Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.I

Basia · Post » 11 paź 2006, o 19:44

Sporo na temat hortensji i nie tylko przecztasz pod adresem *****

gosik · Post » 14 paź 2006, o 12:42

Dzięki!!!! Nareszcie wiem, co mam - to Hortensja ogrodowa (Hydragena macrophylla), a to znaczy uważać z obcinaniem. Ale w tym roku intuicyjnie dobrze sobie z nią poradziłam!!! Dowiedziałam się również, że to, o co inni muszą się specjalnie starać, tzn. niebieskie kwiaty, ja mam bez żadnej ingerencji. Obiecuję zdjęcia na przyszły rok. Dobrze, że można na Was liczyć. Powodzenia!!! ;:12

madziewa · Post » 17 paź 2006, o 15:55

A mnie się marzy hortensja pnącą i mam ogromny problem, żeby ja kupić. Nawet na polagrze nie udało mi się w tym roku jej znaleźć. Może ktoś mi poradzi gdzie mogę na wiosnę dostać sadzonki (sadze, ze chyba lepiej posadzić wiosną, a może się mylę?) i podzieli się ze mną jakimiś mądrymi radami? Coś niecoś wiem już na jej temat, ale co praktyka to praktyka:) Z góry dziękuje za wszelkie posty. Pozdrawiam

agrazka · Post » 17 paź 2006, o 20:55

Wiem gdzie można kupić pnącą, przypomnij się na wiosnę to Ci kupię i wyslę. Jest taka znana szkólka bylinowa w Łodzi http://www.republika.pl/szejul/.
Ja swoja tam kupiłam w tym roku, ale coś marnie mi rośnie, chyba żle posadzona.
Teraz z innej beczki: mam tez krzak hortensji, dostałam ją w prezencie, nie wiem co to za hortensja. Nawet podoba mi się jej dziwna uroda, taka inna. Moze ja ją żle uprawiam, że ona taka inna jest.
Podam link bo mam problem z wklejeniem.
http://fotogalerie.pl/fotka/27397111604 ... tensja.htm

Miranda · Post » 23 paź 2006, o 09:11

W sobotę postanowłam poobcinać moją zbyt wybujałą hortensję. Cały rok poprzedni właściciel nie zaglądał na ndziałkę, więc kwiat prawie leżał na ziemi. Jakaż była moja uciecha, gdy chciałam podnieść z ziemii łodygi hortensji i nie szło!!!! Rozmnożyła się przez odkłady!!! To, czym się martwiłam samo nastąpiło. Mam w ten sposób 6 ukorzenionych roslin, które posadziłam po 3 razem( nie za dużo?), ale chciałabym mieć pełniejszą roślinę. Dodatkowo poobcinałam łodygi i porobię sadzonki. Może się przyjmą? Czy mogę przez zimę mieć ją jako roślinę pokojową, a potem włożyć do ziemii na wiosnę? Czy te łodygi z pąkami mam włożyć do ziemi, czy do wody i czekać na korzenie?

Post » 23 paź 2006, o 09:27

Mirando-jaką masz hortensję?Czy wiesz?
Czy czytałaś cały wątek o hortensjach?Poczytaj a ponadto wpisz w wyszukiwarkę "Hortensja" znajdziesz wszystkie tematy związane z tym krzewem i poruszane na naszym forum.
Jeśli pozostaną u Ciebie jakieś wątpliwości wtedy pytaj.Obawiam się,że nie będziesz miała kwiatów w przyszłym roku-ścięłaś pąki kwiatowe?Ale o tym za chwilę jak dowiemy się jaka masz hortensję

Miranda · Post » 23 paź 2006, o 09:52

Mam taką- czyli to jest ogrodowa(chyba)

Zdjęcie zostało usunięte z hostingu.
bab...

Nela · Post » 23 paź 2006, o 10:29

Ja również mam hortensje/ sama je namnażam z pędów wierzchołkowych./ Dostałam pierwsze gałązki od sąsiadki, ukorzeniłam w doniczce, zimę spędziły na oknie w piwnicy, potem do ogrodu- i tak co roku ze 2 nowe wyprowadzam

/zdjęcia proszę ,kto chętny - w temacie OGRÓD NELI. Nie będę rozrzucać swoich zdjęć po całym forum

- niech będą w jednym miejscu. /

aniawoj · Post » 23 paź 2006, o 19:44

No wiec tak jak mówi KaRo - nie będziesz miała kwiatów w przyszłym roku. Hortensja ogrodowa już w danym roku zawiązuje pączki kwiatowe na przyszły rok - Ty je ścięłaś!

Wsadzanie po 3 sadzonki jest zbędne - ona i tak się rozkrzewi.

Możesz trzymać hortensję w domu ,ale w przyszłym roku zakwitnie w innym terminie - znacznie wcześniej. Poza tym zrobi się bardzo delikatna i wrażliwa na czynniki zewnętrzne -krótko mówiąc: może mieć obniżoną odporność.

Miranda · Post » 24 paź 2006, o 17:00

KaRo pisze:Obawiam się,że nie będziesz miała kwiatów w przyszłym roku-ścięłaś pąki kwiatowe?Ale o tym za chwilę jak dowiemy się jaka masz hortensję

Nie, ścięłam tylko kwiatostany. Pąki są. Ogólnie ją trochę przerzedziłam, bo łodygi leżały już na ziemii.

Basia · Post » 24 paź 2006, o 18:04

Jak wyciełaś część pędów to o tyle ograniczyłaś sobie kwitnienie. U hortensji pędy leżące to normalne. Jeśli chcemy je podnieść to na wiosnę okręcamy dość mocno podstawę pędów paskiem plastikowej siatki ogrodniczej o wysokości do 30 cm przy bardzo dużym krzaku i 20 cm przy krzewie przeciętnym. Oczka siatki łączymy i robimy walec. Wówczas pędy te najbardziej wiotkie pięknie się przewieszają, a nie leżą na ziemi.
Natomiast wiosną wycinamy najstarsze pędy. Poznać je można po bardzo jasnej korze.

agrazka · Post » 25 paź 2006, o 00:36

Jeszcze raz, powiedzcie proszę co ja mam za hortensję - Karuś liczę na Ciebie

Mam jeszcze jedną białą "Anabell" - ścinam ją zawsze na zimę do wazonu dla mojej koleżanki,
pięknie się zasusza

Zdjęcie zostało usunięte z hostingu.
bab...

Post » 25 paź 2006, o 11:26

Agrażko,Twoja hortensja nr 1 to

Hydrangea macrophylla - Hortensja ogrodowa.Większość odmian tworzy kuliste kwiatostany,ale Twoja jest
wyjątkowa z rodzaju" Lacecaps" lub "Lilacina".
Obydwa wydają cenione bardzo przez znawców kwiaty połodne /te większe,płaskie wiechy/ i płonne.
Osobiście jestem za tym pierwszym "Lacecaps",ale to są niuanse tylko dla wtajemniczonych ,ja mogę "gdybać".

Zimą, postaram się dotrzeć do adresu znanego mi hodowcy "milionów gatunków" hortensji i uzyskać jego opinię co do rodzaju Twojej hortensji.

Pewne jest,że masz okaz kolekcjonerski,powinnaś zabezpieczyć ją na zimę,ponieważ jest bardziej wrażliwa na zimno niż pozostałe gatunki.

Pozdrawiam Cie serdecznie

Basia · Post » 25 paź 2006, o 14:21

"Anabell" to odmiana hortensji drzewiastej.

agrazka · Post » 25 paź 2006, o 19:17

Hura! Jak mam coś czego nie wiem co mam, to zawsze mam coś wyjątkowego - hura!

Karo - dziękuje Ci bardzo,