Przydomowy ogród Grześka cz. 7

[Olusia]

A kiedy następny kiermasz pod igiełką
Grzesik , piszę teraz bo mogę potem zapomnieć.
Jak będziecie mieli w centrum , na jesień , niebieskie czosnki to ja z 10 cebulek bym chciała.
Miej to na uwadze.

[mag]

Grzesiu, niezmiernie mnie cieszy ekspansywność tego jegomościa, bo... właśnie zagospodarowywuję brzeg oczka

[Ewakora]

Grześ u Ciebie gość, a u mnie niestety stały bywalec Zamieszkał sobie na całego, ubranko zmienił i zostawił na trawniku, a wygrzewa się stale na dużym skalniaku Do tego upasł się straszliwie , bo ogromniasty, a pogłowie nornic w dalszym ciągu wzrasta Najgorsze jest to, że ja się go okropnie boję i średnio mi się podoba taki mieszkaniec. Z dwojga złego , to już chyba wolę walkę z nornicami

[JacekP]

Zaskroniec pierwsza klasa Też w pierwszej chwili mam odruch strachu, jak się pojawi ale potem uświadamiam sobie, że mi nic nie zrobi. Niestety mój kot je goni więc przychodzą sporadycznie
Też zaintrygował mnie skrzyp, ładny jest ale mam utrapienie ze zwykłym skrzypem więc nie wiem, czy chciałbym sobie wziąć na głowę taki wynalazek. Chyba w wiaderku
Tarczownica posadzona w cieniu ale i tak czasem "się zwija" jak ją słońce muśnie. Szukam też cienia dla wawrzynka, bo już dwa razy wyleciał przez nadmiar słonka.

[Grzesik]

Olu, postaram się pamiętać ;)

Madziu, ;)

Ewo, a jak myślisz, czemu taki upasiony, może gdyby nie on to pogłowie nornic było by o połowę większe ;)

Jacek, mój kot wykazuje jedynie zaciekawienie, zaskroniec na niego syczy, a on się tylko na niego patrzy, więc nie wiem kto kogo przegoni z ogrodu ;)
A skrzyp zimowy, to ekspansywny w sensie, że szybko się rozrasta, ale wystarczy pociągnąć, za 'źdźbła' i wyłazi z korzeniem, nie tak jak ten chwast co się urywa i ciągle odrasta, ale nic dziwnego skoro jego korzenie ułożone są piętrowo nawet poniżej 2 m głębokości i podzielone nawet na małe kawałki zakorzeniają się i wydają nowe pędy .
Moja tarczownica też rośnie w cieniu i ma dokładnie tak samo ;)

[e-genia]

Grzesiu a mnie właśnie żółta jeżówka zimą zmarzła , niby kupowałam wiosną , ale jak zakwitną to się okaże jakie są , mam tylko nadzieję że żółta jednak jest .
Tę żółtą kupowałeś u siebie w sklepie ?

Genia

[Grzesik]

Geniu, moja jeżówka nie jest żółta, tylko jasno pomarańczowa ;) A zamawialiśmy razem z Bracikiem jeszcze przed nowym rokiem

[maniusika]

piękna jeżówka , ja czekam na swoje , które posiałam w tamtym roku , mam ich teraz sporo i już mają pączki .. może wreszcie i u mnie się zadomowią ,,

[e-genia]

Mogłam się domyśleć że to sprawka Piterka ta jeżówka .

[Sure]

Grześku, czy ta kosmiczna acena rozrasta się bardzo? Ciekawe, czy nadaje się do zadarniania i to np. w cieniu?

[Grzesik]

Janeczko, moje również będą pierwszy raz kwitły, różową mam od jesieni, ale u mnie zakwitnie po raz pierwszy ;)

Geniu, nie było trudno zgadnąć ;)

Agato, acena jest na stanowiska słoneczne i półcieniste szybko się rozrasta i tworzy fajny kobierzec

[JolantaG]

Moja acena rośnie w półcieniu ,ale zamiast przyrastać jest jej co raz mniej .
Chyba jej coś nie pasuje .

[Grzesik]

Jolu, moja ma z rana słońce, a potem już tylko cień i jest jej dobrze

[Grzesik]

Patryk, dzięki za miłe słowa
Jeśli chodzi o fygeliusa to żółetego dostałem od Grzesia z forum, a czerwonego upolowałem w punkcie sprzedaży przy wrocławskim Ogrodzie botanicznym. Pytasz o fuksję przylądkową, ale tak się potocznie mówi właśnie na fygeliusa, więc pytasz dwa razy o to samo ;) A pierwiosnka nabyłem wiosną w miejscu gdzie pracuję

[Grzesik]

Patryk, słowo: ?prawie? można wyciąć z Twego tekstu ;)

Dziś miałem natchnienie i sobie wymyśliłem, że przez cały ogród będzie się wił wąż ze starych wyszczerbionych cegieł, początek na zdjęciach ;)













Na koniec żurawka: ?'Palace Purple', niby pospolita, ale ma w sobie to coś