Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Zablokowany
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Kwiat to chyba malwa moschata.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

No właśnie! Zamówię sobie chyba również Bonicę w Rosarium. Widzę, że rzeczywiście wygląda uroczo!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Dzięki Oliwka.
Miłko - Bonica w połączeniu z Icebergiem wyglądała by całkiem dobrze. Ma takie połączenie sąsiad na działce. Mam dość róż różowych i dlatego nie mam jej u siebie. U Anki wygląda bardzo ładnie - jakby dodać jeszcze niebieskie bodziszki - cudo.
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

oliwka pisze:Kwiat to chyba malwa moschata.
Tak, miałam jeszcze białą, ale padła po zimie, a szkoda...

Iceberg u mnie rośnie z ciemnym powojnikiem Warszawską Nike, ten kontrast kolorów jest całkiem sympatyczny :)

Miłko, Bonicę lubię, gniotsa-niełamiotsa ;)

Veilchenblau szaleje u mnie, a jesienią przeprowadzi się do Gosi :)

Dzięki za zdjęcia :)
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Oliwka.O problemach hodowlanych róż po ostatniej zimie wiem od samych hodowców.

Gosia.. Wybacz, ale jeszcze parę słów o tegorocznych wypadnięciach. Jesienią kupiłem ponad setkę, w różnym czasie, więc łatwiej mi o dwa wnioski. Pierwszy: jak pamiętacie, jesienią róże bardzo długo podtrzymywały wegetację, około połowy grudnia dopiero weszły w stan spoczynku. A producenci kopali je i sprzedawali już od połowy września (tj. w czasie normalnej ich wegetacji). Te wrześniowe i pażdziernikowe po posadzeniu wznowiły wegetację i zima zrobiła swoje, dopiero te z drugiej połowy listopada i grudniowe (tj. kopane już w stanie spoczynku) nie sprawiały żadnych kłopotów na wiosnę. Polscy hodowcy nie kierują się więc biorytmem róż, tylko za wszelką cenę rozpoczynają sprzedaż jak najwcześniej, bo to większy zysk. Drugi wniosek: te róże, które zostały jesienią wykopane w czasie ich wegetacji i nie zostały sprzedane przed zimą, a więc przechowywane były w chłodni i sprzedane dopiero wiosną (całkowite zakłócenie biologicznego rytmu), wiosną po posadzeniu po ok. 2 tyg.usychały albo częściej (po naszych reanimacyjnych zabiegach) ruszyły aby po pewnym .czasie z powrotem uschnąć. Po wykopaniu okazywało się, że korzeń nawet nie drgnął, a róża na krótko ruszyła tylko dzięki swojej wewnętrznej witalności.
Zatem wina jest ewidentnie po stronie niektórych nieuczciwych hodowców, a przerzucanie jej na nas jest podwójną nieuczciwością.
A róże masz piękne Gosiu.
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Jarku, na pewno coś w tym jest. U mnie te sadzone na początku października teraz ledwo żyją (z niewielkimi wyjątkami, ale to chyba bardziej zasługa mocarnej odmiany) natomiast wszystkie, które sadziłam na początku grudnia, w padającym śniegu radzą sobie doskonale!
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Firmy nie powinny swoich błędów odbijać na klientach - na szczęście mamy wybór i to my klienci decydujemy - pamiętajcie - róże to będzie coraz droższe hobby.
Róża na dziś - Gebruder Grimm.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak patrzę na ten krzaczek to czuję że będzie podwiązany bo pod ciężarem tych dużych kwiatów się połamie.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
_ninetta_
1000p
1000p
Posty: 1361
Od: 19 maja 2010, o 01:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Gebruder widzę się zrehabilitował bo na początku byłaś nim zawiedziona o ile pamiętam Gosiu.
Bardzo ładna różyczka i kolor też super mimo, ze daje po oczach :)
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Gosia. Widzę, że masz Apache. Ja mam kilka sztuk, dla ich oceny, bo przymierzam się do zrobienia z nich niskiego żywopłotu (80 cm., sadzone w półokręgach, pojedynczo w linii aby ograniczyć koszty). Apache mają stanowić obramowania dla przepięknej odmiany cyprysika lawsona Wissels"s Saguaro (przygotowuję je do tych nasadzeń już od 4 lat). W sumie Apache będę potrzebował bardzo dużo (ponad 200 szt.), ale nasadzenie rozłożę na lata. Na razie b.podobają mi się, ale nie chcę popełnić kosztownego błędu, dlatego pytam Ciebie, znawczynię, o zdanie na ten temat. Może widzisz coś, co ja nie widzę?
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Anetko - po takim kwitnieniu jestem nim zachwycona, muszę tylko poszukać bambus i podeprzeć go. Niestety - na kolor czerwony nie mam co liczyć, może uda mi się dokupić w szkółce B. róże Midsummer. Obiecywałam sobie że nie będzie dwóch podobnych róż w ogrodzie.
W lipcu jadę do szkółki B. zobaczyć co będzie nowego i zrobić zdjęcia, liczę też na jedną naszą szkółkę - może będą nowe róże rabatowe - choć marzę o angielskich - niestety u nas najlepiej sprzedają się rabatowe i wielkokwiatowe.
Jarko - odpisałam na PW.
Edith.
Miałam dać to zdjęcie:
Raubritter od Sipa z Czech - dwuletni krzew:

Obrazek

To część krzewu który podziwiałyśmy z Asią w różance

Obrazek

miał co prawda kwiaty ale tylko pojedyncze sztuki, może grupa mazowiecka jak będzie na zlocie to zobaczy jak ta róża będzie obsypana kwiatami?
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Dziś trochę różowości:
Roseninsel - kwitnie coraz więcej kwiatów, jestem z niej zadowolona.
Obrazek

Bailando -pierwsze kwitnienie w jasnym różu, potem ma ciemniejsze kwiaty.
Obrazek

Cottage Rose - tak wygląda.
Obrazek

Coral Palace - jedna z niewielu Poulsenek które u mnie zostały.
Obrazek

Obrazek

Baronesse - róża bukietowa.
Obrazek

Pink Hit - miniaturka, ładnie wyglądają szczepione na pniu, też Poulsen.
Obrazek

Fortuna w donicy. :wink:
Obrazek

Berleburg Castle.
Obrazek

Później będą inne kolory. :)
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Gosiu, zdradź, czym podpadły Ci poulsenki?
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Jeśli chodzi o Poulsenki są to stare odmiany, większość z nich jest bardzo podatna na czarną plamistość - ponieważ rezygnuje z róż mało odpornych na choroby to oprócz kilku odmian - Scented Memory, Snow Hit, Pink Hit, Berleburg Castle, Coral Palace - nie mam róż tej firmy.
Białe róże:
Aspiryna
Obrazek

Alabaster
Obrazek

Bouquet Parfait
Obrazek

Uetersener Klosterrose
Obrazek

Obrazek

Winchester Cathedral
Obrazek
Awatar użytkownika
_ninetta_
1000p
1000p
Posty: 1361
Od: 19 maja 2010, o 01:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Baronesse - piękny krzaczek!
Roseninsel też mnie ciekawi i zapowiada się super.
Czy Uetersener K. też u Ciebie tak szybko opadają kwiaty, czy tylko u mnie ma kiepskie stanowisko? Róża piękna ale u mnie po 2 dniach kwiatki wisiały :cry:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Gosiu, przepiękne różyczki :)
Absolutnie zakochałam się w Bouquet Parfait ;:167 ;:224 Gdzie ją kupiłaś?
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”