Dla Siberii zamieszczam przepis na pyszny miodek z mniszka

. Dostałam go niedawno wraz ze słoiczkiem od koleżanki z Niemiec.
Na razie mniszka nie hoduję,

ale może komuś jeszcze się przyda. Na pewno jest bardzo zdrowy i warto wykorzystać
te urocze żółte kwiatuszki.

Jedyny minus, że nie będzie dmuchawców. Dostałam też kogoś do pomocy, ale na razie
tylko się przygląda.
Miód z mniszka (mleczy)
500 główek kwiatu zebrać w słoneczny dzień. Tylko z czystej łąki lub ogrodu.
1 litr wody
1 500 g cukru
Kwiaty opłukać, dać do garnka, wlać wodę i gotować 20 minut.
Dodać 1 cytrynę umytą i pokrajaną w plastry ze skórką i gotować jeszcze 15 min.
Wywar odlać przez gazę, mocno wycisnąć powstały płyn.
Do wywaru dodać cukier i gotować ok.60 min.
Dodać sok z 2 cytryn i dalej gotować, mieszając.
Zbierać powstałą pianę i uważać , by zawartość nie uciekła z garnka.
Można na drugi dzień jeszcze trochę pogotować, aż zrobi się dość gęstą konsystencja.
Ciepłe do słoiczków, zakręcić.