Ogród Pod Lasem

[megi1402]

Jolu, liściorów z ostatniego zdjęcia nie mam u siebie, ale typuję oman wielki.

Różowo-żółty kwiatek z pierwszego i drugiego zdjęcia poprzedniej serii bardzo oryginalny. Co to jest?

[pamelka]

Dałas po oczach kwitnącymi a ja pochwalę maczka
Zapytam też czy tniesz kolkwitzię, kiedy?

[jola z izer]

Tak jest Małgosiu, to oman. A te kwiatuszki różowo żółte, to orliki, takie z długimi ostrogami.

Pamelko, dzięki za maczka, ale to właściwie maczysko, ogromniasty. Usiłowałam zrobić fotkę z rozłożonymi płatkami, ale tu bardzo rzadko jest spokojne powietrze, "obiekty" się ruszają i trudno zrobić ostre zdjęcie. Ale spróbuję jeszcze raz. A kolkwicję przycinałam po kwitnieniu, ale nie jestem pewna czy prawidłowo. Muszę się gdzieś upewnić. Skonsultuję z Adrianną-Gencjaną, bo ona też ma.

[pamelka]

A ja mam trzy maczki i w ubiegłym roku żadnego kwiatka Teraz jeden z paczkiem tez czekam.
Twój cudny i wiem, co znaczy niespokojne powietrze ile to ja fotek wykasowałam Próbuj wytrwale

[jola z izer]

No to jeszcze raz maki. I inkarwilla, która wciąż kwitnie.

[pamelka]

Cudne maczki a incarvilla jeszcze długo będzie kwitła

[jola z izer]

Pamelko, przypomniało mi się, że jak przygotowywałam miejsce dla maków, taką podwyższoną rabatę, to tam taczkę piasku wmieszałam w glebę. Rosną już z 7-8 lat w tym samym miejscu.

[ulikmi]

Witaj Jolu
Piękne te Twoje maczki , a incarvilla
Miłego dnia

[jola z izer]

Pamelko, w sprawie cięcia kolkwicji uzyskałam od Adrianny informację, że wiosną można wycinać przy ziemi starsze pędy. Wychodzi na to, że przycinałam niepotrzebnie.

Uleczko dzięki za maczki. Dziś wczesnym rankiem zrobiłam ostatnie zdjęcie tej dużej grupie, bo już zaczynają płatki opadać, zwłaszcza, że dziś ma być upalnie.

[jola z izer]

Łano, to dla Ciebie ilustracja tego, co pisałam na Twoim wątku



A teraz jeszcze kilka fotek peonii, zanim przekwitną

[Stachu 1956]

Jola , ale masz kolorowo w piwoniach . Szkoda tylko , że kwitnienie piwonii tak krótko trwa , ale oko nacieszą .

[Gencjana]

Jolu, fajnie, że masz w pobliżu forumowiczkę. Chciałam zmniejszyć moje pęcherznice i mocną przycięłam ,widzę, że
u Ciebie kwitną, a więc moje już nie będą. Nawet pąków nie mają.

[pamelka]

Jolu, a ja chyba będę robiła tak, jak Ty Przytnę po kwitnieniu, żeby się zagęściła.
To dopiero jej pierwszy rok kwitnienia, może dlatego, że nie była cięta Muszę poszukać szczegółów, ale cięcie będzie z pewnością.
Maki u mnie tez rosną na podniesionej rabacie, ale coś im chyba nie służy.
Piękne krzaki peonii u Ciebie

[jola z izer]

Stachu, Twoje peonie też okazałe, widziałam
Adrianno, ja pęcherznicy nie tnę, tylko wycinam przy ziemi, tak jak Ty kolkwicję, starsze pędy. Przy okazji wycinania takich gałęzi, które robiły za
szlaban, przekonałam się, że z takiego wyciętego pędu można zrobić sadzonki. Użyłam go po pocięciu na kawałki do oznaczenia:tu nie chodzić
i po pewnym czasie zobaczyłam, że patyczki wypuściły listki. Jakby ktoś chciał wyhodować pęcherznicę, to dostarczę patyczki.
Pamelko, maki u mnie też nie każdego roku kwitły tak obficie jak w tym, nie wiem dlaczego. A piwonie, tak, piękne i jak pachną

Dziś od rana wietrzysko takie, że głowę urywa. Wieczorem podlane wiszące doniczki znów mają sucho, idę je napoić, bo dziś znów ma być upalnie.

[Kalmia]

Joluś, dzięki za informacje na temat peonii. Każda informacja o peoniach jest dla mnie bardzo cenna. Twoje ładne, podejrzewam, że to stare odmiany, pewnie mają ładny zapach. Ja mam podobne, ale jak na razie nie zidentyfikowałam.
U nas pada, może deszcz przyniesie wreszcie ulgę, a przy okazji i kwiaty podleje