
Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
Oj Asiu co Ciebie jak wejdę to czuję się jak w krainie czarów, nie znam ani tylu odmian storczyków ani tylu nawet nie widziałam na oczy, co u Ciebie. Cudne naprawdę cudne okazy 

- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
Joane u Ciebie jak zawsze sama egzotyka , cuda 

- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2991
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
Asiu ale masz piękne nowości takie egzotyczne, dla masdevalli oczywiście wielkie
. Pokazują piękne kwiatuszki.

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
I co ja mam napisać po obejrzeniu takich rarytasków....
Hmm... zacznę od sabotka. Dwa, cudne kwiatuszki naraz to marzenie niejednego storczykomaniaka. Zwłaszcza, że to zjawisko jest dość rzadkie wśród sabotków ( za wyjątkiem gatunków "wielokwiatowych", oczywiście).
Masdevallia strobelii...gratuluję pączuszka. To nie tylko Twoje marzenie hihi... ja ciągle czekam na ten, pierwszy kwiatek.
Zazdroszczę ciekawego popołudnia spędzonego na wystawie i opowieści o storczykach w naturze.
Ty ciągle Próbujesz z nowymi gatunkami... najpierw Dracula, a teraz Restrepia i Maxillaria. Życzę powodzenia w uprawie.
Bardzo mi się Max.tenuifolia
Hmm... zacznę od sabotka. Dwa, cudne kwiatuszki naraz to marzenie niejednego storczykomaniaka. Zwłaszcza, że to zjawisko jest dość rzadkie wśród sabotków ( za wyjątkiem gatunków "wielokwiatowych", oczywiście).
Masdevallia strobelii...gratuluję pączuszka. To nie tylko Twoje marzenie hihi... ja ciągle czekam na ten, pierwszy kwiatek.
Zazdroszczę ciekawego popołudnia spędzonego na wystawie i opowieści o storczykach w naturze.
Ty ciągle Próbujesz z nowymi gatunkami... najpierw Dracula, a teraz Restrepia i Maxillaria. Życzę powodzenia w uprawie.
Bardzo mi się Max.tenuifolia

Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
Asiu, dzięki jeszcze raz za wspaniały dzeń
Na pewno jeszcze nie raz powtórzymy.
Dla mnie był oczywiście wyjątkowym przeżyciem.

Na pewno jeszcze nie raz powtórzymy.
Dla mnie był oczywiście wyjątkowym przeżyciem.
- Uni57
- ZBANOWANY
- Posty: 759
- Od: 12 maja 2010, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
Eh, sabotka to ja bym ci zwinęła w te... pędy...
Mam ochotę sobie takiego sprawić, tyle że to spory wydatek jak za jednego kwiatka, ale kto wie... 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
Ewo taki mini, mini ten ogród. Ledwo 10 m kwadratowych zajmuje.ewarost pisze:u ciebie jak w ogrodzie botanicznym człowiek się może naoglądać egzotycznych wspaniałości

Większość moich storczyków stoi na balkonie. Te zimnoluby mam powsadzane do glinianych doniczek lub ceramicznych osłonek. Stoją w rogu od północnej strony. Na razie temp w miejscu gdzie stały nie przekroczyła 21 st, chociaż ogólna temperatura była czasami ok, 27 st. Do tego dochodzi spadek temp w nocy. Mam aplitudę dobową 8-10 st.Laura1806 pisze:Powiedz w jaki sposób zapewniasz teraz chłód rośliną, które tego potrzebują i w jaki sposób udało Ci się zwalczyć wełnowca?
Jeśli chodzi o wełnowce to oglądanie, skubanie i chemia. ( pałeczki do podłoża) Tylko ja je rozgniatam i rozpuszczam w wodzie a potem moczę w tym storczyka. Dodatkowo trochę proszku wsypuję w mokre podłoże. Ale ja stale kontroluję. W zimie dwa razy zapobiegawczo pryskałam wszystko środkiem hemopatycznym. Na razie spokój.
Celinko, ja jeszcze niedawno też o nich nie wiedziałam. Ale jest coś takiego jak Ebay i google. Jak coś się pokaże na tym pierwszym to od razu jesttrzynastka pisze:Oj Asiu co Ciebie jak wejdę to czuję się jak w krainie czarów, nie znam ani tylu odmian storczyków ani tylu nawet nie widziałam na oczy


mis20

Lucynko ty również masz te cechy. Tylko każda z nas ma inny rodzaj storczyków. Ja podziwiam u Ciebie katleje które u mnie bardzo słabo rosną.lucynaf pisze:Gratuluję pasji, fantazji i wiedzy
No teraz pojawiło się mnóstwo pąków. Będą ładne kwitnieniakasia74 pisze:dla masdevalli oczywiście wielkie. Pokazują piękne kwiatuszki.
Justynko mam nadzieję, że niedługo doczekasz się tego wymarzonego pędzika. Czego Ci z całego serca życzę.justus27 pisze:Masdevallia strobelii...gratuluję pączuszka. To nie tylko Twoje marzenie hihi... ja ciągle czekam na ten, pierwszy kwiatek.
To był cały niesamowity dzień. I do tego w przemiłym towarzystwie.justus27 pisze:Zazdroszczę ciekawego popołudnia spędzonego na wystawie i opowieści o storczykach w naturze.
Ja nie próbuję. Ja się już dawno na nie zdecydowałam bo one u mnie ładnie rosną. To jest ta grupa co mi bardzo odpowiada.justus27 pisze:Ty ciągle Próbujesz z nowymi gatunkami... najpierw Dracula, a teraz Restrepia i Maxillaria.
Alu i ja dziękuję. Dla mnie też był cudownym przeżyciem.Alusia61 pisze:Dla mnie był oczywiście wyjątkowym przeżyciem.
On jest schowany. Nie da rady.Uni57 pisze:Eh, sabotka to ja bym ci zwinęła w te... pędy.

Restrepia muscifera otwiera kolejne kwiatuszki a ten wygląda jak ćma.


- Uni57
- ZBANOWANY
- Posty: 759
- Od: 12 maja 2010, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
Ja o tej restrepii pomyślałam, że to taka nakrapiana żmijka z wysuniętym językiem... 

Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
Bardzo elegancka ta Twoja Restrepia muscifera 
Wielkie dzięki za odpowiedz
Pocieszyłaś mnie, bo u mnie mają podobne warunki.
Z tym wełnowcem to ciężka sprawa. Próbowałam już różnych sposobów i oczywiście cały czas obserwuje, ale ten gad ciągle powraca

Wielkie dzięki za odpowiedz

Z tym wełnowcem to ciężka sprawa. Próbowałam już różnych sposobów i oczywiście cały czas obserwuje, ale ten gad ciągle powraca

Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
Cudowne storczyki masz, aż dech zapiera... a wełnowce u mnie też były i na razie... spokój .... 

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
A Widzisz, a ja się boję restrepii i Dracul. Może kiedyś... na razie będę je podziwiać u Ciebie
A gdzie choć mała relacja z owej imprezy storczykowej...

A gdzie choć mała relacja z owej imprezy storczykowej...
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
Asiu wszystko już pięknie dziewczyny pochwaliły więc ja tak króciutko i zmykam do łózia
Przepięknie kwitną i masdevallie, sabotek, maxillarie i wszystkie pozostałe storczyki
Zazdroszczę troszkę możliwości jakie macie z Alusią


Przepięknie kwitną i masdevallie, sabotek, maxillarie i wszystkie pozostałe storczyki


Zazdroszczę troszkę możliwości jakie macie z Alusią


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
Mario ciekawe skojarzenie.
Lauro cieszę się że mogłam trochę pomóc. A co do wełnowców to one strasznie lubią Phalaenopsis i często wracają. U mnie na razie cisza ale jak długo?
goskle
Justynko u mnie właśnie najlepiej czują się zimnoluby. I nie mam tyle kłopotu z ich pielęgnacją. Wystawiłam wszystko w kwietniu na balkon i spokój. Raz dziennie spryskam porządnie i koniec. A katleje Vandy raz wnoszę raz wynoszę. I mało mają światła.
Jeśli chodzi o relację z wystawy to może w poniedziałek wstawię kilka fotek,
Arletko
Takie olbrzymie Paphiopedilum widziałyśmy na wystawie.

i z bliska

Zapraszam do mojego wątku sprzedaży. http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=44500
Miłego weekendu wszystkim życzę.

Lauro cieszę się że mogłam trochę pomóc. A co do wełnowców to one strasznie lubią Phalaenopsis i często wracają. U mnie na razie cisza ale jak długo?
goskle

Justynko u mnie właśnie najlepiej czują się zimnoluby. I nie mam tyle kłopotu z ich pielęgnacją. Wystawiłam wszystko w kwietniu na balkon i spokój. Raz dziennie spryskam porządnie i koniec. A katleje Vandy raz wnoszę raz wynoszę. I mało mają światła.
Jeśli chodzi o relację z wystawy to może w poniedziałek wstawię kilka fotek,
Arletko

Takie olbrzymie Paphiopedilum widziałyśmy na wystawie.

i z bliska

Zapraszam do mojego wątku sprzedaży. http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=44500
Miłego weekendu wszystkim życzę.
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowe szaleństwo Joane cz. 2
Asiu, ale kolos
Ciekawe ile ma lat ? 

