Ogród w kuchni

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Zablokowany
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród w kuchni

Post »

Na pewno. One jej nie jedzą, zalewają wrzątkiem kilka owoców i mają napój.
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród w kuchni

Post »

tralaluszy, pomysłowe dzieci :D

Ewo, wcale nie późno, wszak można znów zrobić gołąbki a tym razem z liśćmi z solanki :D


Dzisiaj wybrałam się na spacer w poszukiwaniu pałki wodnej, teraz jest bowiem ostatni dzwonek na zebranie młodych pędów. Nie zebrałam dużo, ścięłam zaledwie kilka pałek żeby spróbować. Pierwsze wrażenie z próby smakowej na surowo - dla mnie smak jakby ogórka, tylko bez zapachu i nieco słony. Oczywiście je się tylko białe i miękkie wnętrze pędu, obierając okalające zielone liście.
Obrazek

Zupę z pędów pałki można ugotować na wodzie, albo na kostce bulionowej, można dodać zwykłe warzywa, mięso, w zasadzie co kto lubi. Ja zrobiłam zupę na bulionie z dodatkiem ziemniaka - ciekawe kto by się domyślił, że to pałka pływa w garnku, wygląda całkiem jak drobny por :D
Obrazek

A to kolejne zastosowanie pałki - kozackie szparagi :D Kawałki pędów duszone na maśle - ostrzegam że nie mają zbyt wyrazistego smaku, nieco przypominają szparagi, ale moim zdaniem warto je doprawić według uznania
Obrazek

Podsumowując- pałka wodna to roślina warta uwagi, jadalna i przy odrobinie inwencji można by z niej zrobić dobry użytek w kuchni.
Awatar użytkownika
marzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3910
Od: 21 lut 2010, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Re: Ogród w kuchni

Post »

Dobrze ,ze po kolacji jestem :;230 Aniu jeśli ma posmak ogórka to pewnie zupka jak ogórkowa ?
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród w kuchni

Post »

Marzanko, w zupie w niczym już nie przypomina ogórka. Przede mną jeszcze próba młodych kolb pałki - gotowane mają smakować jak kukurzydza :)
Awatar użytkownika
marzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3910
Od: 21 lut 2010, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Re: Ogród w kuchni

Post »

O jak by miały posmak kukurydzy to coś dla mojej młodej :D ona jest kukurydzo -żercą .Całe lato może życ na niej i owockach.Taki letni jarosz ;:137
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród w kuchni

Post »

A moja niedługo będzie zielona niczym Shrek, same brokuły by pochłaniała :)
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród w kuchni

Post »

Dziewczyny, gusta ludzkie są nieodgadnioną tajemnicą :D Ważne że jedzą zielone :D

Ponieważ niedługo minie pora kwitnienia robinii, przypominam o pożytkach z niej płynących: można smażyć pyszne racuchy, wino można zrobić, albo utrzeć sobie zieloną konfiturę do wypieków. O proszę:
Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7281
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogród w kuchni

Post »

A jakiś specyficzny smak ma ta zielona konfitura może?
Jakiś taki kolorek :lol:
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ogród w kuchni

Post »

Chyba muszę znaleźć jeszcze miejsce w ogrodzie na robinię :D Nie dość, że ładnie wygląda i pachnie, to jeszcze można z jej kwiatów tyle dobra sporządzić.
Aniu a jadłaś tą komosę ? Co wyrywam ją z grządki , to zastanawiam się nad jej wartościami kulinarnymi, ale do mnie nie przemawia. Nawet jako szparagi coś mi się nie widzi. Szparagi lubię, ale one przeważnie mają łyka. Chciałam zrobić małe zastępstwo skorzonerą, ale nie wyszła :cry: A może masz jeszcze inny patent na coś ala szparagi ?
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród w kuchni

Post »

Kwiaty robinii spożywałam na surowo prosto z drzewa, dziecięciem będąc, w szkolnym ogrodzie rosła taka ogromna. A na wczorajszym spacerze znów mnie naszła ochota spróbować, robinie oklejone kwieciem, pachnące tak mocno mijaliśmy po drodze...
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
marzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3910
Od: 21 lut 2010, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Re: Ogród w kuchni

Post »

A przez te kwiaty dzisiaj pędziłam na odczulenie z córą .Ja zaczęłam je skubać a ona tylko spróbowała i niestety okazało się ,ze na nie też jest uczulona i tyle widzieli w moim domu konfiturkę z robini :twisted:
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród w kuchni

Post »

Jolu, do jedzenia solo ona raczej nie jest dobra, raczej jako aromatyczny dodatek do wypieków, pachnie akacjowo :) To tak jak z perfumami, kropelka za dużo i zepsuje cały efekt.

Olu, otóż jadłam komosę, z beszamelowym sosem i przysmażonymi młodymi ziemniakami. Było to bardzo smaczne danie na kolację, które mogę polecić - z komosy bierze się młode liście, blanszuje, na to sos na bazie białej zasmażki i mleka, z odrobiną przypraw i żółtym serem i czosnkiem.
Dowód rzeczowy:
Obrazek
Śmiałam się troszkę z mojej mamy podczas kolacji, że pewnie się nie spodziewała że niewdzięczne dziecko będzie ją kiedyś karmić komosą i pokrzywą :P Ale jej smakowało, nawet opowiadała potem w pracy o tym, a dzisiaj miałam wycieczkę sąsiedzką w ogrodzie, która szukała komosy :;230

Tralaluszy, robinię spożywałam tylko w postaci przetworzonej :)

Marzanko, bardzo mi przykro. Musisz bardzo uważać przy skłonnościach alergicznych dziecka, z wprowadzaniem czegokolwiek nowego, wiem że to olbrzymi problem. Mam nadzieję że to nic poważnego i wszystko już w porządku.
Tutaj mały apel, do wszystkich osób próbujących nowych roślin w celach kulinarnych - pamiętajcie żeby próby prowadzić zawsze "z pewną dozą nieśmiałości", różnorodne są nasze gusta smakowe, różne też mogą być reakcje organizmu na niektóre pokarmy, zwłaszcza w postaci surowej.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2984
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród w kuchni

Post »

Co to jest Robinia Akacjowa, co ma wspólnego z Akacją?
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród w kuchni

Post »

Robinia akacjowa (Robinia pseudoacacia) jest zadomowionym w Polsce drzewem z rodziny bobowatych. Błędnie acz powszechnie nazywana jest akacją. Link do robinii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Robinia_akacjowa
Akacje prawidłowo to drzewa i krzewy z zupełnie innej rodziny - mimozowatych, nie występują w Polsce : http://pl.wikipedia.org/wiki/Akacja
Awatar użytkownika
marzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3910
Od: 21 lut 2010, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Re: Ogród w kuchni

Post »

To tak jak z kasztanami u nas ich nie ma za to kasztanowce kasztanami zwane są
Zablokowany

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”