bebos: Haworthia i in.

[bebos]

Kolejny mieszaniec Gasteria sp. i Aloe aristata - uzyskany stosunkowo niedawno w Holandii - przy okazji dowiedziałam się, że ktoś kto uzyskuje jakąś nową odmianę, hybrydę - może ją opatentować, a następnie sprzedając ją innym hodowcom pobierać opłaty licencyjne
(Nie wiem jaki to ma sens, bo kupując od takiego wtórnego hodowcy, już się takiej opłaty nie uiszcza, a przecież gdybym np. chciała - to też mogłabym teoretycznie taką hybrydę rozmnożyć i dalej sprzedawać...)

Gasteraloe 'Floe'

Dla porównania przypomnę innego mieszańca Gasteria sp. i Aloe aristata (z początku mojego wątku)
Gasteraloe 'Cosmo'

[mgr_]

Super zdjęcia, a zbliżenia powalają. "Zwykła" roślina zmienia się w niezwykły okaz.
Robisz jedne z lepszych zdjęć na tym forum - też bym tak chciał

[Reposit-08]

Popieram Marka w 100%, a roślinki jak zawsze - bomba

[bebos]

Dziękuję Wam
Marku - to Twoje fotki ceropegii i stapeliowatych na początku Twojego wątku rzuciły mnie na kolana...i nadal klęczę

[bebos]

Czekałam na to kwitnienie: Haworthia limifolia giant form - wg niektórych źródeł var. gigantea (ale moim zdaniem poza rozmiarem nic się tu nie zgadza), a wg innych to bujnie rosnąca hybryda H. limifolia z ...?
Kwiaty na solidnej osi, trochę różnią się od kw. innych haworcji - okwiat nie jest biały z zielonymi nerwami -ale jest pasiasty , a młode płatki na końcach są różowawe:

... przy okazji - od paru już dni polatuje za mną po całym mieszkaniu - nienasycony żarłok - mała zięba - mam nadzieję, że uda mi się nauczyć ją samodzielności (tą jedną wyrwałam spod kosiarki, drugą musiałam uśpić, bo miała zmasakrowaną nóżkę, a trzecia była już martwa, podobnie jak kilka innych maluchów kosów - w parku koszą trawę akurat gdy podloty wyskakują z gniazd - bezmyślny pogrom )

[eba]

Rzeczywiście, kwiaty bardzo ciekawe. Szkoda, że zwykle dopiero z bliska mozna je podziwiać .

[Reposit-08]

Wiedziałam, że kto ma serduszko dla roślinek, ten ma je również dla zwierząt (w tym przypadku ptaszków)

[Artur89]

Pisklak wygląda komicznie z tym sterczącym pierzem po obu stronach głowy. Co do koszenia trawy - w Zarządzie Zieleni Miejskiej też nie ma samych światłych umysłów, a człowiek jest tylko człowiekiem i popełnia błędy - gorzej jeśli nie uczy się na nich tylko dalej brnie w ciemnotę Choć niektórzy mogą powiedzieć, że to selekcja 'naturalna'.

[bebos]

Stare, poczciwe Pachypodium lamerei - wystawione na balkon po zimowej 'posusze' bucha czupryną liści. Lubię je

[theoria_]

Piękne Pachypodium. Widać, że dobrze mu u Ciebie.

[bebos]

Euphorbia milii - trochę ją zaniedbywałam, ale w tym roku tak pięknie, obficie kwitnie, że wraca do łask
Nie wiem co to za odmiana: ma duże liście i jak widać duże, podwójne podsadki - w mieszkaniu barwy żółtej (jak fa. lutea), na balkonie różowieją:



Euphorbia grandicornis - jeszcze 1,5 miesiąca temu rachityczna szczepeczka - rośnie jak na drożdżach:

[bebos]

...pozostając przy wilczomleczach:
Euphorbia caput-medusae (chyba?) - baaardzo zabiedzona w pracy, wzięłam wczoraj do domu - spróbuję 'reanimować'


Euphorbia horrida - najstarszą 'zdekapitowałam'...ciekawe jaki pokrój uzyska z tymi maluchami na szczycie...

[nolina]

Życzę powodzenia w reanimacji

[bebos]

Haworthia venosa ssp. tesselata - wreszcie zaczęła rosnąć obiecująco - liście rozłożyły się i są zaskakująco masywne - szerokości do 3 cm u nasady!



Zdecydowanie zyskała na wyglądzie też haworcja, która najbardziej mi się zimą wyciąga - od lat sądziłam, że to Haworthia cooperi - i nadal tak mi się wydaje, ale jak patrzę na niektóre okazy Haworthia bolusii var. blackbeardiana , to ogarniają mnie pewne wątpliwości - trafiłam na źródła, w których ta druga bywa zresztą traktowana właśnie jako odmiana H. cooperi - jako synonim Haworthia cooperi subsp. batteniae

PS
Gosia/nolina - ją właśnie dostałaś ze znakiem zapytania...

[bebos]

Przybyła mi kolejna 'srebrna' gasteria - zapewne Gasteria bicolor cv.???


Pozornie podobna jest do Gasteria schweickerdtiana (syn. Gasteria carinata var. carinata) - ale ta druga ma cienkie, taśmowate liście
oraz do G. bicolor 'Frosta' - ta z kolei ma podobnie pełne liście, ale są tylko obrzeżone, a z wiekiem całe ciemnieją.

wszytkie trzy po kolei :



PS. Zięba: mija drugi tydzień - przesiaduje na Zamioculcas, grzebie w ziemi, ale sama wciąż nie je