Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.

[Locutus]

@ Katarzynka ? powojnik = Clematis i kropka. Znaczy kropka nie równa się powojnikowi. Ona tam tylko jest i oznaczna koniec zdania.

@ MMGG ? No ja o budce też pomyślę, jak już kiedyś się ogrodu dorobię. Rzeczywiście trzmiele są łagodne, przyjazne i sympatyczne. A do tego po prostu bardzo ładne ? takie kosmate stworzonka. Z drugiej jednak trochę będę się bał tego, co tu robić, jak mi jakieś mszyce czy inne przędziorki zaatakują ogród. No bo co... Pryskać ? i skazać trzmiele z własnej budki na śmierć? Czy może nie pryskać ? i skazać na śmierć rośliny... Trzeba będzie się rozglądnąć za naturalnymi środkami ochrony ? bo tu we Francji można kupić larwy biedronek, larwy złotooków, larwy drapieżnych pajęczaków żywiących się przędziorkami, larwy nicieni wcinające gąsienice motyli etc.

A bonusowo kolejna porcja fotek. W rolach głównych występują: mak polny (Papaver rhoeas) ? drugi kwiat w tym roku (bo pierwszego mi silny wiatr rozwalił o barierkę balkonu zanim zdążyłem go obfocić), nemezja (Nemesia strumosa), lewkonia (Matthiola incana), wilec purpurowy (Ipomoea purpurea) ? ten wreszcie zaczął się piąć, chociaż głównie po liściach nasturcji ? oraz rzeczona nasturcja (Tropaeolum majus).













Pozdrawiam!
LOKI

[katarzynka575]

Piękne te bonusy, takie pastelowe i letnie .Loki jesteś niesamowity z tą łąką u siebie najpierw chabry teraz maki .Wczoraj byłam na spacerze i podziwiałam w łanach zboża chabry i wyobrażałam sobie jak to musi u Ciebie wyglądać .

[bystrzanka]

Piękne maki - takie jeszcze pomięte.
U mnie co roku jest dużo trzmieli i też bardzo je lubię, a w ogrodzie nie stosuję chemii i jest mi z tym dobrze. Wytworzyła się jakaś równowaga między wszystkimi organizmami i ja ją szanuję. Choć w takiej miniaturze jaką jest ogród balkonowy to chyba nie osiągalne (zwierzęta pełzająco biegające już Cię nie odwiedzą tak łatwo jak owady). Te larwy do kupienia to taka ciekawostka ale u siebie zauważyłam, że gdy jedne organizmy zaczynają się czuć "za dobrze" natychmiast pojawiają się drapieżniki i uspokajają sytuacją.

[katarzynka575]

Trzmiele u mnie dzisiaj zawitały dwa

[Locutus]

@ Katarzynka ? Ano mam niemalże łąkę na balkonie, fakt. Co do maków ? szkoda tylko, że lekarskie się na mnie zdecydowanie wypięły. Zostały mi tylko polne. ;-) Przy okazji: przy czym najbardziej uwijają Ci się trzmiele (skoro już piszesz, że do Ciebie zawitały)?

@ Bystrzanka ? Dobrze wiedzieć, że nawet w ogródku może zaistnieć równowaga biologiczna niczym w prawdziwie dzikim środowisku.

Pozdrawiam!
LOKI (będę musiał dzisiaj znowu pofocić ? zakwitły następne maki, a do tego biały łubin mieszańcowy)

[katarzynka575]

Wiesz u mnie trzmiele najbardziej uwijają się koło lampki solarnej to kule z otworami .Trochę gmerały przy ziołach ale żeby nie było to bazylia i mięta

[czarownica00]

Piękności....
Ja wciąż czekam na moje hodowane kwiaty -oprócz aksamitek, które w 90 % wysadziłam już na działce -to czekam na groszek,wilca,dziwaczki 2 szt. i nemezję......a tu moja dalia :P zostawiłam sobie kilka a reszta na działce też


Pozdrawiam

[Locutus]

@ Katarzynka ? No to rzeczywiście ROTFL! U mnie jakoś tak wolą chabry... Ale innymi roślinami też nie gardzą. Właściwie tylko nemezje i kropliki nie wzbudzają ich zainteresowania ? za to uwijają się przy nich jakieś niewielkie błonkówki. Oprócz trzmieli koło kwiatów uwiajają mi się także bzygi.

@ Czarownica ? czy kwiatuszek, którego widać na pierwszym planie, to maciejka? Jeśli chodzi o dalie ? już niebawem będę się mógł pochwalić pierwszymi fotkami. Jeżeli chodzi o rośliny, które mi jeszcze nie zakwitły (wszystko, co zakwitło, przedstawiłem w tym wątku), to ciągle oczekuję na wilce trójbarwne (mają już pąki), lwie paszcze (wczoraj na jednej zaobserwowałem mikroskopijne pączki, pozostałe jeszcze ich nie mają), dziwaczki (na razie ani śladu po pąkach), fasolnika egipskiego (pierwsze, malusie pąki już są), ketmię południową (pojawiły się na niej już mikroskopijne pączusie) i astry chińskie (no... one jeszcze mają czas). Na maki lekarskie przestałem już czekać, bo guzik mi z nich wyrosło. I jest to największe rozczarowanie tego roku.

A poniżej kilka kolejnych fotek z balkonu. Mak, bliżej nieokreślony łubin kupiony we Francji jako łubin jednoroczny, kroplik oraz nemezja.







Pozdrawiam!
LOKI

[czarownica00]

Loki - ano maciejka-rośnie kilka pędów pośród 3 szt. dalii które właśnie zaczynają się rozwijać:)

Nie wiem o co pytasz w moim wątku-z której fotki chcesz informacje ale takiej nazwy co piszesz nie siałam

[kogra]

Biały łubin ...... pierwszy raz widzę.
Maczek mnie rozbraja, zawsze kojarzy mi się z dzikimi łąkami.
Może wkleisz zdjęcie z perspektywy.
Ciekawa jestem jak wygląda cały balkon.

[Locutus]

@ Czarownica ? Chodzi mi o fotkę w poście z 27. maja 2011, z godziny 21:26. W kącie balkonu jest taki metalowy trzypoziomowy stojak. Na górze jest doniczka z jakimś drucianym kaczorkiem czy gąsiorkiem, a tuż pod nią, pośrodku środkowej półki, w brązowej doniczce stoi roślinka o mocno pierzastych listkach. To o nią się dopytywałem.

@ Kogra ? Ano śnieżnobiały jest ten łubin.

Co do maczków ? nie ma czemu robić poglądowych fotek. Dzisiaj było paskudne wietrzysko, sporo maków mi połamało (popodwiązywałem sznurkiem ? zobaczymy co to da), a innym pourywało płatki. Rekordzistą jest różowy biało obrzeżony (którego fotka poniżej). Rano widziałem na własne oczy, jak się rozwijał, a po południu już nie miał ani jednego płatka.

Tak szczerze ? nawet zrobiłem poglądową fotkę tego balkonu z makami (to mój drugi balkon). Ale nie powala specjalnie... Chyba cały jeden kwiat maku na niej widać. Może za jakiś czas zrobię inną. No chyba że jednak wolisz, żebym wkleił to, co jest. Życzenia gości mojego wątku są dla mnie rozkazem. ;-)

A poniżej kilka dzisiejszych fotek. Wklejam teraz, bo jutro za Chiny Ludowe nie będę miał czasu wleźć na forum. W rolach głównych: pierwsza kwitnąca dalia (odmiana Véritable), maki (obfocone zanim je poniszczyło ? jeden z nich jeszcze trwa, po dwóch zostało już tylko wspomnienie), biały łubin oraz ? a jakże by inaczej ? kroplik.








Pozdrawiam!
LOKI

[kogra]

Maczki cudne a ten biały łubin mnie powala....
Czy to bylinowy czy jednoroczny.

[AgaNet]

Mnie maki tez powaliły cudnie wygladaja na tych fotkach
Szkoda jedynie że tak krótko kwitną ...

[bystrzanka]

Dalia ma niezłe tempo, moja wystaje dopiero 15 cm nad ziemię.
Maczki cudne, muszę o nich pomyśleć za rok...

[Locutus]

@ Kogra ? łubin był kupiony we Francji jako jednoroczny (w formie nasion). Wysiany w marcu, właśnie zakwitł. Wielkością tak kwiatostanów jak i pojedynczych kwiatów jednak przypomina raczej bylinowego (Lupinus polyphyllus) niż jednorocznego (L. hartwegii). A że Francuzi mają dziwną manię niepodawania nazwy łacińskiej rośliny na opakowaniach ? to nie mam pojęcia co to jest tak naprawdę.

@ AgaNet ? jakby nie te wiatry, które moje rośliny ostatnio trzebią, to by pewnie dłużej pokwitły. A z wiatrami jest naprawdę tragedia. Łubiny mi potarmosiło strasznie, maki podobnie, z nemezji zrobiły się już definitywnie rośliny zwisające, dwie lewkonie leżą, a dalię wywracało razem z donicą wczoraj aż sześć razy. W końcu ją przywiązałem drutem do ławeczki balkonowej.

@ Bystrzanka ? trzeba tej dalii przyznać, że tempo ma niesamowite. Posadziłem karpy równo dwa miesiące temu ? i nie dość, że urosła do metra pięćdziesiąt (zamiast ? zgodnie z opisem na kapersie ? do metra), to jeszcze ? jak widać ? już zakwitła.

A na deser trzy fotki poglądowe z mojego balkonowego ogródka ? specjalnie na życzenie Kogry. Pierwsze dwie przedstawiają balkon, na którym mam więcej kwiatów, a ostatnia drugi balkon, na którym kwiatków troszkę mniej.





Pozdrawiam!
LOKI