Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

[jola1]

No bardzo proszę pamiętać o koleuskach, śliczne niech rosną zdrowo.

[Francesca]

Yyyy ja nie tylko itei nie znam z poprzedniej strony Ale kiedyś poznam mam nadzieję

Zdjęcia zaćmienia bardzo fajne, widziałam tę fazę całkowitą i potem kawałeczek jak u Ciebie na drugim zdjęciu, a potem się zachmurzyło . Zdjęcia nie udało mi się zrobić, jednak przy takich zdjęciach czas naświetlania musi być długi, brak statywu to poważny mankament

[AgaNet]

hihihi wiedziałam że u Ciebie księżyc sobie obejrzę na spokojnie bo wczoraj u mnie tradycyjnie chmurzyska przesłoniły cały widok

Koleusy masz piękne !!!! I te wszystkie zieloniaste liściaste piękności

[Jagodka]

Mam aparat do bani , Twoje fotki wiernie oddają zaćmienie . Czekałam na nie , widziałam ' na żywo ' , ale przypuszczałam , że u Ciebie Joluś na pewno zobaczę te fazy na fotkach . I nie myliłam się , są extra , dziękuję .

Ta hortensja , to Limelight ? Klon variegatkowy przepiękny , jak i koleusy , perukowiec , itea i reszta towarzystwa .

[Zielona_Ania]

Ach, dzięki za zdjęcia, świetne zaćmienie! Ja załapałam się tylko na przelot ISS, księżyc był zupełnie za chmurami schowany.
Za zdjęć roślinnych podziwiam wszystkie listki, a zwłaszcza koleus, nietypowy bardzo.

[pamelka]

Iguś i dobrze Czasem są sprawy wazne i ważniejsze, u mnie wczoraj inne priortety niestety
Marcin, cieszę się, że się podobało
Joluś pamiętam, pamiętam Przygotuję, bo za tydzień będę u Ciebie prawdopodobnie.
Agatko nie było czasu na ustawienia, przestawiłam tylko na tryb nocny i do roboty Ale było zabawy, żeby w pełnym zaćmieniu znaleźć obiekt, ekran tak mocno świecił, a łysy wcale prawie.
Kupiłam sobie kiedyś taką latareczkę na głowę, jak mają górnicy, bo zmiana oświetlenia bardzo pogarsza widzenie. Jak prowadziłam obserwacje teleskopowe czasem trzeba było do atlasu zerknąć, pyk światełko i było ok.
Mój aparat ma duży wyświetlać, który nie jest zbyt komfortowy do nocnego trybu fotek
Aguś u mni tez poczatkowo na niebie w kierunku, gdzie miał wzejść księżyc wisiała jedna wielka chmura dałam sobie spokój więc. Ale, ale musiałam przecież sprawdzić po 22-giej czy sytuacja się nie zmieniła i już było ok.
Współczuję koleusowych strat Ale tyle jeszcze u Ciebie kwitnących. Zastanawiam się nad patuniami, czy im nie będzie za mokro w koszach przy ogrodzeniu, one też mają tendencję do łapania grzybków
Jaguś nie ma sprawy służę w każdej chwili, ot taki konik, nieszkodliwy, niedrogi, a jaki zajmujący Hotrensja to chyba raczej Blue Bird będzie. Muszę zidentyfikować swoje krzaczory, bo jakoś tak poszłam w stronę zielonych kulek bardziej
Andrzej jak się zorientowałam, to na statywik nie było już czasu. Fotki z ręki, a raczej z kolanka, żeby stabilniej było Wiem, że jakość kiepska, ale popracuję
Aniu bardzo się cieszę, że coś tam w oko wpadło Do fotografowania nocnego nieba dobry sprzęt jest potrzebny

[e-genia]

Jolu co to za piękne liście? to klony czy coś innego ?





Genia

[Sylwek-zx]

Jolu, pięknie ruszyły dęby, a i więcej tu widzę moich liściastych ulubieńców widzę też, że nie przepuściłaś okazji na wieczorną obserwację księżyca u mnie było tak pochmurnie, że niestety nic, a nic nie szło zobaczyć, no ale relację mam u Ciebie

[marcyjanna]

Ja przespałam zaćmienie, ale dobrze, że jest Pamelka. Ktoś musi pstrykać, żeby spać mógł ktoś

[pamelka]

A u mnie znów burza, w nocy zresztą tez nieźle popadało.
Gieniu to klony pierwszy Klon jawor (Acer pseudoplatanus) Simon-Louis Freres , drugi też klon jawor (Acer pseudoplatanus) Esk Sunset.
Sylwek kilka liściaków też się u mnie znajdzie Taki na przykład Acer palmatum Oridono-nishiki



czy wiąz Werdei przed nim acer palmatum Shaina



prunus carasifera (śliwa wiśniowa) Hessei


bez czarny Eva Black Lace


i moja paulownia z nasionka


dla zainteresowanych uratowana palmówka


Małgoś jak wiesz czuwam

No to żeby było sprawiedliwie teraz kilka zielonych kulek i nie tylko zielonych
Metasekwoja Little Creamy


Wiethorścik olbrzymi


Pinus strobus Torulosa


Tsuga canadenis (choina kanadyjska) Ammerland


Abies procera Glauca


Kolejne rózyczki
Grande Amore, piękny, intensywny kolorek


Gebrüder Grimm




a na koniec cudaki




Paweł kiedyś napisał pokraka, a co powiecie o tym w szkółce powiedziałam poproszę pokrakę i teraz nie wiem co ona za jedna.


Miałam jeszcze wstawić link do ciekawego artykułu "Niezwykłe zjawisko "pożarcia" w kosmosie"
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/niezwyk ... omosc.html

[heliofitka]

Jolu nie będę udawała, że na co dzień obcuję z takimi wymyślnymi liściastymi, czy iglakami. Pierwszy raz widzę, takie interesujące okazy, ale najbardziej urzekł mnie czarny bez, bo w ogóle kręci mnie wszystko, co ma "black" w nazwie

[Steasi]

E no, ja zapomniałam o zacmieniu, a tu fotki. Dzięki Jola. A tak w ogóle to powinnam cię pogonić- za to

ile razy zaskakuje swoją barwą, chmurowymi "konstelacjami", a czasem dynamiką ruchu, wręcz grozą

Teraz się będę bała w niebo patrzeć Dobrze widzę że perukowiec kwitnie? Ten Twój koleusik jest niesamowity Piękne klony, no i oczywiście ten palmowy. Już mi podpowiedziano, wiem czego szukać Niestety i tak z obsadzenia jednej tuji clemkami muszę zrezygnować, trudno
Skąd Ty bierzesz takie cuda?

Wiethorścik olbrzymi

[malgocha1960]

Kurczątko,ale ty masz rękę do tych roslin.A co było wierzbie palmowej?

[vita]

Ja to się już pogubiłam zupełnie...masz śliwę wiśniową i różę 'Gebruder Grimm (nawiasem pytając: jak się robi u umlaut???) No, no Jola Nie pożałowałabyś kilku zrazów wiśni do szczepienia w lipcu?
Ale Cię podeszłam szpetnie Nareszcie popadało, odetchniemy

[elsi]

Cieszę się, że wierzbie lepiej :P .
Masz piękne "liściaki", ciekawe odmiany, ale one kiedyś urosną, wiesz????
Wiethorścik olbrzymi budzi respekt .
Jolu na pewno obserwowałaś zaćmienie księżyca.
Ja też, bo akurat między 21:30 a 22:00 szłam w jego stronę,
stał się częściowo widoczny około 21:40 .
Wtedy też na niebie powyżej księżyca dał się zauważyć jasny punkt,
pierwsze skojarzenie - gwiazda, duża gwiazda.
Koleżanka zauważyła, że się porusza. Stałyśmy z zadartymi głowami
a ten punkt powolutku przemieścił się w kierunku wschodnim i zniknął za horyzontem.
Nie wiesz, co to było? Na pewno nie samolot.