Moje domowe i balkonowe

[Anjja]

Eee tam. Nie odebrałam tego jako wtrącanie a raczej jak troskę i milo mi że interesuje Cię los moich roślinek

[renio]

Pięknie tu u Ciebie. Rośliny są duże i zadbane. Szczególnie spodobała mi się kliwia.

[zeberka4]

Widać ,że troszke się wyciaga. Nie wiem wydaje mi sie,że przy małym swietle nie zakwitnie. Ja moją też nawozem wczesną wiosna podlewałam, a żeby pobudzić do puszczenia kwiatuszków i ma,ale ma tez bardzo jasne miejsce bo jest na oknie tzn,na klamce od okna sobie wisi ; ) Zajrzyj sobie do mojego watku dodawałam nawet kwiatuszki jak chcesz ;)

[Wiktoria_W]

Dziękuję za odwiedziny Renato

Zeberko - śledzę na bieżąco Twój wątek i widziałam Twoją pięknie kwitnącą ceropegię . Poprzedniczka tej mojej stała na korytarzu w starym mieszkaniu, tuż przy oknie i też ślicznie kwitła. Ta obecna musi sobie radzić tam, gdzie jest, bo moje parapetowce już dawno przerosły klamki .

[justus27]

Nie Masz planów kabli w mieszkaniu? U mnie bez tego ani rusz. Bo non stop gzieś, coś wiercę, wieszam, ściągaam, gipsuję, maluję i z powrotem wiesza... I tak w koło Macieju....

Mnie się podoba Twoja ceropegia. Jest gęsta, a że wyciągnięta troszku, to chyba lepiej niż miałaby być przypalona przez

[Wiktoria_W]

Nie wiem, czy mamy plany kabli, chociaż zupełnie bym się nie zdziwiła, gdyby szły gdzieś indziej, niż na planach - ten budynek w ogóle dziwny jest . Tak dla przykładu: włącznik światła przed klatką jest wewnątrz, więc kiedy już po ciemku znajdę właściwy klucz i namacam zamek i uda mi się dostać do środka, to zupełnie nie mam powodu świecić światła na zewnątrz; albo: podłogi w garażach są poniżej powierzchni bruku i kiedy pada, to woda wlewa się do garaży; albo: dopiero teraz zrobili odprowadzenie wody z tarasów, a do tej pory (przez jakieś 2-3 lata) woda po deszczu tam stała dopóki nie wyparowała, więc podłogi tarasowe, ściany mieszkań sąsiadujących z tarasami i ściany garaży pod nimi były namoknięte. Takie dziwy ! W związku z tym kable biegnące w dziwnych miejscach zupełnie nie zrobiłyby na mnie wrażenia .

A żeby było choć trochę na temat. Znów znalazłam roślinkę i znów poproszę o pomoc - taka trochę podobna do rhipsalisa, ale pewności nie mam. Poza tym wygląda na strasznie zasuszoną - taka ma być?

[zeberka4]

To jakiś rhipsalis,ale strasznie zasuszony! Więcej wody mu trzeba dać! ; )

[arlet3]

Piękny tylko faktycznie straszliwie wysuszony Ja bym go porządnie podlała, spryskała i do wora na kilka dni może odzyska turgor

[justus27]

Hihi...w "niesamowitym" bloku Mieszkasz. U nas tez podobne dziwy są.
A rhipsalis - no gęsty, ale rzeczywiście prawie "ususzony". Mam nadzieję, że odżyje, po podlaniu i nawodnieniu

[Wiktoria_W]

Dziękuję bardzo za rady . Wiedziałam, że tu zawsze mogę liczyć na pomoc. Już się zabrałam za przerabianie go na roślinę bagienną .

[zeberka4]

Biedaczek na pewno odżyje, Trzeba troszkę o niego zadbać i wróci do poprawnej figury bo teraz ma niedowagę

[Wiktoria_W]

Zaczął reagować na wodę, choć muszę przyznać, że bardzo wolno mu to idzie. Mi się nigdzie nie spieszy, ale nie wiem, jak długo on wytrzyma w bagienku .

Zupełnie przy tym upale nie mam siły pisać, ale pokażę Wam mój mini balkonik (nie ten właściwy, choć tamten też nie ma powalających rozmiarów ). Wsadziłam do skrzynek begonie zwisające kaskadowe w czterech (albo pięciu) kolorach. Na pewno miały być czerwone, białe, żółte i pomarańczowe (nie jestem pewna co do różowych). Oceńcie, bo mam wrażenie, że one nie tylko nie zwisające (choć wiszą w skrzynkach ), ani nie żółte, czy pomarańczowe . Chyba na przyszłość przestanę się bawić w kupowanie bulw .

[Anjja]

Tak to jest z cebulkami i bulwami Dobrze chociaz że begonie wyrosły a balkonik bardzo ładny.

[Wiktoria_W]

Dziękuję bardzo , choć miał wyglądać trochę inaczej, a wyszło... jak zwykle .

Żeby nie było tak pesymistycznie, to pokażę moje biedronkowe zakupy:

[elik_49]

Ładny kolorowy balkonik, ale kwiatki w takie upały nie maja łatwo, moje begonie to takie pijaki że hoho .
Wiktorio zakupy super, a fikusik to olbrzym , dmuchaj i chuchaj na niego, żeby listków nie zrzucił, on często bardzo lubi takie psikusy fundować.