Czereśniak 2011

[JAKUCH]

Jak zwykle Ola i Adaś na posterunkach i gdzie diabeł nie może ,,,,,,,,,,. Polka ma śliczny kolor chyba z tych wszystkich 6 patyczków zostanie tylko 1 chyba ,że reszta sie zabierze do pracy . Piekna i w dodatku pachąca nieznajoma ,tańcząca Scarlet w pofalowanej sukience . Celebration widziałam w realu u Tosi śliczna jak z obrazka

[AAleksandra]

Basiu, szaławia wspaniała Piękną sesję zrobiłaś. Celebration taka kusząca. Ma ładny delikatny kolorek. Sąsiadom, działkowcom wcale się nie dziwię, że zwalniaja przy Twoim szpalerku piwonii. Zapachmusi być niezwykle mocny od takiej ilości kwiecia.
Czy to Ola na budce lęgowej ? I tam ma zamieszkać ptaszek

[iwa27]

Piękne te piwonie Basiu to zaczynam się zastanawiać czy Polka może rosnąć tam gdzie chciałam ją posadzić - przy ławeczce pod domem. Tam będzie mieć długo słonko i to bez grama cienia

[marzanka]

Basiu na domiar marzycielka jesteś ...w ogródku zawsze jest robota,a jak znajdziesz kogoś kto będzie chciał Ci pomóc albo i zrobić coś za Ciebie to jak znam życie nie dopuścisz .Kociaki masz wspaniałe .A piwonie to przeszły same siebie

[Tosia1]

Basiu, jak będziesz zamawiać jakieś piwonie, to pamiętaj o mnie!!! Piękne są!! Ola pewnie weszła po ptaszka!!!

[Jagusia]

Ojjjjj ta Pecher normalnie nie zasnę

[AniaDS]

Nie mogę patrzeć na takie angielki spokojnie...
Już szybko myślę, gdzie by tu wepchnąć taką na przykład... Jubilee Celebration

[basjak]

Bożenko szałwią pewnie będę sie systematycznie chwalić ona kwitnie dość długo. Na pewno będę zbierać nasiona, więc obiecuję dostawę.

Tajko najpiękniejszy ogródek? taki ma każdy z nas stąd i obecność na forum. Ciągłe nauki, podczytywanie i podglądanie, sadzenie, plany i zmiany to już nasza codzienność

Jadzia wciąż podziwiam Cię za udane patyczkowanie nawet jeden ukorzeniony patyk to już sukces.
Ostatnio mam towarzyskie dni, więc i przerwę w darniowaniu. Może to i dobrze, bo w czwartek przesadziłam i następnego dnia musiałam sięgać po kręgosłupowe odżywki

Ola moi ogródkowi sąsiedzi są zmuszeni do oglądania i wdychania aromatów z mojej działki muszą obok mnie przechodzić.
Piwonie rozkwitły już prawie wszystkie. Kwitną jednocześnie wcześniejsze i późniejsze odmiany w tym sezonie pogoda im sprzyja.
Olę denerwują szpaki, które grasują gromadnie w dojrzewających czereśniach ptasi domek to już tylko dekoracja.

Iwonko chyba jednak Polka nie nadaje się na patelnię, ale możesz spróbować. W NL inny klimat, to i rośliny zachowują się inaczej.
Spodziwam się Twojej wizyty w tym tygodniu

Marzanka przydałby mi się pomocnik...taki przynieś, podaj, pozamiataj. Teraz np. mógłby darniować ścieżki nad resztą już bym się zastanowiła

Tosia kilka piwonii masz u mnie zaklepanych, a o nowych odmianach pomyślimy w sierpniu.
Ola skutecznie odstrasza ptaki od zamieszkania w domku, i dobrze zresztą. Razem z Adasiem uważają, że działka to tylko i wyłącznie ich królestwo.

Jaguś Pecher pochodzi od Pana Kołodziejskiego i myślę, że będzie dostępna w jesiennej ofercie. Jeszcze większy, kolorystycznie podobny, kwiat ma Albert Crousse. Zakwitł po raz pierwszy

Ania JC kupuj bez zastanowienia. Sama wiesz, że miejsce zawsze się znajdzie. Myślę, że będzie jej dobrze, a może nawet i lepiej, w półcieniu. Kwiaty wyraźnie uciekają od słońca i wiotczeją im płatki. Jak tylko krzak się zacieni, wracają do normy.

Piwoni ciąg dalszy












I róże







Rose de Rescht?




Marysia Siłaczka




Taki cóś z cebulki


Mrozoodporny mieczyk bizantyjski






Różności












A dla różomaniaków trochę lekturki http://translate.google.pl/translate?hl ... rmd%3Divns

[ankha]

Ale spektakl Przepieknie, moja szałwia ledwo kolorek w pączuszku pokazała, a pąki mam, ale nie wiem dalej, czy to mieczyki bizantyjskie wylazły czy krokosmia bo sadziłam razem, twoje cudne

[skorpion811-51]

Basiu a co to znowu za mieczyk mrozoodporny czy w ogóle takie coś istnieje
czy to się kupuje cebulki czy jak a co ja będę pisać po cichutku sobie powzdycham
do Twoich kwiatuszków do wszystkich trochę mi zejdzie tyle cudowności

[stasia_ogrod]

Basieńko aż dech zapiera patrząc na te cudowne róże ,piwonie i całą resztę kolorystyki ogrodowej.Szałwia coraz większa ,tylko jej sukienkę coś podgryza .Pytałaś o bylinowe - mam niskie 3 kolory ;Alba,Olgae -fioletowy i Hanajima -różowy 70 cm. nie mogę ich puścić jako zadarnienie,tylko podwiązuję [brak miejsca] mam też kilka bylinowych wysokich przy kratkach

[JAKUCH]

BASIA ma moje białe posiane szałwie znowu mi ktoś skonsumował ,ale na pewno nie ślimaki bo byłby po nich ślad . Patyczki tej niegrzecznej Maryśki przygotuj też ja sobie posadzę . Mieczyk śliczny już taki widziałam u Tosi . Jubile jest zabójczy Nostalgia się nawet do niego nie umywa . Rose de recht fajnie sie zbiera u mnie z patyczków tylko musiałam ją odgrodzić niedosyć ,że doniczką z uciętym dnem to i postawić jeszcze wiadro . Ta nasza Sisi wciąż goni tego kota jak on tylko się ruszy i właśnie w tatą stronę ucieka gdzie mam posadzoną Rose DR . Zakwitła Sarah Bernhard jest śliczna jak na zdjęciu

[Tosia1]

Baśko - co tu mówić - PIKNIE!!!!!

[basjak]

Ania chwila-moment i odróżnisz mieczyki od krokosmii. Szałwia rośnie nienormalnie, wręcz w oczach W poprzednim poście wczorajsza, a dzisiaj już wygląda tak



Stasiu cebulkowe zimoodporne mieczyki sadziłam jesienią. Pochodza z Lilypolu. Nie bardzo wierzyłam w ich przezimowanie, a jednak Są dość wysokie i niefortunne miejsce im wybrałam. Wchodzą na młodą różę. Jesienią zafunduję im przeprowadzkę.

Stasiu ja miałam zamiar "rozsypać" powojniki bylinowe przy różach, ale nie wygląda to zbyt ładnie, więc pozbierałam im pędy. Częściowo zaczepiłam o gałęzie róż, resztę jakośtam pospinałam.

Jadzia szałwi szkoda, już miałam nadzieję a może nasiona w ogóle nie wykiełkowały?
Patyczki z Maryśki sama sobie pobierzaesz, ile dusza zapragnie.
Nareszcie masz prawdziwy ogródek...ze zwierzętami Pies pod nogami, kot na płocie, tak ma być

Tosia i mnie zaczyna się podobać w ogródku. Pomysł z korą na ścieżkach trafiony, jutro z ochotą zabieram się za ciąg dalszy darniowania.





















Czas czereśniowy nastał i przyleciały...dwie szpaczyce

[Tajka]

Witaj Basiu
Słynne drzewo czereśniowe ma swoje pięć minut u Ciebie.
U mnie szpaki objadały trzy czereśnie jednej nocy, aż tej zimy wymarzły i mam spokój, ale na Twoje patrzę łakomym wzrokiem, nie będę ukrywała.
Basiu mieczyk bizantyjski tak cudownie Ci kwitnie.
Mój rośnie kilka lat i co roku same liście. Kiedy mogę go ewentualnie przesadzić w nowe miejsce?