Nie tylko liliowce.....część 11

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
evastyl
1000p
1000p
Posty: 1933
Od: 13 sie 2009, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Prawdopodobnie nie działa jej internet ...dlatego się nie odzywa .
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynka pisała, że są kłopoty z netem.... :roll:
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7416
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko , mam nadzieję , że to faktycznie tylko net! ;:108
Pozdrawiam bardzo serdecznie i czekam , na Ciebie , i Twoje piękne zdjęcia , z cudnego ogrodu! ;:108

:wit , ;:196
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Witajcie kochani. :wit

Już wam opowiem.
Przyszła ulewa i jak grzmotnęło, wywaliło bezpieczniki.
Spalony tuner SAT, rozprogramowany telefon no i siadł na amen internet.
Teraz jest u nas pan z Poczty i naprawia.
Wstrzeliłam się w małą przerwę, jak panowie odeszli szukać dalej uszkodzeń i piszę bo może jeszcze neta nie być.
U mnie wszystko OK, chociaż lało tak, że rynny nie nadążały odprowadzać wody.
Na szczęście gradu nie było i w ogródku jest OK.
Teraz prześwieca słoneczko ale jest strasznie parno i duszno, znów może być burza.
Idą nareszcie pędy kwiatowe u liliowców, więc coś jednak zakwitnie..... :heja
Jak net już będzie chodził to napiszę coś więcej i wkleję nowe fotki.
W Puńcowie i w Górkach rzeczywiście masakra. ;:108
Bardzo wam dziękuję ;:180 za troskę i pamięć. ;:196
Miłego dnia wszystkim życzę. ;:100
Grażyna.
kogro-linki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko, cieszę się że się odezwałaś i że że nie masz strat w ogródku. Może internet też szybko wróci do normy
i bedziemy dalej podziwiać Twoje kwitnące cuda. Maczek orientalny pierwsza klasa, a lilie podpędzane w wiaderkach
świetnie się sprawdzają. U mnie pomimo upałów dopiero pierwsza azjatka zaczęła dzisiaj kwitnąć.
Buziole ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Cieszę się, że to tylko net :D Bez tego można doskonale żyć (przez jakiś tydzień :;230 ). Można np. iść do ogrodu, który nie ucierpiał ;:108
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko to całe szczęście, ze u Ciebie w porządku ;:196 Net naprawi sie i będzie ok :wit Całę szczęście, ze nie ma poważniejszych strat...
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4090
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Całe szczęście, że tylko tak się skończyło. :?

Grażynko - balkonik pięknie ukwiecony a begonia zbiera zasłużone pochwały.

U mnie stopery to już nieodzowny nocny atrybut - bez tego nie da się
w mieście, blisko drogi, spać. Na wsi to co innego.
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Jeszcze raz bardzo dziękuję ;:180 wszystkim za troskę o kogrolandię. ;:196
Mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie właściwie działać.
Jedyne straty to tuner satelitarny i router sterujący domową siecią komputerową i telefonem.
Tylko znów grzmi i popaduje. :?
Ale wróćmy do ogródka.

Otwarły się nowe pąki lilii azjatyckich w ogrodzie.
Pięknie kwitnie też przesadzona jesienią kępa liliowców botanicznych.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Zakwitł też mój wiosenny nabytek - powojnik Romantica.
W zestawieniu z różą New Down powinien się prezentować cudnie.
I rzeczywiście w naturze jest prawie czarny.
Tu jest opis - http://e-clematis.com/Clematis_Romantika-187.html


Obrazek


Jedna po drugiej rozkwitają róże.
Stare róże, które mam od dawna w tym roku biją rekordy pąków kwiatowych.
Jedyny problem to mszyce, wszędzie ich pełno.
Wilgotne powietrze i ciepło im sprzyja, więc mnożą się do potęgi i nie nadążam już mechanicznie ich tępić.
A oprysku nie ma kiedy zrobić bo każdy dzień pada.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Pięknie rozkwitły też białe piwonie.
Ich kwiaty najpierw tarzały się w błocie a potem podwiązane zostały opłukane przez ulewę i o dziwo nie odpadły tylko się rozwijają i pachną tak, ze przyćmiewają zapach innych kwiatów.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


A wieczorny balkonik urzeka zapachami i kolorami pomimo burz i deszczu. :wink: :lol:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko prezentujesz śliczności...te lilie o tej porze to dla mnie kompletna abstrakcja :roll: :lol: są prześliczne :D
Powojnik ma cudny głęboki kolor....no i te rózyce....u mnie jeszcze daaaaaleko :roll:
W białych piwoniach sie zakochała....mam juz obiecaną i jestem przeszczęśliwa :roll: :lol:
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Na takim balkoniku, wśród zapachu lilii, to nawet w burzę nie strach posiedzieć :D
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Grażynko cieszę się że już u Ciebie w porządeczku,ogródek ocalał,Śliczności pokazujesz,piwonie takie ogromne,róże śliczności.powojnik w cudnym kolorku ,wspaniałe lilie no i królestwo balkonikowe zagęszcza się coraz bardziej.A mnie niektóre lilie nawet z ziemi nie wyszły,ta orientalna kupiona u Benka również-sprawdzałam cebule są w porządku a nie wychodzą.U mnie w tej chwili trzecia kolejna burza-ale będzie dolane.Dobranoc idę ;:217 i ;:41
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

U mnie też kiedyś tak ''walnęło'' i wszystko poszło z dymem :wink: Ale dobrze, że już po wszystkim. Roślinki u ciebie szaleją jak widzę. :heja
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Jak dobrze, że ominęło Cię najgorsze, chociaż tuner i router to tez poważne straty.
U Ciebie leje, a u mnie susza. Pewnie dlatego u Ciebie już się zaczął festiwal lilii i liliowców, na który ja jeszcze będę musiała poczekać.
Ten botaniczny bardzo podobny do mojego, tylko bardziej cytrynowy niż złoty, prawda?
Powojnik przepiękny! ;:215 I ile już róż! :shock:
A balkonik pewnie pachnie tak, że wietrzyć trzeba, żeby nie ulec odurzeniu ;) :lol:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce.....część 11

Post »

Aguś - tak, to pierwsze lilie, które rosną na dworze.
Zastanawiam się czy po przekwitnięciu nie wysadzić ich do ziemi, bo one najbardziej odporne.
A ślimaków w tym roku jakby mniej, więc może ich nie zjedzą ? ;:24
Ja też najbardziej lubię te białe, bo one najmocniej pachną.

Madzik - żebyś wiedziała.
Tylko ostatnio tych zapachów jest tam aż za dużo i za długo nie można tam siedzieć, bo głowa zaczyna boleć od tych pachnideł.
Ale jak się wejdzie to pachnie jak w raju.

Stasiu - u mnie było podobnie.
Siedziały w ziemi i nic a jak jesienią zajrzałam to już ich nie było. :cry:
U mnie już po....dobrej nocki. ;:196

Lucy - dla mnie większa strata byłaby w ogrodzie.
A tv nie muszę oglądać.....wolę wąchać kwiatki..... :;230

Izuś - tak, bardziej cytrynowy i pachnący.
Róże z każdym dniem otwierają coraz więcej pąków.
Zaczyna się festiwal różanych zapachów.
Balkonik faktycznie cały czas otwarty, bo nie da się długo usiedzieć w tych zapachach.
Całe piętro jest nimi przesiąknięte.
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”