Ślimacze wzgórze

[malgocha1960]

Dobrze Lusiu,że w ogóle zakwitły, bo u mnie były pączki i gdzie wyschły.

[Lusia 57]

hazart i Małgosia, na moich białych piwoniach wypatrzyłam jeszcze dwa pączki. Ale to mało, w ubiegłym roku było dużo więcej.
Jeszcze raz biała piwonia



Bodziszek nadal pięknie kwitnie



Wieczorkiem pachnie maciejka



A to zakończone przesadzanie ostrokrzewów, czy się przyjmą?

[Janneke]

Lusiu, bardzo podoba mi się Twój bodziszek, możesz mi powiedziec, jak się nazywa? Jak widziałas, mam teraz sporo miejsca przed domem i chetnie bym sobie takiego posadziła
Białą piwonie też mam i bardzo się z tego cieszę
A ostrokrzewy powinny sie przyjąć, to wytrzymałe krzaczki. Sama musze sobie jeszcze jednego kupić, bo mam tylko "dziewczynkę" i chcę jej dokupic "chłopaka" do pary, żeby owocowały pieknie

[malgocha1960]

Ja mam jeden ostrokrzew i kwitł mi w tym roku.O co chodzi z tym chłopakiem i dziewczynką?

[[Iza]]

Prześliczne łany irysów, bajka.. Fajnie, że piszesz o robaczkach. Ja poznałam już ptaki w swoim ogrodzie, ale z rozpoznawaniem owadów mam jeszcze problemy. Często nie wiem, który jest szkodnikiem, a który nie.

Zachwycił mnie twój błękitny bodziszek. Uwielbiam niebieskie kwiatki. Ten wygląda wspaniale Mam też bodziszki, ale nie są takie śliczne , jak ten twój.

[Janneke]

Ja mam jeden ostrokrzew i kwitł mi w tym roku.O co chodzi z tym chłopakiem i dziewczynką?

Małgosiu, ostrokrzewy są roslinami dwupiennymi i owoce powstają tylko na egzemplarzach żeńskich. Twój ostrokrzew zakwitł, ale czy owocuje? Bo żeby owocowac, potrzebuje... faceta (ostrokrzewa oczywiście ;) )
Tez tego nie wiedziałam, kupiłam w szkółce już owocujący krzeczek i nie miałam pojęcia, że jeśli bedzie rósł sam, to w przyszłym roku czerwonych koralików nie bedzie...

[Lusia 57]

Joasiu, Małgosiu i Izo, moje ostrokrzewy miały już korale więc jest wśród nich chociaż jeden chłopak. Ostrokrzewy są roślinami dwupiennymi, występują męskie i żeńskie egzemplarze. Owocują tylko żeńskei i tylko wtedy gdy rośnie wśród nich chociaż jeden krzew męski. Są bardzo wytrzymałe ale co roku przemarzały mi i zamiast rosnąc w górę, traciły siły na odbijanie po zimie i dlatego przesadziłam je. Może tu będzie im lepiej. A co do bodziszka to nie mam pojęcia co to za odmiana. Nie rozsiewa się, rośnie w zwartej kępie. Kępka jest dość wysoka, około 50cm w górę i szeroka. I najważniejsze, nie pokłada się i ma piękne niebieskie kwiaty. Bo mam jeszcze jednego, podobnego, który rozsiewa się sam i kwiaty są na wiotkich łodyżkach. Rośnie mi już prawie wszędzie.
Coś ostatnio nie mam czasu ani serca do tego ogrodu. Tyle rzeczy muszę jeszcze zrobić, liczyłam, że w wakacje może nadrobię. Niestety nici z moich planów.
O widzę, że Joasia już za mnie odpowiedziała.

[Lusia 57]

Kilka zdjęć przekwitłych kwiatków tych ogrodowych i tych dzikich.

[moniczek]

Super zdjęcia. Bodziszek obsypany niebieskimi kwiatkami ładnie kontrastuje z zielenią trawnika, po prostu piękny jest.

[pamelka]

A ja pochwalę ostatnie fotki, superaśne
O bodziszku wszyscy pisali mi się również spodobał

[Lusia 57]

Dziękuję pięknie za miłe słowa Moniczko i Pamelko.
No to wstawię jeszcze kilka zdjęć.
Szyszki koreanki



Pączek rojnika



Przekwitający kuklik

[Sure]

Ależ one futurystycznie przekwitają... ;)

[iga23]

Zdjęcia wspaniałe.

[Lusia 57]

Do mojego ogródka w realu prawie nikt nie zagląda, nikomu nie jest po drodze. Leży gdzieś na uboczu dróg. Za to w internecie trochę gości mam. Witaj Igo i Agatko.
Wczoraj pojechałam kosić swoją łąkę. Jeszcze trochę a moja kosiarka nie poradziłaby sobie ze zdrewniałymi łodygami dzikich roślin.
Przed koszeniem zrobiłam maczkom sesje zdjęciową.

[moniczek]

Nie lubię maków, ale kwitnące wyglądają zjawiskowo i mają takie aksamitne płatki. U mnie koszenie raz na tydzień jest uciążliwe, bo trawa zbyt szybko rośnie. Na częstsze niestety brak czasu...a wymagałaby cięcia raz na 5 dni. Czasami zamiast trawnika mam łączkę. Za to dziś w domu pojawił się nowy sprzęt - podkaszarka (wyrywanie trawy i chwastów przy płocie i pomiędzy kamieniami stało się syzyfową pracą). Mam nadzieję, że w ogrodzie praca z nią będzie łatwiejsza.