Jolu(jola1) i mnie bardzo miło było Cię poznac
Fajne są takie spotkanka i fajne póżniej wiedziec z kim się pisze. Natek ucałowany od forumowej cioci....
Ulka niby robiłam te zdięcia a mało ich mam...
A jak tam egzaminy

W wolnym czasie oczywiście zapraszam do mnie
Staszku taaaa fajne spotkanie tylko trochę mało czasu żeby wszystkich poznac i tak dłużej porozmawiac...
Ale mam nadzieję że będzie jeszcze okazja spotkac się z tymi których poznałam u Tadeusza a i liczę na to że to nie ostatnie takie forumowe spotkanie i że uda mi się poznac jeszcze nie jednego forumowicza
Kasiu ranczo Tadeusza jest przepiękne...naprawdę warte zwiedzenia.A klony muszę wstawic do identyfikacji,bo kupiłam bez nazw.Niby pan mówił ale nie zapisałam i nie pamiętam
Andrzeju i nam też było bardzo miło.Dobry z Ciebie ogrodnik,fotograf i... barman
Beatko cieszę się że mogłam Cie poznac,a i Nat zadowolony z nowych cioc
Aga tak takie spokanka są niezapomniane.A Nat z tym kuflem do samego domu zajechał...Nawet jak zasnoł to go z ręki nie wypuścił
Jolu jak widziałaś Nat był całkiem zadowolony z tak licznego towarzystwa i cioc które się nim zajmowały...
Do zobaczenia...mam nadzieję
Ulu mój mały forumowicz zaraz po wsiądnięciu do samochodu zasnoł i przespał aż do samego domu.Za to póżniej dalej chciał się bawic
Beatko jak zidentyfikuję te klony to na pewno napiszę tu...A spotkanko super...mam nadzieję że to nasze podkarpackie też wreszcie dojdzie do skutku
Celinko ja to tak w sumie do końca nie byłam pewna czy pojadę ale udało się z czego bardzo się cieszę...
Stasiu te moje klony to może i ładne są ale też bez nazw...Muszę wstawic do identyfikacji...
Dzidziu teraz czas to nasze spotkanko zorganizowac...bo niedługo nas zima zastanie
Wiolu szkoda że się jej nie dało podzielic,ale jak tylko spotkam taką to kupię dla ciebie.Jeśli nie znajdę to na pewno zbiorę nasionka.Prezencik od Ciebie już posadzony.Mam nadzieję że odpowiedni domek im znalazłam i że będą tam ładnie rosły.Dziękuję za taki fajny prezencik
Grażka pokażę ,pokażę...ale jeszcze nie teraz
Gabi 
Tiaaa coś te kobiety zawcześno się tym moim synem interesowac zaczynają
Wężowe oczko jeszcze nie gotowe...otoczenie pomału doprowadzam do porządku ale na oczko na razie funduszy brak...