Helen, róż mamy raptem trzy, w tym dwie miniaturki. Jesienią trzeba będzie nadrobić braki
Iza, a ja dla odmiany marzę o słonku, deszczu mamy w ostatnim czasie w nadmiarze. Machniom?
Martulak witaj
nasionka i rozsady warzyw nie są drogie, kup i posadź sama gdzieś w kąciku, miejsca masz przecież jeszcze dużo w ogrodzie. Zacznij od czegoś bezproblemowego, na przykład szczypior z cebuli dymki, buraczki z nasion, sadzonka sałaty i pomidora koktailowego. Kiedy rodzinka spróbuje jak smakują, inwestorzy sami zaczną planować przyszłoroczny warzywnik
zakwitł zawilec
pomidory coraz większe
papryka
jeszcze niedawno zastanawiałam się, czy część jadalna kalarepy wyrośnie nad ziemią czy pod
teraz widać już zgrubienie
moje ogórki są na takim etapie rozwoju
uzyskane z trzeciego siewu w domu na parapecie
i przykrywane słoikami w ochronie przed kosem i ślimakami
wszystkie poprzednie na grządce zostały pożarte kiedy pojawiły się pierwsze liście
z pierwszego siewu uchowała się tylko jedna fasolka, resztę zjadły ślimaki i kos.
na parapecie mam kilka podhodowanych roślin, lada dzień przesadzę na grządkę
pod słoiki się nie zmieszczą, muszę wymyśleć jakieś inne zabezpieczenia
brokuły, ta sama historia - ślimaki i kos
to również pojedynczy egzemolarz uratowany pod słoikiem
wykiełkowałam jeszcze kilka nasion, mają teraz 1 cm, tylko czy zdążą wyrosnąć?
coraz poważniej zastanawiam się nad jakimś inspektem na przyszły rok
ukorzeniły się dwa z trzech patyczków winorośli od znajomej
to ciemna odmiana, będzie rosła z boku pergoli
mam jeszcze dwie kupione wiosną, jasnozieloną i różową
widok ogólny
wiciokrzew na drabince rośnie o wiele szybciej niż przewidywałam
niedługo mnie przerośnie
na razie nie ma na nim mszyc
siedziała banda skorków i zjadała liścia, ale pogoniłam towarzycho
na razie nie widać żadnych pąków kwiatowych
