

Dobrze,że już jest w domku u swoich kochających ludzi

Niedługo i ja dołączę do Was


Kochana - to chyba zależy od genetyki. Fidelek - śmietnikowy znajduszek, po przygarnięciu jadł bez opamiętania. Utytłał nam się za bardzo - ważył około 10 kg. Potem go odchudziliśmy. To wielki kot, masywny i grubokościsty. Wcale nie widać po nim tej wagi.elik_49 pisze:Fidelek to już waga ciężka, czemu moje takie chuderlaczki, jaka karmę im dajesz?
Elik - ja kupuję Exigent ( polecony przez moją wet.) za paczkę 400g płacę około 20 złotych, na miesiąc wystarczają 2 paczki, ale to żarcie służy tylko do dokarmiania w nocy - jak idziemy spać. W dzień je purinę razem z resztą kotów. Tylko, że ona je bardzo malutko. Klika chrupek i odchodzi od miskielik_49 pisze:........ Z Royala mam Fibrę a jak nazywa się karma dla kotów wybrednych?