie pomysły, to bym pewnie wrzuciła Super Excelsę w roli okrywówki, ciekawe czy fajnie by zwisała z murka

[Alania]

Dorotko, ale Twój ogród się zmienił Jest pięknie i kolorowo

[dodad]

Oliwko, cienia u mnie dużo, nawet bardzo dużo, więc siłą rzeczy hosty muszą być i żurawki i paprocie. Te ostatnie na razie rozproszone, ale jak je posadzę w jednym miejscy powinno byc fajnie
Tu jeszcze jedno takie cieniste miejsce. Żurawki, hosty, języczki, hortensja - te rośliny dobrze się tam czują






Aga, no własnie - mocny kolor. I tutaj nie mam pomysłu. W tej części są zółte, pomarańczowe, czerwone i kremowe. Nie mogę natrafić na taką, która by się nie gryzła. Excelsa zdaje się różowa - odpada Już mam Westerlanda z omyłkową Baronessą, która miała być Bonitą R. Będę przesadzać.
Zaczyna kwitnąć Heiditraum od ciebie




Moniko, dziękuję




Dziś naliczyłam na jednym pędzie Ledreborg Castle 46 pąków !! A takich pędów ma kilka.
Niestety jakaś zaraza mi je podgryza i pąki odpadają. Mam tylko nadzieję, że całej nie zniszczy

[kogra]

Przykro czytać, że pąki odpadają.
To nie wróży dobrze na przyszłość.
A co to jest w cienistym zakątku z takimi olbrzymimi liśćmi w białe plamy ?

[Siberia]

Ależ ta języczka ma liściory ogromne Moja aż takich nie miała
No, ale o takim cieniu to ja i ona możemy sobie tylko pomarzyć

Poza tym wszędzie indziej też pięknie

[dodad]

Siberia, twoja miała liściory tez takie wielkie, ale się do pudełka nie chciały zmieścić i musiałam sekatorem.... Odrosną niebawem

Grażynko, to brunera Jack Frost, liście rzeczywiście potężne
Muszę poczytać co może powodować opadanie pąków. Gosia -Deire pisze, że może to być kwieciak. Ponoć chemia na niego nie działa
Jutro rano pójdę poobserwować róże, może uda mi się namierzyć szkodnika

[kogra]

No to udanych łowów.

[asia0809]

Piękna ta Scarlett .
Urokliwie u Ciebie Dorotko a cieniste rabaty skomponowane z olbrzymim wyczuciem.
Czy Ty widziałaś tego robala co podgryza Ledreborga. Może część pąków samoistnie opada. Ja tak mam u Larissy.
Pąków jest tak dużo, że krzew sam reguluje ich ilość.

[dodad]

Asiu, może i tak być, jutro poszukam robali, jak nic nie znajdę to dam sobie spokój i będę obserwować.

[dodad]

Na dobranoc zostawiam i uciekam

[Alania]

Dorotko, jestem pod niemowitym wrażeniem tych zmian na ogród różany - jest już pięknie, a co dopiero będzie za rok, dwa, trzy Cały czas patrzę z wielkim podziwem Ostatnie zdjęcie śliczne. Co to za róża po prawej stronie pod naparstnicami?

[andrzejek]

Dorotko jak na imię temu clematisowi

[pamelka]

Cudnie, cudnie

[Grzesiu]

Nic mnie to nie obchodzi jak gdzie...i za ile....
chcę taką scartlet
Pięknie Dorotko...widać zmiany na plus
wszystko ładnie skomponowane