Rabatki Konstantego część 4

[JAKUCH]

EWCIU no wreszcie Cię znalazłam . Piękny skalniaczek sie zapowiada jak wszystko się rozrośnie . Czy tę ławkę braciszkowie zrobili- elegancka . To już nie jest ten śmietnikowy zakątek tyle pracy włożyłaś ,ale efekty są widoczne i na pewno niejeden sąsiad jest zadowolony . Szkoda ,ze pan kamienicznk tego nie ogląda [a moze tak kto to wie ] . Chyba tylko właściciele czterołapa nie są zadowoleni

[Miiriam]

Witaj Ewuś .. Mąż pokazał nam fotki z Krakowa .
Zdjęcia z gradem grad wielki ... czy wszystko u Ciebie w porządku ?

Ależ masz kolekcję mięt też chcę

[amba19]

Co ja widzę - w Krakowie padał grad
A ja chciałam napisać że Jaszczur dobrze mi się kojarzy. W pracy miałam przesympatycznego kolegę, który nazywał się Darek Jaszczur

[EwkaEs]

Witam wieczorową porą po wysłaniu poprawionej pracy ze Studium Podyplomowego.
Miiriam-Dziś między godziną 13 a 17 złapały mnie cztery kolejne lokalne(jedna w śródmieściu,dwie na Bielanach na podejściu i na zejściu i na koniec w Bronowicach) burze,wszystkie dość skąpe w opady i żadna z gradem. Może była w centrum kolejna?Wolałabym nie!
Języczka przygotowuje się do kwitnienia.Dostałam wróbelka,a będzie jeszcze jeden.
Magnolia brata R.jest chora,może wiecie co jej dolega i czym leczyć.Bardzo jest zmartwiony.

Olgo-szkoda,że nie chcesz,popatrz jakie dorodne sadzonki,w tym wiaderku sa tylko trzy.

Jadziu-piwonie już dwie kwitły,czekam na trzecią.

[gorzata76]

Hmmm... też ciekawa jestem odpowiedzi, co dolega tej magnolii...
Podobne objawy obserwowałam w siebie przez dwa kolejne lata...
Co zaskakujące... w tym roku problem sam zniknął... a właściwie nie pojawił się po zimie... a roślina rośnie w oczach...
Ptaszek bardzo mi się podoba ... w moim ogrodzie coraz więcej ich gości...

[Miiriam]

OOO pokazałaś jedną z języczek .. a ja czekam na resztę

[EwkaEs]

Gorzato-zadałam pytanie o magnolię w dziale diagnostyki i zobaczymy.Ta bardzo urosła za trzy lata,wiem bo ją kupiłam i sama w plecaku bratu zanosiłam,jest trzy razy większa niż wtedy.Dobrze byłoby gdyby problem sam się rozwiązał!
Miiriam-miałam zamiar portretować wczoraj języczki,ale przyszła za mną burza i tylko wyładowałam pokrzywy oraz kilka kamieni już mocno moknąc.Przyniosłam też dziki bez zebrany jeszcze w słońcu,bardzo dojrzały i musiałam przerobić go na sok.Dziś siąpi od samego świtu.Niebo szare,całe w ciężkich chmurach.

[elsi]

U nas nadal spiekota, ciężki, "śpiący" dzień, dobry by poleżec w hamalu pod drzewami .
Magnolia wygląda na nadmiar lub niedobór jakiegoś pierwiastka, ale tak sobie tylko zgaduję,
może w odpowiednim dziale uzyskasz poradę.

[empuza]

Ewo, Podwórkowy zadziwia każdego dnia
Ławeczka dodała nastrojowości a jeszcze ten zegar i jaszczur
Moja magnolia podobnie się zachowuje ale zostałą przesadzona.

[x-ja]

Miałam napisać że troszkę zazdroszczę tego deszczu ale po długim zachmurzeniu i grzmotach gdzieś w oddali własnie zaczyna padać u mnie dopiero bez zaczyna pączkować a Ty Ewuś już nazbierałaś owoców

[JAKUCH]

U nas 2 krople tylko spadły wczoraj i przedwczoraj no i niestety trzeba lać nie ma innego wyjscia .

[100krotka]

Bardzo nastrojowo i przyjemnie u Ciebie, a smok wawelski po prostu śliczny! Uwielbiam takie szczegóły "w domu i zagrodzie" - w Krakowie można chyba takie obiekty łatwiej znaleźć niż u nas

[EwkaEs]

100-krotko-jaszczur północnoafrykański,ktoś przywiózł z podróży.Wróbelki w sklepie na ul. Grodzkiej gdzie bardzo wiele artystycznego rzemiosła do ogródka-donice,ozdoby,na małe formy dali w tych dniach 20 % zniżki.Gdyby to był mój wygrodzony ogród ustawiłabym na stałe,a jak jest dostęp z zewnątrz nie sąsiadów,a łazików to żal.Zaglądam do tego sklepiku odkąd niedawno otworzyli i podpatruję,może coś odgapię i ulepię na warsztatach u kolegi latem.Już jest parka ptaków,doszedł samczyk z zadziorną minką i rozwichrzoną grzywką.
Jadziu-Jakuch-toż samo,nie zliczę ile konewek z piwnicy wyniosłam i podlałam porządnie cały Podwórkowy,kropli spadło może kilka,ale dziś parno,może akurat popada?
Tija-truskawki zaokienne ładnie owocują,a w ogródku poziomki białe i Baron Solemacher oraz niejadalna,acz śliczna poziomkówka indyjska.Czereśnie są wysoko i szpaki się do nich dobrały,pestki znajduję.Kwitnie tojeść o zielonych liściach i rozchodnik na małym skalniaku.Oba żółto.
Empuzo-brat też jak się okazało przesadził,do kiepskiej ziemi z piachem ,wapnem,gruzem po remoncie i na ostre słońce,już ziemię wymienił i nastawił gnojówkę z pokrzyw i skrzypu ,żeby magnolię wzmocnić.A na ostateczne rozpoznanie na razie czekam.Zapytanie wstawione w odpowiednim dziale.Widziałam broszurę o magnoliach,kupię jeszcze dziś.
Elsi-Ty masz wybór-kołysać się leżąco,siedząco,w cieniu,półcieniu.Mnie rodzina znad Kamienicy i Dunajca nawet usiłuje wcisnąć poprzednią dwuosobową huśtawkę(kupili nową,z baldachimem,nie wiem jeszcze czym się różni,starą Antek wykonał własnoręcznie),ale jak ją przewieźć?I dużo miejsca by zajęła i dopiero złomiarzy kusiła że aż strach.Po wczorajszym podlewaniu nawet na ławce na moment usiadłam,ale mimo suszy komary!

[Aza]

Ewo zazdroszczę Ci suszy u mnie znowu burza była i padalo nie da sie pracować w ogrodzie bo strasznie mokro z powodu deszczu i burzy nie poszlam w góry choc miałam ochotę. Teraz juz tylko siąpi. POZDRAWIAM

[JAKUCH]

U nas teraz trochę deszczu sie pokazało ,dobre i to bo muszę przepikować buraczki i zrobiło sie chłodniej