
Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Zostaw jak przekwitna wysieja sie nasionka i bedziesz miala w przyszym roku jeszcze wiecej 

- Isskaa
- 500p
- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Aage Dziekuje
W takim razie tak zrobie ;-) Zostawie je .
Te nowe sadzoneczki (lwie paszcze) wloze pomiedzy niezapominajki,jeszcze tak do konca nie przekwitly,ale juz maja coraz mniej i mniej kwiatuszkow..

Te nowe sadzoneczki (lwie paszcze) wloze pomiedzy niezapominajki,jeszcze tak do konca nie przekwitly,ale juz maja coraz mniej i mniej kwiatuszkow..
- Isskaa
- 500p
- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Siedze sobie wlasnie w ogrodku pod parasolem,dziecie spi kolo mnie...idylla
Jeszcze tylko,zeby sloneczka bylo wiecej to byloby super
Moj dzisiejszy zakup ;-)

Jak beda juz w rabatce to tez oczywiscie pokaze
Pomidorki juz tez coraz ladniejsze


A tutaj mlode pna sie w gore:

A stad sobie do Was klikam

Tylko nie patrzcie na ta nieskoszona trawe


Moj dzisiejszy zakup ;-)

Jak beda juz w rabatce to tez oczywiscie pokaze

Pomidorki juz tez coraz ladniejsze



A tutaj mlode pna sie w gore:

A stad sobie do Was klikam


Tylko nie patrzcie na ta nieskoszona trawe

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Izuś co ja bym dała aby teraz siedzieć w takim miejscu a nie w pracy 

- Isskaa
- 500p
- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Agus..a wiesz ile ja bym dala zeby wrocic juz do pracy ..
Fajnie sie siedzi w domu,ale co za duzo to niezdrowo 


- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
No niestety Wascianka
jedyne co rzucilo mi sie w oczy o podobnych lisciach, to Hibiskus Poczekamy az zakwitnie, to moze wteczas cos sie pokombinuje. Sprawdzalam w necie i zolte Hibiskusy maja okraglawe liscie a inne kolory, bo ogrodnik nie mial zoltych u niego maja liscie strzepiaste ... a Ty masz i jednen i drugi rodzaj lisci z tego co wypatrzylam na focie.

- Isskaa
- 500p
- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Julus,dziekuje kochana
Posprawdzam w takim razie pozniej w google te krzaczki o jakich mowisz i porownam je
Dziekuje jeszcze raz,ze pamietalas i ze starasz sie mi pomoc


Dziekuje jeszcze raz,ze pamietalas i ze starasz sie mi pomoc

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
e tam, nie ma za co i tak tam bylam
oczywiscie chabazia przytargalam do domu
tak ze spoko, nie tylko Ty masz slaba silna wole 



- Isskaa
- 500p
- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Hehe..
No to jak juz chabazia posadzisz to wrzuc focie u siebie w ogrodeczku,,z checia zobacze
Patrzylam na necie tego hibiskusa,,Podobny,ale to chyba nie to..
Kwiatkow wiekszych nie bedzie mial,a te hibiskusy widzialam,ze kwiatki maja duze,pelne,podobne jakby do petuni,a te na tych krzakach maja drobniutkie..
Ale poczekajmy,az zacznie moze bardziej kwitnac to wtedy pomyslimy
Tak czy siak dziekuje za zainteresowanie
No to jak juz chabazia posadzisz to wrzuc focie u siebie w ogrodeczku,,z checia zobacze

Patrzylam na necie tego hibiskusa,,Podobny,ale to chyba nie to..
Kwiatkow wiekszych nie bedzie mial,a te hibiskusy widzialam,ze kwiatki maja duze,pelne,podobne jakby do petuni,a te na tych krzakach maja drobniutkie..
Ale poczekajmy,az zacznie moze bardziej kwitnac to wtedy pomyslimy

Tak czy siak dziekuje za zainteresowanie

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Tak, tak .. ten kwiatek jest ciut podobny do kwiatu forsycji ale znowu forsycje nie maja takich lisci. Bez paniki, gdzies wpadnie w oko przez przypadek i bedzie wiadomo.
Teraz juz za pozno, jutro strzele fote - pecherznice Diabolo tz ta ciemna kupilam ale juz ja oskubalam i będę drzewkowo robic
Teraz juz za pozno, jutro strzele fote - pecherznice Diabolo tz ta ciemna kupilam ale juz ja oskubalam i będę drzewkowo robic

- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Iza jak piękniusi kwiatuch domowy-storczyk
bardzo je lubię i mam kilka u siebie
A trawka się nie martw ja jej nawet nie zauważyłam przyglądałam się na ten krzew na pierwszym planie


A trawka się nie martw ja jej nawet nie zauważyłam przyglądałam się na ten krzew na pierwszym planie

- Isskaa
- 500p
- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
JULE, rzeczywiscie ma kwiatki podobne do forsycji..Moze to jakas odmiana? Przejrze jutro na necie ,moze cos znajde..A jak nie to nie pali sie,,,Masz racje,.,Kiedys wpadnie w oko i prawdopodobnie calkiem przez przypadek
No i czekam na fotki
BONIA, dziekuje za uznanie
A co do krzaku na pierwszym planie,to nie krzak ,a wierzba
Taka piekna sie zrobila,ze sama jestem w szoku.. Synus z kolega zrobili sobie tam,tzn. pod nia "club-house" ,maja swoje malutkie krzeselka tam i maly stoliczek i sie bawia 
Tak myslalam czy jej nie obciac,nie zrobic z niej takiego parasola,ale zdecydowalam zostawic ja w stanie naturalnym taki jakim sobie rosnie..

No i czekam na fotki

BONIA, dziekuje za uznanie

A co do krzaku na pierwszym planie,to nie krzak ,a wierzba


Tak myslalam czy jej nie obciac,nie zrobic z niej takiego parasola,ale zdecydowalam zostawic ja w stanie naturalnym taki jakim sobie rosnie..
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Izo - moja imienniczko, masz śliczny ogródek. Twój wątek jest bardzo ciekawy, tyle się w nim dzieje. Gratulacje dla męża
- rozkręca się widać i podejmuje coraz większych wyzwań. Ślicznie sobie mieszkacie.

Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Widzę że już niedugo bedziesz się zajadać domowymi pomidorkami,najsamaczniejsze to takie pachnące prosto z krzaczka.
-- 7 cze 2011, o 09:11 --
Widzę że już niedugo bedziesz się zajadać domowymi pomidorkami,najsamaczniejsze to takie pachnące prosto z krzaczka.
-- 7 cze 2011, o 09:11 --
Widzę że już niedugo bedziesz się zajadać domowymi pomidorkami,najsamaczniejsze to takie pachnące prosto z krzaczka.
Nasz mały raj na ziemi.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
- Isskaa
- 500p
- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Moj maly wlasny swiat.. czyli Isskowy ogrodeczek ;-)
Dzien dobry wszystkim!
Kawusia dla kogos? Zarcik
Temat kawy zakonczony
Iza - imienniczko witaj w moim ogrodeczku,bardzo sie ciesze ,ze Ci sie podoba i dziekuje za slowa uznania dla mojego meza....a jeśli juz o nim mowimy to zobaczcie co mi zrobil z ogrodkiem

Juz tlumacze co ogladacie
Wiec na wprost szopa,ktora juz jest prawie skonczona,trzeba tylko jeszcze deseczki na drzwi poprzykrecac (maz nie uzywa gwozdzi,wszystko jest na srubkach) i w otwor okienny,ktory teraz jest zadeskowany wlozyc okno...ale to jak sie gdzies znajdzie na skipie ;-) ,na srodku drzewo ,ktore scielismy,jest za ciezkie zeby gdzies przeniesc wiec kulamy je w jedno miejsce w drugie
,a po lewej ta rama z drzewa to juz jest miejsce przygotowane na patio.Tam pojda te mebelki ogrodowe,a pomiedzy patio,a szopa bedzie stal grill z mala wedzarnia na nasze wlasne produkty kielbasiane,ktore planuje sobie robic.
Mysle,ze patio bedzie juz w ten weekend gotowe..tzn w niedziele.Maz sie zacial ,idzie mu to jak burza..
Co do drzewa to tez juz mamy pomysl.
Gdy tylko uporamy sie z ta czescia ogrodu,pien zostanie pociety na krazki,ktore z kolei pojda na przod domu i beda polozone jako sciezka.Teraz tam mam plytki chodnikowe,tzn dojscie od drzwi do furtki ,a po dwoch stronach ogrodeczki,jeden mniejszy z tymi wszystkimi moimi sadzonkami ze szklarni,a po drugiej stronie wiekszy ,z tym japoskim klonem ,,pamietacie
Oddzielone to jest od siebie ploteczkami ,no i ta sciezka do furtki.
I pomysl jest taki,ze jak pojda tam zamiast plytek te krazki z pnia,plotki z tamtad poleca i wszystko bedzie polaczone w jedna calosc, i pomiedzy tym bedzie trawka..
Myslimy,ze bedzie to fajnie wygladac,latwiej bedzie kosic,,,a i tez cos innego niz u sasiadow za plotem ;-)...Bo wierzcie mi,z etutaj ludzie (a przynajmniej moi sasiedzi) kochaja bruki,plytki,nie lubia za duzo trawy,bo za duzo z tym roboty
Plany mamy takie,a co z tego bedzie...zobaczymy..ale znajac mojego kochanego mezusia wiem ,ze wszystko bedzie cacy
No to go wychwalilam,,skromna jestem

Kawusia dla kogos? Zarcik


Iza - imienniczko witaj w moim ogrodeczku,bardzo sie ciesze ,ze Ci sie podoba i dziekuje za slowa uznania dla mojego meza....a jeśli juz o nim mowimy to zobaczcie co mi zrobil z ogrodkiem



Juz tlumacze co ogladacie

Wiec na wprost szopa,ktora juz jest prawie skonczona,trzeba tylko jeszcze deseczki na drzwi poprzykrecac (maz nie uzywa gwozdzi,wszystko jest na srubkach) i w otwor okienny,ktory teraz jest zadeskowany wlozyc okno...ale to jak sie gdzies znajdzie na skipie ;-) ,na srodku drzewo ,ktore scielismy,jest za ciezkie zeby gdzies przeniesc wiec kulamy je w jedno miejsce w drugie

Mysle,ze patio bedzie juz w ten weekend gotowe..tzn w niedziele.Maz sie zacial ,idzie mu to jak burza..
Co do drzewa to tez juz mamy pomysl.

Gdy tylko uporamy sie z ta czescia ogrodu,pien zostanie pociety na krazki,ktore z kolei pojda na przod domu i beda polozone jako sciezka.Teraz tam mam plytki chodnikowe,tzn dojscie od drzwi do furtki ,a po dwoch stronach ogrodeczki,jeden mniejszy z tymi wszystkimi moimi sadzonkami ze szklarni,a po drugiej stronie wiekszy ,z tym japoskim klonem ,,pamietacie

Oddzielone to jest od siebie ploteczkami ,no i ta sciezka do furtki.
I pomysl jest taki,ze jak pojda tam zamiast plytek te krazki z pnia,plotki z tamtad poleca i wszystko bedzie polaczone w jedna calosc, i pomiedzy tym bedzie trawka..
Myslimy,ze bedzie to fajnie wygladac,latwiej bedzie kosic,,,a i tez cos innego niz u sasiadow za plotem ;-)...Bo wierzcie mi,z etutaj ludzie (a przynajmniej moi sasiedzi) kochaja bruki,plytki,nie lubia za duzo trawy,bo za duzo z tym roboty

Plany mamy takie,a co z tego bedzie...zobaczymy..ale znajac mojego kochanego mezusia wiem ,ze wszystko bedzie cacy

No to go wychwalilam,,skromna jestem

