
Szkółka roślin .Jak to w końcu jest ze szkółkami???
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 17 lut 2011, o 18:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jak to w końcu jest ze szkółkami???
mirzan Ty jak widać znasz się na tym biznesie jeżeli chodzi o ziemię to mam 30-arową działkę i płacę KRUS ale masz rację do tego nie wystarczą chęci do pracy tylko trzeba na to wszystko zbyt bo gdy ktoś projektuje i zakłada ogrody to pewnie prędzej będzie mieć zbyt a tak to wielka niewiadoma czy się uda pozdrawiam 

Re: Jak to w końcu jest ze szkółkami???
Nie powiedziałbym,że znam się na tym biznesie.Trochę znam się na roślinach,czasem uda się
trochę zarobić,na paliwo na dojazd do ogrodu.Taki to biznes.
Ale wiem,że nie da się zrobić żadnego biznesu,na podstawie wiadomości z forum i żadnych innych.
Te ksiażki o zielsku,krzewach,drzewach to mają się po nocach śnić.Ma być tak,że idziesz ulicą
i wszystko wiesz co gdzie rośnie.Wejdziesz do botanika I już te rosliny widzisz u siebie w doniczkach.
trochę zarobić,na paliwo na dojazd do ogrodu.Taki to biznes.
Ale wiem,że nie da się zrobić żadnego biznesu,na podstawie wiadomości z forum i żadnych innych.
Te ksiażki o zielsku,krzewach,drzewach to mają się po nocach śnić.Ma być tak,że idziesz ulicą
i wszystko wiesz co gdzie rośnie.Wejdziesz do botanika I już te rosliny widzisz u siebie w doniczkach.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 8 maja 2011, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Jak to w końcu jest ze szkółkami???
Witajcie.Rozmawiałem trochę na temat pomysłu na założenie szkółki z moim kolegą.Chłopak zainteresował się bardzo,sam chciałby coś takiego założyć,a ja mu stanowczo odradziłem....
Powód?Ma do dyspozycji 5 arów działki,bez sensu,ale podpowiedziałem,żeby spróbował innych roślin.Jakich?No właśnie jakich,na ten temat nie potrafiłem mu nic powiedzieć,ale obiecałem,że popytam....Macie jakieś pomysły?Może lilie mirzan?
Powód?Ma do dyspozycji 5 arów działki,bez sensu,ale podpowiedziałem,żeby spróbował innych roślin.Jakich?No właśnie jakich,na ten temat nie potrafiłem mu nic powiedzieć,ale obiecałem,że popytam....Macie jakieś pomysły?Może lilie mirzan?

Re: Jak to w końcu jest ze szkółkami???
Teraz lilie za tanie,aby zarobić trzeba produkować bardzo duże ilości.A wszystko zależy od możliwości sprzedaży.Jeśli chcesz,możesz przejrzeć moją ofertę.Zorientujesz się co robię,ok 100
różnych roślin.Sprzedają wszystko wysyłkowo,przez płatne ogłoszenia w gazetach.W ciągu sezonu
robię trzy oferty,w każdej są nowe pozycje.Za czerwiec zamówień zero, z tego będzie dochód
kilka setek do tyłu.
różnych roślin.Sprzedają wszystko wysyłkowo,przez płatne ogłoszenia w gazetach.W ciągu sezonu
robię trzy oferty,w każdej są nowe pozycje.Za czerwiec zamówień zero, z tego będzie dochód
kilka setek do tyłu.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 8 maja 2011, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Jak to w końcu jest ze szkółkami???
A może ma Ktoś jakiś pomysł?
Re: Jak to w końcu jest ze szkółkami???
Produkuj kielichowiec,dobrze sie sprzedaje.Oraz Hibiscus moscheutos.I parę innych roślin.
Tylko,że nie da sie robić produkcji,za każdym razem pytając co robić.Rób róże pnące.Róże mają
zaletę,wymarzają.
Tylko,że nie da sie robić produkcji,za każdym razem pytając co robić.Rób róże pnące.Róże mają
zaletę,wymarzają.
-
- 200p
- Posty: 274
- Od: 12 wrz 2008, o 13:24
Re: Jak to w końcu jest ze szkółkami???
Wiesz co, mam szkółkę z bylinami, nie narzekam na sprzedaż. Muszę jednak powiedziec, że spora grupa osób do nas zaglądajacych pyta sie, czy mamy tuje. Żartowaliśmy nawet z mężem, że chyba zaczniemy te tuje produkować. Ale to był tylko żart, bo nie zmienimy profilu a poza tym nie lubimy ich i nie ma na nie czasu. Zajmij sie jakimś misz-maszem, a później sam się na cos ukierunkujesz. Na drzewa i krzewy trzeba długo czekać, więc w międzyczasie może coś "szybkiego"?
Pnącza co prawda nie szybkie ale może pnącza? 5 arów to w sumie mało, ale nie tak tragicznie, na początek wystarczy. Działkę trzeba ogrodzić, na ogrodzeniu posadzic matecznik, albo gdzieś tam (nie znam twoich warunków działkowych). Po dwóch latach będziesz miał matecznik że hej. A do tego czasu szybko robiące sie byliny.
Mirzan, a próbowałeś sprzedaży na All. Skoro i tak sprzedajesz wysylkowo to spóbuj może tam, bo widzę, że w każdym poście narzekasz na sprzedaż.
Pnącza co prawda nie szybkie ale może pnącza? 5 arów to w sumie mało, ale nie tak tragicznie, na początek wystarczy. Działkę trzeba ogrodzić, na ogrodzeniu posadzic matecznik, albo gdzieś tam (nie znam twoich warunków działkowych). Po dwóch latach będziesz miał matecznik że hej. A do tego czasu szybko robiące sie byliny.
Mirzan, a próbowałeś sprzedaży na All. Skoro i tak sprzedajesz wysylkowo to spóbuj może tam, bo widzę, że w każdym poście narzekasz na sprzedaż.
Re: Jak to w końcu jest ze szkółkami???
Moimi klientami byli działkowicze,emeryci,hobbyści.No i przestają być klientami.W ogrodzie nic nie
sprzedaję,nawet nie mogę wpuszczać ludzi,bo mieszkam w mieście.Po prostu ja się zwijam,młodzi
powinni się rozwijać.Najlepsze są byliny,bo najszybsze,ale co tu mówić o produkcji,pytając ciagle,
czy posadzić,co posadzić,kiedy podlać.
Na allegro nie sprzedaję,bo gdybym miał każdą roślinkę pakować osobno,to doba była by za krótka.
Zresztą jak wysyłać roślinkę za piątkę,kiedy jazda do ogrodu i z powrotem to litr paliwa.Myślę,że
lepiej jak się kolega Uczeń dowie,że są trudnosci różnego rodzaju,niż ma słuchać,ze ktoś trzyma
za niego kciuki,ze się uda itp.
sprzedaję,nawet nie mogę wpuszczać ludzi,bo mieszkam w mieście.Po prostu ja się zwijam,młodzi
powinni się rozwijać.Najlepsze są byliny,bo najszybsze,ale co tu mówić o produkcji,pytając ciagle,
czy posadzić,co posadzić,kiedy podlać.
Na allegro nie sprzedaję,bo gdybym miał każdą roślinkę pakować osobno,to doba była by za krótka.
Zresztą jak wysyłać roślinkę za piątkę,kiedy jazda do ogrodu i z powrotem to litr paliwa.Myślę,że
lepiej jak się kolega Uczeń dowie,że są trudnosci różnego rodzaju,niż ma słuchać,ze ktoś trzyma
za niego kciuki,ze się uda itp.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 8 maja 2011, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Jak to w końcu jest ze szkółkami???
Ja mam do dyspozycji 20 arów,o te 5 pytał kolega.Mirzan,nie wyłapałeś?Pozdrawiam.
Ps.Nikt nie pyta kiedy podlać,lecz próbuje zaczerpnąć z Waszego doświadczenia w prowadzeniu interesu.Mirzan tylko nie zaczynajmy dyskusji bez sensu.Kolega uczen nie jest głupi,ale biadolenia też nie potrzebuje.Trochę optymizmu chłopie,bo długo się nie będziesz cieszył górniczą emeryturą
.Mimo wszystko jednak dziękuję za zaangażowanie.
Ps.Nikt nie pyta kiedy podlać,lecz próbuje zaczerpnąć z Waszego doświadczenia w prowadzeniu interesu.Mirzan tylko nie zaczynajmy dyskusji bez sensu.Kolega uczen nie jest głupi,ale biadolenia też nie potrzebuje.Trochę optymizmu chłopie,bo długo się nie będziesz cieszył górniczą emeryturą

Re: Jak to w końcu jest ze szkółkami???
Życzę Ci jak najlepiej,a 20 arów to całkiem przyzwoita powierzchnia.Gdybyś mieszkał blisko,
to dałbym Ci jeszcze parę tys doniczek kwadratowych i jakieś krzaczory na matecznik.
A jedyne co potrzebujesz tak naprawdę to zbyt,reszta nie jest ważna tak bardzo.
to dałbym Ci jeszcze parę tys doniczek kwadratowych i jakieś krzaczory na matecznik.
A jedyne co potrzebujesz tak naprawdę to zbyt,reszta nie jest ważna tak bardzo.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 8 maja 2011, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Jak to w końcu jest ze szkółkami???
To chyba będzie początek długiej,prawdziwej przyjaźni Mirzan
.Pozdrawiam serdecznie.

Re: Jak to w końcu jest ze szkółkami???
Będzie mi bardzo miło,ale nie zapominaj o książkach,łatwiej z nich skorzystać niz z internetu.
Re: Jak to w końcu jest ze szkółkami???
Witam Cię Uczeń. Prowadzę szkółkę drzew i krzewów tak zwaną
. 5 lat temu założyłem firme ogrodnicz zaraz po szkole i zdobyłem przez ten czas trochę pieniędzy, postanowiłem je w jakiś sposób zainwestować więc założyłem taką szkółkę. Myślę że ktoś kto nie prowadził takiego interesu nie powinien Ci doradzać ponieważ jak tu czytam mówi się o totalnych głupotach.Pozdrawiam

-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 17 lut 2011, o 18:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jak to w końcu jest ze szkółkami???
Do pawla01 pisałeś w jednym poście że mógłbyś coś powiedzieć na temat prowadzenia szkółki mianowicie jak zaczać od jakich roślin jeżeli mógłbyś podzielić się swoim doswiadczeniem to będę wdzięczna Pozdrawiam 

Re: Jak to w końcu jest ze szkółkami???
Witam mam pytanie czy ukończenie szkoły leśnej bez zdanego egzaminu zawodowego upoważnia mnie do otwarcia szkółki przemysłowej z produkcją tui szmaragd czy muszę go zdać. Pozdrawiam