Ogródkowe rozmaitości cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Następny ogród do którego nie powinnam wchodzić.
Coraz więcej chciejstw, a coraz mniej miejsca (dozwolonego).
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Nela.Praktycznie nic nie wyczytałem na forum na temat postępowania z opadłymi płatkami po przekwitnięciu, czy koniecznie trzeba je zbierać aby nie były siedliskiem zarodników chorobowych, czy też dopuszcza się ich pozostawienie pod krzewem (wiele zdjęć w katalogach i albumach), co przy dużej ilości róż byłoby po prostu wygodne. Nierealne jest ich kasowanie wraz z wycinaniem przekwitniętego kwiatostanu, tak można robić tylko przy niewielkiej ilości róż. Jak Ty rozwiązujesz ten problem?
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Wiedziałem że lepiej tu nie wchodzić :;230
Czyli Rhapsody muszę mieć i już
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Nelu witaj ;:196 . Kilka dni absencji na Forum a tu się tyle dzieje. U Ciebie jak zwykle bajkowo, a ja po kolejnych odsłonach Twoich różyczek już się gubię w swoich chciejstwach...
Na razie pozbierałam skrzyp i tak jak radziłaś podlałam, a jutro jeszcze będę pryskać.
Jarko co do Heidi to zgadzam się z Tobą, że można często znaleźć opinie ekspertów, że ta róża bez oprysków nie przeżyje w dobrym stanie. No cóż, ja ekspertem jestem żadnym i tylko przypadek sprawił, że ona pierwsza u mnie rozkwitła i tak mnie ujęła. Na razie nie mam na nich ani jednej ciemnej plamki (mam dwa krzaczki w różnych miejscach) i oba pięknie kwitną, a były posadzone jesienią. No chyba, że to nie jest Heidi (ale kupowane w Rosarium, więc myślę, że jest) A na miniaturkach Orange prawie nie mam już listków, bo musiałam poobrywać. Jeśli będę zmuszona użyć chemię, to na pewno zwrócę się z prośbą o pomoc co najlepiej :?
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Marysiu u mnie Sweet Dream była przesadzana ,ale jakoś to zniosła...Bakopa pełna ma mniejsze kwiatki niż pojedyncza ,w ogóle jest drobniejsza,ale ładna... :D

Obrazek

Aszka jak mi miło...zapraszam na dalsze sesje zdjęciowe moich kwiatów ... ;:196
Grażka ta różyczka wyhodowana z patyczka ,ale jakiej odmiany to Ci nie powiem,w tym czasie nie zwracałam uwagi na nazwy... :wink: Będzie kolejna do identyfikacji...mnie się też podobała...
Ewuś... byłam ,widziałam i nie skojarzyła mi się z żadną mi znaną...może ktoś się znajdzie i rozpozna :D
Małgoś dobrze ,że trzymasz w ryzach swoje zapędy na różne rośliny...ja nie potrafiłam ...musiałam zapełnić wszelkie luki... :wink:
Jarko nie zbieram opadających płatków,jedynie obrywam przekwitłe pąki,gdy na pędzie nie ma już żadnego kwiatu obcinam górną część,aby pobudzić śpiące oczka do rozwoju...Zbieram tylko zainfekowane liście...Pewnie w wielkich rosariach takimi problemami się nie przejmują ,widząc grzyba stosują opryski na całą masę krzewów,a obsługa krzewów należy do zadań nie jednego ogrodnika... :D
Grzesiuco ty ....przychodź dalej...a Rhapsody warta zakupu,ten kolor kwiatu szczególnie pasuje do różu,ale i do innych barw może być dodatkiem... :D
Asiu skrzyp na pewno wzmocni i liście staną się bardziej odporne ...efekty na pewno będą widoczne...Nie uniknie się zachorowalności pod koniec sezonu ,kiedy deszcze nas męczą i temperatury niższe...ale to i tak końcówka kwitnienia...a potem już tylko zima... :wink:

parę zdjęć

Rosarium Uetersen bardzo skąpo w tym roku po zimie...

Obrazek

Maiden's Blush,alba ...
Obrazek

Clematis Ville de Lyon...wielkokwiatowy odporny na uwiąd
Obrazek

Clematis The President...już mniej odporny,ale na razie się trzyma

Obrazek

Róża Yolande d'Aragon
Obrazek

Obrazek

Clematis bylinowy Hendersoni

Obrazek

Clematis Juuli
Obrazek

czyżby to jaka ważka była... :?:
Obrazek

Róża Perle d'Or
Obrazek
Obrazek

Obrazek


Ostróżki już mnie przewyższyły... :roll:

Obrazek

Mozart i Ghislaine de Feligonde

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Mówisz że Aloha słabo rośnie ?
Bo ja ją mam zamiar kupić jesienią na pergolę ...
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Ostatnia para rewelacyjna ;:138
GdF muszę kupić koniecznie. Jeszcze nie wiem gdzie ją posadzę :;230.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

:wit Super fota z ważką!!!! Stanęła dęba!!!Świetne! ;:196
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Nelu, nareszcie doczekałam się pączków na GF. ;:138
Raptem 2 gałązki, ale i tak się cieszę. Musi biedaczka odżyć po przejściach.
Nelu czy ona kwitnie cały czas, czy rzutami?
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Nali, uporałam się z doniczkowaniem itp, wszystko juz zabezpieczone i podlane.
Dziękuję za gościnę i poświęcony mi czas, za jedzonko i drogocenne podarki ;:196
Teraz znów kolej na Was ;) :D

Sąsiad odbierając kozłówkę okiem nie mrugnął :;230 ale widziałam, ze jest bardzo zadowolony. Powiedział, że zaraz ją będzie sadził :D
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Nelu, dziękuję :D Prawdę mówiąc podejrzewałam swoją różę o bycie Flammentanz (chyba odpowiednio stara odmiana), ale nie zgadza mi się powtarzanie (nieprzesadne :;230 ). Pewnie byś ją rozpoznała :D Czy Flammentanz wiąże duże, pomarańczowe owoce? Bo takie miewa moja róża, jeśli jej się nie wytnie przekwitłych kwiatów.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Nelu jesteś moim guru od ekologicznych działań w ogrodzie ;:180 i znowu mam do Ciebie kilka pytań :oops:
- czy skrzyp po zużyciu można wyrzucić na kompost (oczywiście bez korzeni)
- czy wywar ze skrzypu otrzymany po gotowaniu można przetrzymywać przez kilka dni?
- wyczytałam na Forum, że skrzyp należy suszyć szybko w temp. 40 stopni, czyli co do piekarnika na 40 stopni i na X minut, czy tradycyjnie na słoneczku?
- czy można jeszcze teraz zbierać pokrzywę i robić z niej gnojówkę? Szukałam na Forum opinii na ten temat i większość Forumków twierdzi, że nie, ponieważ pokrzywa teraz to już kwitnie. Ale spotkałam się też z opinią, że można tylko trzeba potem podlewać przez sitko, żeby nie rozsiewać nasion.
- czy po tym moim poście nie zabronisz mi wchodzić do Twojego wątku? Jeśli nie, to będzie znaczyło, że Twoja dobroć i wyrozumiałość dla laików nie zna granic ;:167 Ale jeśli wyślesz mnie na banicję z Twojego wątku, to rozumiem...
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Asiu Nela na pewno z chęcią odpowie na Twoje pytania co do kwitnącej pokrzywy to ja również robiłam z takiej i jak się przeleje przez sito to nic nie będzie a jak sie zasieje pokrzywa to też nic sie nie stanie zawsze mozna mieć swoja :;230 . Nela ta Perle d Or śliczna fotki ogrodowe miodzio ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Asiu :;230 banicja :?: Wykluczone... Cenne pytania, ciekawam odpowiedzi...
Jeżeli pojedyncze listki są zaatakowane...wystarczy oderwać...ale soda nie zaszkodzi ...chociaż Izka pisała... swego czasu,że historycznym nie służy...wydaje mi się ,że o sodę chodziło...
O ocet, OCET chodziło :;230 Soda jest świetna!!!
A, tak a propo sody... Rhapsody powinna mieć chłodne stanowisko, co? Upraży się na mojej pustyni? A jak ją schowam za Westerlandem? W ubiegłym roku nie nazbyt mi się podobała... a teraz pożądam... A Perle... A Aragońska ;:167 Miejsce jeszcze mam, ale z sił opadam i dzień za krótki...
Cudnie w Twoim ogrodzie, od razu mam motyle :D Jak ja to lubię...
Rosarium U kwitnie mi jak szalone... ale niziutko. Obsadziłam krwawnikiem i krwawnik wyższy... a myślałam, że zmusi różycę do wyciągnięcia szyi :wink: W ogóle moje pnące wyglądają na niewielkie rabatówki :;230
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Comcia Aloha i Eden rosną u mnie na jednej grządce i obydwie nie urosły od trzech lat powyżej metra...coś w tym musi być ...,a raczej w ziemi ...,w której rosną...myślę ,że większa przestrzeń dałaby tym różom większą szansę na osiągnięcie odpowiedniej wysokości... :wink: Poza tym ostatnie zimy nie były łaskawe dla róż... :roll:
Pomimo tego ,że Aloha u mnie do pnących nie należy..(na razie... :wink: ),namawiam do kupna ,... :uszy
Dorotko Ghislaine de Feligonde zmienna w kolorach nawet w jednym dniu...rano wyglądała tak

Obrazek

a wieczorkiem doszły refleksy różu...
Obrazek

aby potem stać się zupełnie kremową... :D
Na nią musisz znaleźć miejsce... :uszy
Tosiu ciekawe ,że ważki u mnie ,przecież miniaturowe oczko dopiero w zamyśle...... :lol: One przecież lubią środowisko wodne... :roll: Wyglądają pięknie
Małgosiu rok temu też tak się cieszyłam z marnych gałązek z niewieloma kwiatami GdF...wyglądała dla mnie przeuroczo...teraz trochę większa...ale dobrze ,że rośnie wolno...miejsca nie ma za wiele:roll: Po pierwszym kwitnieniu ma przerwę ...,potem już nie ma tak wiele kwiatów co za pierwszym rzutem...
IzkaTwoja wizyta jest bardzo drogocenna ,nikt tak nie chodzi po moim ogrodzie z nosem w kwiatach...widać ,że prawdziwa znawczyni z Ciebie...Żadna roślina obca dla Cię nie była...po prostu ...ogrodniczy profesjonalizm... ;:180 Miło Cię gościć u nas...a roślinki ...wiedziałam ,że daję w odpowiednie ręce ...nic się nie zmarnuje... ;:196
Sąsiad okiem nie mrugnął..bo może spodziewał się większej sadzonki... :;230
Ewuś ...wiesz ,że nie pamiętam ,czy miała owoce...chyba tak ,ale ja od razu po kwitnieniu wycinam przekwitłe kwiatostany Flammentanz... do drugiego oczka od nasady gałązki...aby mi tak wiele miejsca nie zajmowała...a i stare ..jeden lub dwa pędy idą pod nóż... :D
Zdarza się ,że zakwita po raz drugi ,ale kwiatów jest 3-4... :lol:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”