


no dobra przekonałaś mnie a co później robi się z takim delikwentem ??jola1 pisze:Gabi pułapki są bardzo proste w obsłudze jest to po prostu kawałek plastikowej rurki z klapkami metalowymi które otwierają się tylko do środka i wystarczy to cudo włożyć w dobrze wyczyszczony z ziemi korytarz kreta i czekać ...........kiedy cwaniak napchnie ziemi i ominie pułapkę. Ale moze być mniejszy cwaniak i wlezie w pułapkę ileż wtedy radości.
A skutkowały te pułapki???empuza pisze:Gabi ja mam wycięte puszki (oklejone) na drutach. Drazni mnie to ale drania nie ma na dzien dzisiejszy.
Możesz zerknąć u mnie.
A pułapki mój M wycinał z rurek z Castoramy...sporo tego w ziemi było.