Malusieńki mini-ogródeczek Miki
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Witaj Miko, to żeby pogodzic całą rodzinkę to proponuję jeszcze maliny, ale te jednoroczne , też je mam tylko trzeba im ograniczyć terean do listopada miałam cały czas owoce, mam czerwone i żółte , jak to frajda jak idziesz do ogródka oglądać roślinki i jeszcze możesz coś skubną , zobaczysz jaka bedzie frajda dla dzieciaczków,
pozdrawiam cieplutko bo u mnie zimno
pozdrawiam cieplutko bo u mnie zimno
Mała wiosna
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
miikaka pisze: Na wiosnę dostałam kilka sadzonek Firletki. Posadziłam, wyjechałam, kwitła i rozrosła się do sporych kęp(fotki), średnica ponad 20 cm. Czy z takich wielkich kęp będzie kwitła? Czy powinnam coś zrobic? Czy może "rozsiała się" i będą nowe roślinki?
We wrześniu kupiłam Ostróżkę, ślicznie mi kwitła. Teraz został tylko wyschnięty pęd. Czy powinnam go ściąc teraz czy na wiosnę, czy powinnam zrobic coś jeszcze?
Może śmiesznepytanka tą porą roku ale j już żyję wiosną
i tak sobie powoli planuję
A jak już przyjdzie nie będzie już tyle czasu, żeby sobie tak dużo pisac i czytac
więc pytam teraz
Witam Mika ! Masz bardzo ładny ten Twój ogródeczek.
Firletka na pewno będzie kwitła, a jeśli zostawiłaś kwiaty i zawiązały się się nasiona to najprawdopodobniej się wysiały.
A ostróżkę możesz spokojnie ściąć. Odbije na wiosnę, ale musisz pilnować aby Ci jej ślimaki nie pożarły, bo bardzo je lubią.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Nie ma malin jednorocznych. Asia miała z pewnością na mysli maliny owocujęce na pędach jednorocznych. Uprawia się je tak samo jak te owocujące na pędach dwuletnich, tylko co roku jesienią wszystkie pędy ścina się tuż nad ziemią.miikaka pisze:Asiu!
DziękujęWiesz, że nie brałam pod uwagę malin jednorocznych. Muszę poszukac o nich jakiś informacji
Nie wydaje mi się jednak, zeby pasadzenie malin w maleńkim ogródku było dobrym pomysłem. To rosliny bardzo ekspansywne. Lepiej posadzić truskawki, poziomki i borówki

Witam walentynkowo!
Gabi dziękuję za rady. Firletka na pewno się "posiała"
Zastanawiałam się czy własnie z tych duzych kęp będzie kwitła.
Ostróżkę już ścięłam
"tak na czuja" i widzę dobrze zrobiłam
Już puszcza młode listki.
Agnieszko bardzo mi miło. Oprócz pomocnika (który raczej nie jest chętny) mam pomocniczkę
, moją córeczkę. Potrafi z cierpliwością pielic nawet najmniejsze chwaściki
Izo! Twoje uwagi są dla mnie cenne. Ja się uczę i miło miec takich nauczycieli jak Wy.
Gabi dziękuję za rady. Firletka na pewno się "posiała"

Ostróżkę już ścięłam


Agnieszko bardzo mi miło. Oprócz pomocnika (który raczej nie jest chętny) mam pomocniczkę


Izo! Twoje uwagi są dla mnie cenne. Ja się uczę i miło miec takich nauczycieli jak Wy.

- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Witajcie kobitki,
Miko zrobisz jak Ci intuicja podpowie i owszem Iza ma częściowo rację, ale ja kiedys miałam truskawki, były lata że zjadłam kilka a resztę slimaki i szara pleśń, ja starm się nie pryskac owoców, a tych malin co pisałam nie trzeba prykać tylko ograniczyć rozrastanie, natomiast truskawki zdecydowanie aby dobrze plonowały musza byc opryskane i krótko owocują,
Proponuję jeszcze zebrać kilka opinii od kilku osób
Pozdrawiam Serdecznie
Miko zrobisz jak Ci intuicja podpowie i owszem Iza ma częściowo rację, ale ja kiedys miałam truskawki, były lata że zjadłam kilka a resztę slimaki i szara pleśń, ja starm się nie pryskac owoców, a tych malin co pisałam nie trzeba prykać tylko ograniczyć rozrastanie, natomiast truskawki zdecydowanie aby dobrze plonowały musza byc opryskane i krótko owocują,
Proponuję jeszcze zebrać kilka opinii od kilku osób
Pozdrawiam Serdecznie
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Asiu, pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą ;) Truskawki nie muszą być pryskane, zeby ładnie owocowały. Muszą być tylko posadzone na dobrze nawiezionej ziemi. U mnie nigdy nie były pryskane i co roku łapią czarną plamistość, co nie przeszkadza im pięknie owocować.Zgadzam się, że czas owocowania jest krótki, ale za to owoców może być bardzo dużo 
Maliny, te o których mówimy owocują wprawdzie dość późno, ale za to do przymrozków. Rzeczywiście warto je mieć, ale na tak małym kawałku ziemi to jest ryzykowne. Moje potrafiły wypuścić młode pędy o metr od głównego krzaka, w samym środku kępy lawendy. Musiałam do tego głęboko kopać, zeby te rozłogi wydostać z ziemi.
Musisz Miko dobrze rozważyć wszystkie za i przeciw.
aha, zapomniałam dodać, ze owocowanie truskawek zależy też od odmiany
Warto się zapoznać z cechami danej odmiany, przed jej posadzeniem.

Maliny, te o których mówimy owocują wprawdzie dość późno, ale za to do przymrozków. Rzeczywiście warto je mieć, ale na tak małym kawałku ziemi to jest ryzykowne. Moje potrafiły wypuścić młode pędy o metr od głównego krzaka, w samym środku kępy lawendy. Musiałam do tego głęboko kopać, zeby te rozłogi wydostać z ziemi.
Musisz Miko dobrze rozważyć wszystkie za i przeciw.
aha, zapomniałam dodać, ze owocowanie truskawek zależy też od odmiany

- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
ja też mam truskawki i nigdy nie pryskałem a są pyszne co roku - ale muszę zmienić im iejsce bo już za długo rosną w tym samym miejscu
ale nadal pięknie kwitną są zdrowe i długo owocują - owszem szaserm zdarzy się pleśń albo ślimak ale to na ogół jak krzakom nie przytnę liści i robi się busz i nie ma cyrkuacji powietrza - a na dodatek jesienią owocują po raz ddrugi
a maliny to w moim ogrodzie zawsze miejsce znajdą - a co do rozrastania się to te owocujące na pędach zeszlorocznych się u mnie mocno rozrastają ale te które owocują na pędach jednorocznych się już znacznie słabiej rozrastają
ale nadal pięknie kwitną są zdrowe i długo owocują - owszem szaserm zdarzy się pleśń albo ślimak ale to na ogół jak krzakom nie przytnę liści i robi się busz i nie ma cyrkuacji powietrza - a na dodatek jesienią owocują po raz ddrugi

a maliny to w moim ogrodzie zawsze miejsce znajdą - a co do rozrastania się to te owocujące na pędach zeszlorocznych się u mnie mocno rozrastają ale te które owocują na pędach jednorocznych się już znacznie słabiej rozrastają
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
To może zależeć też od rodzaju ziemi... Na moich piaskach rosliny uznawane za ekspansywne są wybitnie ekspansywne! Moze gliniaste podłoże powstrzymuje trochę ich ekspansję?k-c pisze: a maliny to w moim ogrodzie zawsze miejsce znajdą - a co do rozrastania się to te owocujące na pędach zeszlorocznych się u mnie mocno rozrastają ale te które owocują na pędach jednorocznych się już znacznie słabiej rozrastają
nie wiem tego na pewno, tylko tak sobie kombinuję ;)
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Witaj Miko.
Pięknie się zapowiada ten twój mały ogródeczek.
Ja radziłabym Ci posadzić w rogu ogrody jabłonkę typu balerina. Po 10 latach ma koronę średnicy 1 m i wysokość 3 m .Pięknie kwitnie wiosną. Owocuje już w drugim roku po posadzeniu.
Truskawki możesz posadzić w skrzynkach balkonowych i zawiesić na płocie nad kwiatami. Będą dobrze owocować , wiatr będzie je osuszał co zapobiegnie chorobom, a owoce pięknie będą zwisały w dół. To samo możesz zrobić z pomidorkami do skrzynek / niskopienne np.Beta , Jawor/ .Można też górą płotu poprowadzić winorośl, jeśli płot oświeca dobrze słonko .
Ciekawa jestem jakie kwiaty zagoszczą w ogródku w tym roku. Czy będą to jednoroczne czy byliny. Każdy skrawek ziemi można wykorzystać, robiąc z niego oazę zieleni i spokoju. Życzę Ci zatem sukcesów i mnóstwa kwiecia.

Pięknie się zapowiada ten twój mały ogródeczek.
Ja radziłabym Ci posadzić w rogu ogrody jabłonkę typu balerina. Po 10 latach ma koronę średnicy 1 m i wysokość 3 m .Pięknie kwitnie wiosną. Owocuje już w drugim roku po posadzeniu.
Truskawki możesz posadzić w skrzynkach balkonowych i zawiesić na płocie nad kwiatami. Będą dobrze owocować , wiatr będzie je osuszał co zapobiegnie chorobom, a owoce pięknie będą zwisały w dół. To samo możesz zrobić z pomidorkami do skrzynek / niskopienne np.Beta , Jawor/ .Można też górą płotu poprowadzić winorośl, jeśli płot oświeca dobrze słonko .
Ciekawa jestem jakie kwiaty zagoszczą w ogródku w tym roku. Czy będą to jednoroczne czy byliny. Każdy skrawek ziemi można wykorzystać, robiąc z niego oazę zieleni i spokoju. Życzę Ci zatem sukcesów i mnóstwa kwiecia.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Witajcie
Asiu, Izo i Karolu!
Dziękuję za tak żywą dyskusję na temat malinek i truskawek
Pamiętam ogród mojej babci i truskaweczki pięknie owocowały i nie chorowały. Maliny rosły na końcu ogrodu i było ich całkiem sporo. Myślę teraz, że faktycznie mogą za bardzo się "rozpanoszyc" po moim ogródku. Sprawa do przemyślenia w bezsenne noce
Truskaweczki na pewno bedą
A malinki....myślę Asiu, że coraz bardziej przychylam się do borówek 

Asiu, Izo i Karolu!
Dziękuję za tak żywą dyskusję na temat malinek i truskawek

Pamiętam ogród mojej babci i truskaweczki pięknie owocowały i nie chorowały. Maliny rosły na końcu ogrodu i było ich całkiem sporo. Myślę teraz, że faktycznie mogą za bardzo się "rozpanoszyc" po moim ogródku. Sprawa do przemyślenia w bezsenne noce

Truskaweczki na pewno bedą


Witam serdecznie Grażynko!
Twoój post sprawił mi ogromną radośc, zwłaszcza wiadomośc o małej Jabłonce... drzewko owocowe w moim "wielkim" ogrodzie
Zastanawiam się tylko o którym rogu pisałaś
Rabatka ciągnie się wzdłuż płotu i nie ma tam za dużo słoneczka, a płot wysoki. Róg koło rynny to miejsce na moje truskaweczki
Na płocie w skrzyneczkach zaplanowane są pelargonie zwisające
A kwiatków to ja bym chciała baaaardzo dużo...muszę się powstzymywac
Twoój post sprawił mi ogromną radośc, zwłaszcza wiadomośc o małej Jabłonce... drzewko owocowe w moim "wielkim" ogrodzie



Na płocie w skrzyneczkach zaplanowane są pelargonie zwisające

A kwiatków to ja bym chciała baaaardzo dużo...muszę się powstzymywac
