To na wszelki wypadek sobie zapiszę. Teraz już nic z tym nie zdziałam,ale w przyszłym roku, będę mądrzejsza...taka mam nadzieję ;)kozula pisze:Meno, Big Zebra może się sama zakończyć. Zeby pomidory miały nisko 1 grono, rozsada nie moze być trzymana cały czas w cieple.
Mam kurzeńca pod dostatkiem, ale nie wiem,czy wystarczy go rozmieszać i podlać i w jakich proporcjach?kozula pisze: Nierówne wiązanie owoców w gronie, może być spowodowane brakiem fosforu. Pod dostatkiem jest go tylko w kurzeńcu, w innych obornikach za mało.
Mam taki nawóz "Rosasol potasowy" Mogę nim opryskać roślinki, bo jest rozpuszczalny w odzie i można nim zarówno podlewać jak i opryskiwać.
Skład:8% azotu (N) całkowitego, w tym: 6% azotu (N) azotanowego, 1% azotu (N) amonowego i 1% azotu (N) amidowego.
24% pięciotlenku fosforu (P2O5) rozpuszczalnego w wodzie,
34% tlenku potasu (K2O) rozpuszczalnego w wodzie,
2% tlenku magnezu (MgO) rozpuszczalnego w wodzie,
0.01% boru (B) rozpuszczalnego w wodzie,
0.0075% miedzi (Cu) rozpuszczalnej w wodzie,
0.026% żelaza (Fe) rozpuszczalnego w wodzie,
0.032% manganu (Mn) rozpuszczalnego w wodzie,
0.023% cynku (Zn) rozpuszczalnego w wodzie.
Pisze na nim, że do pomidorów można go użyć 4 razy w sezonie. Użyłam go tylko raz do podlewania pomidorków po przesadzeniu w miejsce stałe. Tyle tylko, że roślinki w szklarni wykazują chwilowo objawy przejedzenia( mają liście lekko podwinięte do spodu). I boję się, żeby ten azot z rosoaolu im nie zaszkodził...
moje nie mają żółtych łodyżekkozula pisze: Megagroniasty jeśli jest niedożywiony, to mu i betokson nie pomoże. Głodne kwiatki mają po przekwitnięciu żółte łodyżki.

Dziękuję Kozulko za odpowiedź


A tu mam dodatkowe pytanie dla obeznanych...Kiedy roślinom podać magnez

