Witam w ogrodzie u Aguniady

[Agulina]

Agnieszko ,clematis super u Ciebie kwitnie! Moj marniutki tego roku! jak sie bedzie tak zachowywal to znajdzie sie w koszu! u mnie w ogrodzie temperatuta 38C. Tragedia! Pozdrawiam!

[aagaaz]

Ahh Ahh no i znowu ślicznie...

[magenta]

To prawda, piękny clematis, u mnie chyba gleba za ciężka i słabiutko rosną

[x-ag-a]

dzieńdoberek w końcu odrobinę popadało... burza była głośniejsza niż obfita w deszcz, ale dobre i to... a jak u Was? nadal sucho?

Ewuniu, moje tamaryszki też nie zachwycają w tym roku... jeden, posadzony przy oczku, to w ogóle obłaskawił nas póki co jedną kwitnącą gałązką... myślę, że sporo egzemplarzy poprzymarzało. Życzę Twojemu żeby się zregenerował w nowym miejscu

Jule - dzięki za miłe słowo ja myślę tak, jak Jola - tamaryszek koniecznie jest Ci potrzebny

Agulino - dzięki za dobre słowo! u mojej mamy clematisy zwykle rosną bardzo ładnie... jakiego masz? i dlaczego słabiej kwitnie? proszę, mimo wszystko go nie wyrzucaj... a temp współczuję... u nas około 30st, ale 38 to już masakra.

Aagaaz dziękuję

Kasiu, ja mam gliniastą glebę i przy obfitych deszczach co wrażliwsze rośliny się duszą... w tym sezonie na razie nic takiego nie miało miejsca, stąd - póki co - ładne kwitnienie clematisów... czekam na kolejne, które mają już duże pąki... no i strasznie ciekawa jestem tego jesiennego, czy będzie zsypany białymi gwiazdeczkami...

pozdrawiam!

[x-ag-a]

porannie:

[beja0100]

Aguś, ale pięknie u Ciebie
Clematis śliczniutki, piękny tamaryszek (ja niestety chyba się nie doczekam tamaryszka - dwa zniknęły zupełnie a jeden ledwo zipie)
Miłego dnia - oby popadało choć troszkę

[Jagusia]

Aguś
A ja mam pytanie o szyszki. One tak cały czas są niebieskie czy potem normalnie brązowieją? I kiedy?

[joannakr0508]

Witaj Agniesiu
Jak zwykle się powtórzę że bardzo mi się podoba Twój ogród i wszystko co w nim rośnie ,ale ja do Ciebie z pytaniem .Powiedz mi czy brzozy to można kupić pierwsze lepsze czy są jakieś odmiany bo chcę kupić trzy sztuki żeby stworzyć mały klimacik .Mój też je lubi więc jak go spytałam o nie to tylko rozmyślał i wiem że nie miał by nic przeciwko gdybym kupiła i posadziła .Też mój zamiar jest pod kątem takim żeby w przyszłości kupić hamak i pod brzozami spędzać miło czas ,a brzozy chyba dość szybko rosną więc długo nie musiała bym czekać

[heliofitka]

Witaj Agusiu u mnie tez zapowiada się burzowo. Mam jednak nadzieje, że coś niecoś uda mi się zrobić w ogrodzie. Dziękuje za poranne zdjęcia, tym bardziej, że wiem o wizycie mamy i pewnie masz teraz mniej czasu na forum

[magenta]

A ja już wścibsko miałam pytać czy to teściowa , czy może przyszły zięć
Czy doniczkowe ci wytrzymują? Ja nie nadążam podlewać swoich, niestety mam fatalne miejsce w pełnym słońcu prawie cały dzień, i właściwie dwa razy muszę podlewać ...
Znalazłam całkiem fajny koszyk w garażu, chciałam go pomalować na biało i też coś tam wstawić , ale przy tych upałach poddam się chyba ...
Zdradzam w sekrecie,ze pije kawę

[x-ag-a]

Beja - dziękuję za odwiedziny i miłe słowa pod adresem clematisa i tamaryszków te ostatnie u mnie też bidują, niestety zima i majowe przymrozki nie były zbyt łaskawe dla wielu roślin... powoli, powoli odbiją!
Jagusiu, nie pamiętam dokładnie kiedy to się dzieje, pewnie późną jesienią, ale szyszki na koreankach w końcu brązowieją i opadają, zostawiając trzony - wygląda to jak grzybki na gałązkach ;) najpiękniej wyglądają jednak kiedy się niebieszczą
Joasiu - dziękuję Ci, kochana... odmian brzóz trochę jest = mnie najbardziej podobają się te typowe, rodzime (czyli brzozy brodawkowate), z białą korą. Ciekawą odmianą jest Purpurea, z purpurowymi listkami, albo parasolowata, o zwisającej koronie, o nazwie Youngii. Jest w czym wybierac.
Iwonko - witaj ja właśnie z kawą snuję się po upalnym ogrodzie, ale niedlugo wyruszamy i dzis pewnie zajrzę tu dopiero wieczorem... Gorąc niesamowity, przydałoby się trochę deszczu wieczorem - tego nam życzę
Kasiu no ja też z kawą ;) mama przyleciała do mnie, ale tylko na tydzien więc sama rozumiesz, czasu mało. Doniczkowe kiepsko sobie radzą, podlewam je teraz dwa razy dziennie, jak Ty. A biały koszyk czeka na mnie w garażu i jakoś nie mam przekonania czy mi pasuje na ogrodzie... może pomaluję go dla odmiany na brąz ;) miłego!

[Jagusia]

A jakbyś tak teraz urwała jedną taką szyszunię zobaczylibyśmy co się z nią stanie? Czy zgnije, czy zaschnie z kolorem, czy może też zbrązowieje???

[joannakr0508]

Dziękuje Agnieszko za pomoc rozejrzę się na bazarze za jedna z nich .
Jagusia a co ty tak podpuszczasz Agnieszkę

[Jagusia]

Asiu ;)
Jakbym sama miała takie sysunie to bym się nie prosiła....

[x-ag-a]

Jaga, rozumiem, że sprawdzasz moją uległość na odległość (zerwie czy nie zerwie tę szyszeczkę ;)).... zastanawiam się jeszcze
Joasiu, popatrz na te brzózki i kup taką która sprosta Twoim oczekiwaniom (najlepiej chyba tradycyjną i drugą purpurową - byłby cudny kontrast)