Rdest Auberta ( Fallopia )

[zjawka]

Witam serdecznie
Niecałe 3 lata temu kupiłam domek na wsi , po wielkich remontach powoli zaczynam obsadzać ogród .
Od dłuższego czasu śledzę różne watki na forum , lecz nigdy się nie udzielałam , zawsze znalazłam zadowalającą odpowiedź.
Szukałam bardzo szybko rosnącego pnącza ( w miarę odpornego na przemarzanie) by obsadzić taras .
Za wasza poradą kupiłam 2 alberciki
Mam pytanie odnośnie terminu kwitnienia , niestety nie znalazłam odpowiedzi na forum : w którym roku roślinki wchodzą w kwitnienie ( każde źródło podaje inne informacje )
Pozdrawiam Aneta

[X-A-9]

Mój zakwitł zaraz w następnym po posadzeniu, a sadziłem jesienią.

[zjawka]

To super !Ja właśnie niedawno posadziłam moje.

[Barabasia]

Mam takie malutkie pytanko. W zeszłym roku w sierpniu posadziłam ładne sadzonki rdestu. Ładnie rósł chociaż bez szału. Teraz mimo że jest już praktycznie kwiecień nie widać na pnączach żadnych zawiązków listków. Czy jest szansa że przeżył i jeszcze odbije? :

[Lorrie]

Zaczekaj, u mnie rdest też późno odbija. Nic mu nie jest, on po prostu dłużej się budzi, podobnie jak milin

[Barabasia]

Dziękuję za pocieszenie. Ostatnio codziennie go oglądałam i byłam trochę załamana bo liczyłam że w tym roku ładnie obrośnie mi altankę i sąsiedzi nie będą mnie podglądać. Dam mu jeszcze trochę czasu!

[Barabasia]

A czy do nawożenia rdestu nadaje się azofoska?

[magenta]

Myślę,że tak. Ja właśnie dzisiaj przed deszczem zdążyłam ją nawieźć

[MalSta]

kochani we wrzesniu 2010 roku przesadziałam mój rdest . Było dobrze , był zielony . Ale teraz steczą tylko badyle nie ma zielonych przyrostów -tylko badyle .............rany co z nim, odbije jeszcze .
aha w lutym albo marcu tego roku było kilka cieplejszych dni i widzialam na nim parę drobnych pączków -ale teraz nic nie ma . Co teraz ??????????????????????????
pozdrawiam Gosia

[Barabasia]

U mnie na jednym krzaczku od dołu widzę że pojawiają się malutkie listki (chyba jest ich z pięć) więc mam nadzieję że będzie żył, ale pozostałe dwa też same badyle. Odkopałam je trochę ale pod ziemią też nie widać żadnych nowych pędów. Więc jak mówi mój syn pewnie "detnoł"czyt. umarł. Więc trzeba chyba dokupić nowe sadzonki. Może to przez to że też go późno posadziłam i nie zdążył się przed zimą dobrze ukorzenić.

[jarson]

Witam
Mój Rdest kupiony w zeszłym roku urósł do drugiego piętra i pięknie zarósł mi taras.
W tym roku jednak z pędów zeszło rocznych nic nie wyrasta tylko zaczyna rosnąć z samego dołu od nowa.
Czy mam się pozbyć starych pędów, ktore po ucięciu są zielone w środku, czy jest szansa że zacznąć puszczać listki?
Szkoda by było tego co urosło w zeszlym roku.

[magenta]

Witam, zaobserwowałam to samo, z tą różnicą ,że mój nie zarósł tarasu w zeszłym roku, tylko był marniutki. Zniechęciłam się do niego. Ale nie wiem zupełnie czym go zastąpić

[magenta]

Jak wasze rdesty? Mój się pnie , ale bez rewelacji....

[elissa1]

Mój jest niezbyt ładny. Ma dużo pustych gałęzi, niewiele liści. Miał tymczasowo zasłonić ogrodzenie - niestety, nie da się go teraz wywalić, jest za wielki - a sa to same suche konary, więc wygląda kiepsko.

[magenta]

Czego im może brakować , może trzeba nawozem znowu sypnąć?