Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)

[KasiaPuk]

Izo, oglądam Twoje zdjęcia z "placu budowy" i szczerze mówiąc, bardzo by mi zależało na zdjęciach grillo-wędzarni;)
Baaardzo bym chciała żeby mój szanowny Pan Mąż też mi coś takiego postawił, a jak mu pokażę zdjęcia to może mu się zachce;) Czyli proszę uprzejmie o dokładną dokumentację;)
A kwiaty masz cudne;)

[Isskaa]

Kasiu..oczywiscie ,będę wrzucac fotki i opisy jak co zostalo zrobione
I dziekuje za uznanie

[KasiaPuk]

A uznanie i owszem, bo nie wiem kiedy Ty na to czas znajdujesz. Ja po pracy nie mam ochoty na nic, ale i tak podlewam te moje bidule. Tylko pielenie mi ostatnio nie wychodzi;)
Całe szczęście mam w ogrodzie dużo roślinek po poprzednich właścicielach, bo z kwiatów mielibyśmy tylko te na pomidorach;D

[Isskaa]

Kasiu,sama nie wiem kiedy czas na to znajduje,ale mysle,ze jak cos sie lubi to zawsze czas sie znajdzie,chocby chwilka
Co do grila-wedzarni to moj maz wszystko na internecie szuka jak co zrobic.
On nigdy w zyciu takich rzeczy nie robil,jak taras czy szopa,pierwszy raz w zyciu sie za takie rzeczy zabiera...ale wszystko mozna znalezc w internecie jak co zrobic..

[Judi]

Izo masz zdolnego męża i bardzo pracowitego, mój zabrał się do zrobienia płotka kratowego dopiero jak zobaczył mnie z piłką w ręce z miarą na karku i listewką pod kolanem Również jak inni z chęcią będę Cię odwiedzać by podziwiać Wasze poczynania Fuksje masz przepiękną

[bonia244]

Izuniu ale masz piękną fuksję a co do lwich paszczek to spokojnie zakwitną i to pewnie niebawem zajrzyj do mnie to zobaczysz jakie mają fikaśne kolorki a jeśli chodzi o dalie to podkarm je trochę jakimś nawozem do kwitnących tylko na początek tak może w połowie dawki zalecanej przez producenta a zobaczysz jak ruszą i doczekasz się jeszcze w tym roku kwitnienia

[Isskaa]

Ooo..witam sasiadke
Judi,mieszkalam w Rybniku
I dziekuje za mile slowa.. Na meza rzeczywiscie nie moge narzekac...no chyba,ze za duzo czasu spedza w pracy,a za malo z rodzina.. Bo to prawda..Ostatni raz widzialam go we wtorek rano,a zobacze dopiero dzis wieczorem,tyle pracuje(przychodzi na noc do domu,ale wtedy ja tez spie,a jak wychodzi rano to ja jeszcze spie..) (ma dwie prace),a jak przyjdzie dzis z pracy to i tak pojdzie do ogrodka robic tamto co robi..
Ale obiecal,ze jak tylko zrobimy to co chcemy zrobic (plus w domu male remonciki) to zrezygnuje z tej jednej pracy..Musi,bo dluzej tak sie nie da..

Bonia,dziekuje rowniez za mile slowa..Powiadasz,zeby je dozywic? Ok,,w takim razie kupie jakas odzywke to moze dalie jeszcze w tym roku zobacze..
Widzialam u Ciebie lwie paszcze ..Dlatego kupilam je ,bo bardzo mi sie podobaja Podobaly mi sie u Ciebie i stwierdzilam,ze tez takie chce

A co do fuksji to wczoraj jakies dzieciary chcialy mi ja obskubac Zlapalam ich na goracym uczynku..Czekali na mojego synusia i z nudow sobie skubali,zdazyli tylko 4 kwiatki obskubac,ale i tak myslalam,ze ich zatluke

[bonia244]

Widzę że nie tylko ja tak mam że jak coś u kogoś zobaczę to chcę mieć tylko na początek nie przesadź z ta odżywką żebyś ich nie popaliła jak się trochę przyzwyczaja możesz zwiększać dawkę Ja raz na tydzień do kwitnących daję odżywkę a do tzw "obżarciuchów" dwa-trzy razy w tygodniu

[Isskaa]

Tak jest szefowo Tak zrobie

[JOWA]

A co ty taka posłuszna się zrobiłaś?

[Judi]

jupi moja sąsiadko mam nadzieję, że jak przyjedziesz do Polski, to do mnie wpadniesz na kawkę, bo jak się nie mylę, to Twoje dzieci są mniej więcej wieku mojej 4-latki? Życzę Wam jak najszybciej wolnego czasu spędzonego razem - niekoniecznie w ogródku

[Judi]

P.S. a za te obskubane fuksje, to masz prawo się złościć, bo naprawdę są piękne.

[Isskaa]

Oj Judi,nie wiem kiedy będę w Polsce ..na razie sie nie zapowiada

[pamelka]

Isska o M dbaj , życie ucieka, dzieci rosną, dwie prace to się chłopak zaharuje coś miłego z tego życia trzeba mieć
Wiem co mówię pięć lat tak pracowałam na wygnaniu w dodatku

[Isskaa]

Pamelciu,,dbam dbam..
Ale wiesz jak to jest jak cos sie chce..
Dopiero co ten domek kupilismy,nasze marzenie sie spelnilo i Mezus szaleje,,chce zeby wszystko bylo ladnie..
Pracuje,zeby na to zarobic,bo niestety nic za darmo nie ma,wszystko kosztuje ;-)
A oi tak wszystko robi,sam,gdyby tak jeszcze trzeba bylo placic fachowcom..
No,ale caly czas mu powtarzam,ze co bedzie robil na emeryturze,jak teraz wszystko zrobi?

A gdzie Pamciu pracowalas? Pewnie gdzies za granica??

U nas prace troszke sie posunely do przodu,,,
Powrzucam pozniej foteczki ;-)