Witam wszystkich

i zarazem dziękuję za pochwały, to miód na moje serce
Powiem szczerze, że dookoła niewielu jest takich oszołomów ogrodowych, tym bardziej cieszę się, że mogę przebywać w waszym gronie i gadać bez końca o listkach, płatkach, kwiatkach, pająkach i innych korzonkach
Carterka dwa lata temu kupiłam dwa wielkie krzaczory pysznogłówki /czerwony kolor/ i pięknie kwitła przez całe lato, niestety pod koniec sierpnia siadła na niej szara pleśń, bo ją lubi

Więc trzeba pryskać zawczasu od grzyba. Jak przekwita obrywam kwiatostan i dalej kwitnie.

W następnym roku zaczęła zanikać, a w tym wyrosła w całkiem nieoczekiwanym miejscu
Franczesca pomidorki kupione u ogrodnika jako koktajlowe

odmiana nieznana
Dzięki za identyfikację chabra, chabru?
Joasiu clematis wreszcie mnie zaszczycił kwiatami, bałam się, bo na wiosnę duży zdrowy pęd obumarł jak matę wiklinową kładliśmy na płot. Na uprawie pomidorów też się mało znam , wsadziłam, bo lubię coś zjeść z krzaka
Moja kuzynka, raz wysiała i od paru lat same jej się wysiewają, jak jakiegoś nie zbierze i spadnie na ziemię to na drugi rok jest z niego krzak /na polu oczywiście , wśród innych warzyw/. Mam nadzieję, że uprawa Ci się powiedzie
Pozdrawiam
