Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Zablokowany
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Kilka dni temu jeden ze szkółkarzy powiedział mi,że to ...nasza wina,że róże z jesiennego sadzenia wypadły.Rozumiem,że u jednej osoby ale z tego co czytam nieomal wszystkim.Nie polemizowałam za dużo bo wiem jako nowicjuszka co zrobiłam żle [nie tak do końca] ale tu są bardziej doświadczeni i też mieli kłopoty.Do tego Pan był niemiły ale trudno mu się dziwić :D
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Aszko a który producent powie, że jego towar słaby?! zdarza się że róże wypadaj owszem ale ja np.sadziłam 9 grudnia i powiem tylko, że wszystkie następnego roku zakwitły a zima była ostra, nie jestem mocna w tych sprawach, popełniam błędy - czyli wina nie zawsze jest nasza
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Najpierw kwiaty - potem odpowiedzi.
Bouquet Parfait - róża kupiona w Rosarot, hodowca Lens, róża piżmowa. Jednym z rodziców jest Ballerina.
Kwiaty małe, biało-różowe - takie w kolorze Pastelli - skupione w bukiety na końcach pędów. Potrafi dorastać do 200 cm - to cudo widziałam w blogu - Moje róże - i zakochałam się w nim.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szekspir ma nowe pędy, już jest dość duży.

Obrazek

Bobby James - na razie kwitnie na dole - ma już nowe pędy o wysokości 150 cm.

Obrazek

Leonardo.

Obrazek

Sorki za małe zdjęcia ale jakoś sobie poradzimy.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Anka - kiedy tylko będziesz mogła.
Asiu - JSZFRED - byliśmy i w ogrodzie i w sklepach - zdążyłam bo rano w Warszawie byłam o 9.00 a wracałam o 16.10 - miałam trochę czasu. Z przodu ogrodu mam trochę miejsca ale zostawiam je na róże angielskie.
Taruś - ja też nie wiedziałabym które wybrać ale mam kilka takich żelaznych odmian i bez nich nie wyobrażam sobie ogrodu różanego.
Olu - Aszka - najlepiej jest zwalić winę na nas bo nie trzeba reklamować i wydawać róże na reklamacje. Gdyby jakikolwiek szkółkarz tak sobie ze mną pograł to nigdy więcej bym nic od niego nie kupiła. Większość z nich uważa że robią nam łaskę bo sprzedają róże na nasz rynek - ale tylko im się tak wydaje. Kiedy podnieśli ceny to wole kupić róże w niemieckich szkółkach lub w czeskich. Nie wiem ale za każdym razem widzę pewne różnice - u nich róże nigdy nie wybijają dziczek, ładnie rosną choć róże które kupiłam u Schultheisa - tylko historyczne - 1 sztuka mi padła, a reszta rośnie bardzo dobrze. Zresztą - róże kupione od B. i posadzone w grudniu na kilka dni przed mrozami doskonale przeżyły - więc pytanie - co się dzieje z tymi różami?
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Gosiu,odpowiedziałaś za mnie.Ja też tam już nie kupię. ;:108
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Aszka pisze:Gosiu,odpowiedziałaś za mnie.Ja też tam już nie kupię. ;:108
Ani ja...mnie wypadło 7 na kupionych 9... :?
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Co do dziczek to zgadzam się z Gosią.
Żadna z róż kupionych w Niemczech nie wypuszcza wilków a te "nasze" niestety, co i rusz coś odbija od podkładki :( .
Mnie na szczęście wszystkie róże ładnie przezimowały.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13135
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

posadzone w grudniu na kilka dni przed mrozami doskonale przeżyły - więc pytanie - co się dzieje z tymi różami?

ja również Gosiu sadziłam zapewne wiesz w tym czasie i byłam mile zaskoczona jak mi przezimowały i nastepnie kwitły.
Moje spostrzeżenie jest takie, że róże z zimą dają sobie radę najgorsze są jednak wiosenne przymrozki, zmiany temperatur dla przykładu podam: Vhisky przezimowała super, puściły listki niestety wcześni ogrodnicy zmrozili, dziś nie wiem czy odbije, widać co prawda zielone badylki ale.......... podobnie Eskimo.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Dość przykrości.
Dzisiejsze róże:
Roseninsel - wygląda podobnie do - no właśnie - chyba będzie jednym z róż takich jak Bonica - Home & Garden - Faun - Bailando - Mariatheresa - Rosenfee - Larissa.
Ładnie wyglądać będzie w grupie kilku róż - 3 lub 5 sztuk. Na razie zakwitł pierwszy kwiat.

Obrazek

Giardina - poszłam ją poobserwować do ogrodu cioci - podobna do Eden, a jakie pędy dostaje. W Rosen można kupić Eden, jak sądzę te dwie róże mają ze sobą dużo wspólnego, może je krzyżowali?

Obrazek

Albrecht Durer Rose - pierwszy kwiat ale jaki duży.

Obrazek

Gloire de Dijon.

Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

cudeńka ;:63 ;:63 ;:63 ;:63
Awatar użytkownika
Rozeta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2395
Od: 30 paź 2010, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Glorie de Dijon, bardzo mnie intryguje od jakiegoś czasu 8-) . Jej kwiat jest po prostu taki inny, nieuporządkowany ... :wink:
Pozdrawiam kolorowo
Monika
Róże ...ach, te róże ...
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Jesienią poluję na Glorie ;:138 Ona ma chyba takie delikatne płatki. Bardzo mi się to podoba. Roseninsel bardzo ładna.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Monia - dzięki.
Rozeta - Gloire de Dijon jest piękną różą ale delikatną, u nas strasznie mi podmarzła.
Byłam dziś z wizytą u sąsiadki - AnkiJ, oczywiście zrobiłam kilka zdjęć do rosy i nie tylko.
Takie widoczki:
Obrazek
Niestety nie pamiętam jak się ten kwiat nazywa.
Bodziszek Patrycja, szałwia i RU
Obrazek
Fredenborg Castle który został skazany na banicję u mnie tak kwitnie u Ani
Obrazek
Veilchenblau
Obrazek
Cardinal Hume - Harknessa - u Anki stworzyły wielkie pędy - na razie pojedyncze kwiaty.
Obrazek
Apache - kupiony w Tarnowie, ostatnia sztuka, róża Kordesa. Zdobyła złoty medal na wystawie w Baden - Baden.
Obrazek
Acropolis - w tamtym roku słaby, dziś wielkie krzaczydło - jak widać potrzebuje czasu by wyrosnąć, prawda Anka?
Obrazek
Obrazek
Słodziutka Bonica
Obrazek
Dzięki Asia - zobaczymy jak dalej zakwitnie Roseninsel.
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

A gdyby tak przygiąć Glorie do ziemi i zakopczykować, przysypać... Da się tak zrobić z jej pędami? Ten kwiat strasznie mnie kręci :D
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Asiu - z tego co wiem tak zrobiła Ewa - Gloiradei ale mi się wydawał ten 200 cm pęd za sztywny na gięcie, nie chciałam go złamać. Z niego zostało mi się w tym roku żywe 40 cm i w tej chwili krzew znowu ładnie podrósł. Może idzie go więc giąć ale ja nie będę tego próbować bo jesienią przesadzam go pod ścianę. Będzie mieć tam cieplej i potem go okryje włókniną podwójną jak będzie mocny mróz.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”