To oczywiste, że każdy woli ładny krzak niż chuderlaka i ty na pewno również też. Mnie akurat udało się w 2 poprzednich sezonach solidnie je zasolić, w tym jestem bardzo ostrożna z dawkowaniem jedzonka i to nie wynika wcale z chytrości
Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - wiosna '11-cz.2
- elik_49
- 1000p

- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Paweł nie
mnie.
To oczywiste, że każdy woli ładny krzak niż chuderlaka i ty na pewno również też. Mnie akurat udało się w 2 poprzednich sezonach solidnie je zasolić, w tym jestem bardzo ostrożna z dawkowaniem jedzonka i to nie wynika wcale z chytrości
, bo wiem jak trudno jest potem zapanować by zapewnić równowagę.
To oczywiste, że każdy woli ładny krzak niż chuderlaka i ty na pewno również też. Mnie akurat udało się w 2 poprzednich sezonach solidnie je zasolić, w tym jestem bardzo ostrożna z dawkowaniem jedzonka i to nie wynika wcale z chytrości
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
-
sebapila
- 200p

- Posty: 318
- Od: 14 lut 2011, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Piła,wlkp
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Kiedy czytam te posty,to mam wrażenie,że pomidory polskich działkowiczów mają normy azotynów przekroczone kilkudziesięcio(okrótnie)krotnie,bo krzaki miały ładnie wyglądać....
Wspomnę o czasach PRLu:kiedy mój ojciec dał traktorzyście pobliskiego PGRu 2 litry żytniej,to ten rozsiał na naszych 20 hektarach dawkę mocznika czy polifoski,którą ktoś rozsądny przeznaczył na 120 ha PGRowskich pól(tam było wtedy rozsiewane powietrze z siewnika).No rosło niesamowicie,ale najczęściej się kładło..
Działkowicze!Nie spożywajcie swoich warzyw!oddajcie wrogom,a sami kupcie sobie holenderskie pomidory nawożone komputerowo
Wspomnę o czasach PRLu:kiedy mój ojciec dał traktorzyście pobliskiego PGRu 2 litry żytniej,to ten rozsiał na naszych 20 hektarach dawkę mocznika czy polifoski,którą ktoś rozsądny przeznaczył na 120 ha PGRowskich pól(tam było wtedy rozsiewane powietrze z siewnika).No rosło niesamowicie,ale najczęściej się kładło..
Działkowicze!Nie spożywajcie swoich warzyw!oddajcie wrogom,a sami kupcie sobie holenderskie pomidory nawożone komputerowo
Gdyby rzeźnie miały ściany ze szkła, wszyscy byliby wegetarianami
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Moje pomidory rosną na oborniku, część na jesiennym, część na wiosennym i na razie większych braków ani nadmiarów nie widać. Nie wszystkie są idealne, ale około 25 odmianom trudno dogodzić
Nie były jeszcze zasilane żadnymi gnojówkami.
Nie były jeszcze zasilane żadnymi gnojówkami.
Pozdrawiam, Maciek.
-
x-suzana
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2342
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Sebapila, pomimo, ze lejemy pokrzywówkę to ja myślę, ze te pomidory i tak zdrowsze jak z wielkich plantacji gdzie daje się dawkę nawozów raz ale końską, glebę opryskuje się od chwastów bo przecież jak utrzymać duży areał i to pewnie środki zalegające w glebie ze 2 miesiące. Oprysków to jest pewnie z 15 razy bo raz tu na forum przewijała sie taka informacja.
Ile kosztuje badanie owoców ? Może by tak zrobić na swoje potrzeby.
Ile kosztuje badanie owoców ? Może by tak zrobić na swoje potrzeby.
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2190
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Pelasiu, nasypałaś tam za dużo jakiegos wapnia ( kreda ?), czy może dłuższy czas podlewałaś twardą wodą ? Jak zobaczysz jakiś zdrowy boczny pęd, to go zostaw, a czubek obetnij.
Rusałko, te przebarwienia są pozostałością po zaburzeniach przy sadzeniu. To nic groźnego.
Suppa, jeśli nie lejesz wody w swoje pomidory bez potrzeby, to nic dziwnego że rosną normalnie bez dodatkowego nawożenia.
Z tym nawożeniem nie chodziło mi abyście w pomidory wylewali coś bez przerwy. Te które mają zaburzenia, trzeba podlać jakąś pożywką ze dwa razy, żeby zaczęły rosnąć. Potem podlewać wodą tak, aby ziemia przesychała, co da szansę skorzystania z wszelkiej maści oborników, jakie zakopaliście przed sadzeniem pomidorów. Owoce pomidorów, które dłuższy czas siedzą zakurdawiałe z powodu różnych niedoborów ( z nadmiarów też), wcale nie są zdrowotne. Był czas, kiedy latałam robić badania azotanów co chwilę, i zawsze najgorsze wyniki miały takie ,,wysiedziałe''.
Pozdrawiam, kozula
Rusałko, te przebarwienia są pozostałością po zaburzeniach przy sadzeniu. To nic groźnego.
Suppa, jeśli nie lejesz wody w swoje pomidory bez potrzeby, to nic dziwnego że rosną normalnie bez dodatkowego nawożenia.
Z tym nawożeniem nie chodziło mi abyście w pomidory wylewali coś bez przerwy. Te które mają zaburzenia, trzeba podlać jakąś pożywką ze dwa razy, żeby zaczęły rosnąć. Potem podlewać wodą tak, aby ziemia przesychała, co da szansę skorzystania z wszelkiej maści oborników, jakie zakopaliście przed sadzeniem pomidorów. Owoce pomidorów, które dłuższy czas siedzą zakurdawiałe z powodu różnych niedoborów ( z nadmiarów też), wcale nie są zdrowotne. Był czas, kiedy latałam robić badania azotanów co chwilę, i zawsze najgorsze wyniki miały takie ,,wysiedziałe''.
Pozdrawiam, kozula
-
Pelasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7674
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Tak myslałam ,żeby oberwać mu czubek.
Dziekuje Kozulo.
Asia
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Rusalka pisze:położyłam pokrzywy na trawe..
I KOSIARKĄ PO NICH![]()
![]()
A one do kosza:D:D
I robota sama się robiła![]()
![]()
![]()
![]()
Pytanko mam
Do kiedy podlewanie gnojówką pokrzywową jest wskazane? Podlewałam winogrona, te mają drewnieć, więc z początkiem lipca kończę nawożenie. Ale ogórki i pomidorki ? do oporu??
- MENA515
- 500p

- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
A ja moje pomidorki zasilałam ostatnio w zeszłym tygodniu.Dzisiaj widzę,że nareszcie ruszyły i zaczęły rosnąć
.Zauważyłam też,że górne liście są lekko wybałuszone do góry,czyli brzegi delikatnie zwijają do spodu, czyli na razie mają dość. Spokojnie poczekam aż zrobi się kolejna pokrzywówka- czyli 12 dni. Jak nie zajdzie potrzeby,niczym ich nie zasilę
. Podlewam je po troszku,żeby jadły sobie regularnie
.
Zauważyłam ,że w Snow white sam czubek pomidorka jest fioletowy- co to oznaczało? Poszukam jeszcze w wyszukiwarce. dodam tylko, że z 4,tylko jeden krzaczek taki mam...
Zauważyłam ,że w Snow white sam czubek pomidorka jest fioletowy- co to oznaczało? Poszukam jeszcze w wyszukiwarce. dodam tylko, że z 4,tylko jeden krzaczek taki mam...
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Piszę pierwszy raz ale czytam Was już od ponad miesiąca. Jestem młodym działkowiczem i do tej pory słuchałam rad swojego ojca i troszkę na własny rozum. Już drugi rok przed sadzeniem pod każdy krzaczek sypię MIKORYZĘ i troszkę nawozu w granulkach (nie pamiętam nazwy ale nawóz jest do pomidorów). Krzaczki sadziłam w połowie maja. W tej chwili pomidorki rosną jak zwariowane, są zdrowe, duże, grube, bez przebarwień. Do tej pory podlałam dwa razy biohumusem i to wszystko. Podlewam mieszaną wodą (kranówa i ze studni) wtedy gdy ziemia troszkę przeschnie. Pomidorki już są większe od piłki pimpongowej i jest ich dużo. Gnojówkę sypałam przed sezonem w zeszłym roku. W tym roku nic, a ziemię mam gliniastą. Może po prostu mam szczęście.
- MENA515
- 500p

- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Ja obiecałam sobie, że jesienią właśnie odpowiednio przygotuję ziemie pod pomidory. Dostaną obornik,wszystko się "przegryzie" i będzie mniej latania z nawozami wiosną i latem. Wcześniej się denerwowałam,że je zagłodzę, teraz się martwię,że przedobrzyłam
.
A powiedzcie mi, jak mam na gronach np. 3 duże pomidorki o średnicy 2-3 cm i dwa maleńkie ok 0,7mm, to te małe jeszcze urosną? Czy raczej w skutek złego nawożenia ich wzrost sie zatrzymał na dobre? Pytam, bo w gronach różnica zapyleń kwiatów jest kilka dni. a różnica we wzroście pomidorków dość duża
. Mój mąż i teściowie twierdzą,że powinnam te maleństwa zerwać,bo z nich już nic nie będzie
. Może wieczorkiem cyknę zdjęcia krzaczkom.... Niektóre owoce mają zieloną piętkę, więc jutro pojadę kupić siarczan potasu, bo mam tylko saletrę potasową...
A powiedzcie mi, jak mam na gronach np. 3 duże pomidorki o średnicy 2-3 cm i dwa maleńkie ok 0,7mm, to te małe jeszcze urosną? Czy raczej w skutek złego nawożenia ich wzrost sie zatrzymał na dobre? Pytam, bo w gronach różnica zapyleń kwiatów jest kilka dni. a różnica we wzroście pomidorków dość duża
- MENA515
- 500p

- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Ja w zeszłym roku kupiłam taki obornik w granulacie, to chyba o to chodzi
.Swobodnie można taką podsypać krzaczki 
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Ja tam zostawiam wszystkie zawiązane pomidorki. Jedne duże , drugie małe ale wszystkie smaczne (chyba będą). po prostu mi szkoda każdego owocu.
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
MENA515 nic nie obrywaj. U mnie też tak jest na niektórych krzaczkach - jeden dwa owoce szybko rosną, reszta "siedzi"...
To chyba jakiś błąd, ale nie wiem jaki
Może ruszą z czasem, albo po wyrośnięciu tych pierwszych owoców.
To chyba jakiś błąd, ale nie wiem jaki
Może ruszą z czasem, albo po wyrośnięciu tych pierwszych owoców.
Pozdrawiam, Maciek.
-
x-suzana
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2342
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Maciek, to chyba Ty pisałeś, że nie uzupełniałeś nawożenia pod pomidory a i tak nie masz objawów niedoborów. Te nie rosnące pomidory mogą być z powodu niedożywienia.
- MENA515
- 500p

- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - akcja wiosna '11-c
Witam
.Zrobiłam dzisiaj zdjęcia pomidorom.Bardzo proszę o wszelkie rady. Najpierw w szklarni:
1.Malinowa zebra z dzióbkiem ,bez dzióbka ;). Ma zieloną piętkę


2. White tomato


3. Malinowa zebra z dzióbkiem:


4. Yellow brandywine


5.A to Italian gigant:


6. To liście Orange strawberry,czyżby był przeżarty?:
.
I grunt:
7.To są 4 szt. Snow white.Po zasileniu azotem,zrobiły się fioletowe czubki.


8.Black pearl+Copia z lewej, na prawym zdjęciu Big Zebra + Copia.


Nie chcę jakoś panikować, ale wydaje mi się, że z tymi w szklarni przedobrzyłam .A z gruntowymi...sama nie wiem
.
1.Malinowa zebra z dzióbkiem ,bez dzióbka ;). Ma zieloną piętkę


2. White tomato


3. Malinowa zebra z dzióbkiem:


4. Yellow brandywine


5.A to Italian gigant:


6. To liście Orange strawberry,czyżby był przeżarty?:
.I grunt:
7.To są 4 szt. Snow white.Po zasileniu azotem,zrobiły się fioletowe czubki.


8.Black pearl+Copia z lewej, na prawym zdjęciu Big Zebra + Copia.


Nie chcę jakoś panikować, ale wydaje mi się, że z tymi w szklarni przedobrzyłam .A z gruntowymi...sama nie wiem


