Ogród Wioli

[kogra]

Gratuluję takich dorodnych przetaczników.
U mnie nie ma ani jednego, chociaż kupiłam kilka.
Pewno ślimaki je zjadły jak wiele innych moich roślin.
Zapachy to najpiękniejszy prezent od roślin dla naszego zmysłu węchowego.
Uwielbiam tą porę, kiedy wszystko tak pachnie.
U mnie jaśminy też już zaczynaj a się otwierać.

[beatab]

Wiecie ja miałam, kiedyś za płotem (nie było jeszcze sąsiada) jaśminowiec co pachniał poziomkami - sąsiad wyrógował i już nigdy na taki nie trafiłam, pozostały tylko wspomnienia - a kwiaty cytryny pachną jaśminem

[Miiriam]

Ależ kolekcja przetaczników ...
Piękny kolorek piwonii . no i oczarował mnie ten bez czarny

A w ogóle - to ja jeszcze nigdy nie jadłam kwiatów bzu ... może uda mi się jeszcze upolować - i też chętnie bym zrobiła

[tulipanka]

Grażynka, coś ostatnio wzięło mnie na przetaczniki, zresztą ni tylko. Podobająmi się wysokie, smukłe byliny - liatry, ostróżki, dzwonki, szałwie ....

Agniesiu, masz rację z przycinaniem. Jak się nie uda zaplatanie, to przyciąć zawsze można

Tereniu, ja Ci mogę dać nawet sadzonkę. On się bardzo szybko rozrasta. W ubiegłym roku dostałam małą sadzoneczkę i rozrósł się już może na 80 cm Na razie mi to pasuje, ale pewnie w przyszłym roku (albo jeszcze i w tym) będę go zmniejszać, więc sadzonek będzie w bród

Aniu, ja też nie wiedziałam że jest ich aż tyle Ciągle czegoś nowego dowiaduję się na tym forum :P

Dorotko, przetaczników jest mnustwo odmian - kłosowy,niski, goryczkowy, perski, ząbkowany i jeszcze wiele innych.
Pamiętam jak wiosną pokazywałaś swoje. Masz chyba te goryczkowe.
Założyłam temat w bylinach o przetacznikach, więc jeśli możesz to wklej tam ich zdjęcia
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 32&t=44502

Grażynko ja też kiedyś miała 2 przetaczniki. Kwitły mi może ze 3 lata a potem wyginęły. Nie wiem czy przemarzły czy co innego im nie spasowało. Ślimaki są, ale jeszcze nie w wielkich ilościach. Co roku robią sito z języczki i kilki host które mam a w tym zeżarły liście orlików

Beatko, to ciekawy był ten jaśmin sąsiada. Szkoda, że już go nie ma ...
A kwiatów cytryny nigdy nie miałam okazji wąchać.

Bernadetko w moim regionie jeszcze kwitną bzy na całego więc pewnie i u Ciebie też.
Życzę smacznego

Kwitną żylistki

Ping Pom Pom jak zwykle przy samej ziemi ....





Zylistek szorstki





Jedna z ładniejszych róż - Warwick Castle (czy jakoś tak )

[AGNESS]

Wiolu Warwick prześliczny krzaczek , niesamowicie ukwiecony .....o rany tyle kwiatów chciałoby się posadzić w ogrodzie....a brak miejsca ogranicza Ja lubię, jak roślinki powtarzają się w ogrodzie, przynajmniej po 2 krzaczki, a najlepiej i więcej w różnych miejscach .......tworzy to moim zdaniem taką harmonię , zawsze tak kupowałam i sadziłam.....a teraz kombinuję, żeby cos tam wykopać, zeby posadzić inną odmianę np żylistki mam 2 takie same Strawberry, a jak napatrzę się na takie cudeńka jak u Ciebie, to od razu jeden bym wyrzucała i sadziła inną odmianę....ale to już takie piękne , duże, rozrośnięte krzaczki to samo z wejgelą

[grazynarosa22]

No,i masz ten żylistek co ja go chciałam a mam całkiem inny....
poniedziałek może byc....sprężę się

[TerDob]

Wiolu Witam Bardzo , bardzo byłabym Ci wdzięczna za sadzoneczkę ale mogą być nasionka ,żeby nie psuć Twojej kępki . ( ja większość kwiatów tak rozmnażam ,uczę się przy tym cierpliwości) . Piękne żylistki o różach nie wspomnę .
Pozdrawiam i życzę miłego dnia

[kogra]

Widzę, że też masz tego żylistka i Warwicka.
Jak róża tak żylistek są bardzo wdzięcznymi roślinami.
Obie u mnie też równocześnie kwitną.
A co to za krzew ten Pom Pom .

[Miiriam]

Ależ śmieszny ten ping pom pom ... i jaki cudny

[tulipanka]

Agniesiu, mi też bardzo podoba się powtarzalność pewnych roślin w ogrodzie.
Postawiłam na kilka, ale mniejszych - tawuły, te o złotym ulistnieniu i rozchodniki okazałe (olbrzymie ? )
Nie mam małego ogrodu, ale gdybym chciała nasadzić po kilka sztuk np krzewuszek czy kalin, to szybko miejsca by zabrakło. A potem, tak jak piszesz, szkoda wykopać i wyrzucić ...

Grażynka, to super z tym spotkaniem.
Żylistka spróbuję Ci rozmnożyć. W tamtym roku miałam sadzonkę, ale wydałam. Może uda się ukorzenić w tym roku....

Tereniu, mogę Ci dać sadzonkę tego jarzęba. To nie problem, bo on naprawdę szybko się rozrasta.

Grażynko, Warwick to jedna z moich najulubieńszych róż. Na żywo wygląda o wiele lepiej. Muszę jej kupić jakąś ładną podporę.
Roślinka o którą pytasz to właśnie jeden z moich żylistków Żylistek mieszańcowy 'Pink Pom-Pom'

Bernadetko, wszystkie żylistki są śliczne. Szkoda tylko, ze u mnie troszkę podmarzają

[tulipanka]

Róże kwitną na całego ...





Moja ulubienica - róża veilchenblau zaczyna



liczę na niesamowity spektakl w jej wydaniu, ponieważ cała obsypana jest pąkami



pustynnik i tojeść



rarytasik zdobyty na targach - campanula trachelium Bernice



i taki dzwoneczek, którego nazwy nie znam



żylistek strawberry fields



i mój kilkuletni, ogromny okaz lawendy

[kogra]

Faktycznie lawenda ogromna i tak gęsta, że aż oczu oderwać nie można.
Jak rozkwitnie to będzie piękny spektakl.

[tulipanka]

To już wieloletni okaz. Bardzo pasuje jej w tym miejscu - rośnie i kwitnie niesamowicie.
Troszkę mi nie odpowiada to miejsce dla niej, ale boję się ruszać aby jej nie stracić. Jest naprawdę piękna.

[majka411]

[Majka, akurat bukietowe nie potrzebują dużo zabiegów. Przy sadzeniu kopię duże doły i rozluźniam ziemię (mam glinę). Co toku podsypuję kompostem, przycinam i zasilam dolistnie - to wszystko [/quote]

Witam tulipanko, ale masz róże. Warwic zaniemówiłam. Jak pytałam o hortensje to pomyliłam bukietową z ogrodową.
Chodzi mi o ogrodową, posadziłam 5 sztuk, każda inna. Na razie mogę powiedzieć, że to maluchy. Ale co mam zrobić na zimę żeby w przyszłym roku okazały się młodzieżą i ładnie kwitły.

[grazynarosa22]

Jak żaby? siedzą jeszcze czy dały nogę?
zapomniałaś dzwonka karpackiego i nasion szałwi