Maryniu , jesteśmy niestety skazani na kaprysy pogody.Niedawno susza , dzisiaj za mokro . Dopiero był upał, dzisiaj zimno. rośliny też to odczuwają. Jednobarwne są normalnie wybarwione.
Hej
Igorku 
Ja też do Ciebie dawno zaglądałem .

Moje lilie w tym roku ,,cieniutkie''. Te pomarańczowe mają mniej kwiatów, ale zdrowotnie OK. Po tych deszczach zaczną się zapewne problemy z grzybami. opryskałem 3 razy , po poprawie pogody znowu. Już widać pierwsze objawy.Następne lilie LA szykują się do kwitnienia. Nie pachną , mają za to piękne pastelowe kolory.
Różę w plamki miała być inna, czerwono - pomarańczowa

Następna okazała się już prawie taka lecz różowo- kremowa.
