Ogród Pod Lasem

[Gencjana]

Jolu, widzę, że ciągle szalejesz z zakupami.

[megi1402]

Mocno musiało wiać, że aż rośliny połamało. Szkoda krzewu mojżeszowego, pelargonii też. Drapieżna wiosna tego roku, jak nie mróz, to... przemarsz wojsk

[jola z izer]

Lucy , ale jak zakwitnie, to będzie cieszyć oczy, a mało wymaga - tylko trochę kamieni czy żwirku.
Ulu, dzięki. Poza wiatrem też było słonecznie i upalnie, aż za bardzo.
Ewo, ja też nie wszystkie nazwy pamiętam i nie o to chodzi, żeby każdą roślinę opatrywać etykietą - mają się podobać i to wystarczy. Czasem jak próbujemy w rozmowie określić o jaką roślinę chodzi, to jest problem, ale i z tym można sobie poradzić, np jak Lucy, gdy pisała o pewnej peonii, że ma listki jak koperek. Tytoń kupiłam w doniczce, ale chyba zbiorę nasiona i ... dam sąsiadce - ona ma rękę do siewek, a ja nie.
Adrianno, to wina Forum, jestem bliska bankructwa, tylko patrzeć komornika
Małgosiu, trafnie określiłaś tegoroczną wiosnę - drapieżna

[AAleksandra]

I mnie wczoraj zauroczył posłonek . Nie mogłam sie oprzeć i nabyłam jednego Jak on sie sprawuje ? nie jest wymagający ? Bo już mam dość delikatesów, które nie przetrzymują jednego sezonu.
Wiosna nas nie rozpieszcza, ale lato przed nami I cieszmy się z tego. Choć roślinek szkoda. U nas dzisiaj zapowiada się burza.

[Giecikowa]

Witaj Jolu . Całkiem przez przypadek trafiłam do Twojego ogródka. Jest mi niezmiernie miło choćby z tego względu, że kojarzę okolicę i jestem już całkiem bliska ustalenia, gdzie ten Twój piekny ogródek znajduje się Oj sąsiadko miła, mam wrażenie, że widzę Cię z okna. A host nie wyrzucaj. Ja z ochotą przyjmę lub odkupię parę karp, tylko uporam się do końca z tym moim ogrodem. Myślę, że rowerkiem będę mogła po nie podjechać Pozdrawiam cieplutko. Dorota

[jola z izer]

Olu, dzięki za miłe słowa dla posłonka. A skoro pytasz, to bardzo proszę - wykład nt. tego ślicznego kwiatuszka. Jak sama nazwa wskazuje, lubią , są odporne na suszę, dobrze czują się w ogrodzie skalnym w przepuszczalnej, piaszczystej ziemi o odczynie obojętnym lub zasadowym. Ich system korzeniowy nie jest zwarty, dlatego trzeba dobrze się zastanowić nad miejscem posadzenia, bo próby przesadzania kończą się niepowodzeniem. Kępy posłonka nie nadają się do dzielenia. Są zimozielone. Trzeba je co roku przycinać, aby krzaczki się zagęszczały. Cięcie również wpływa na lepsze kwitnienie, najlepiej w połowie lata, kiedy kwitnienie ma się ku końcowi. Kwitną od późnej wiosny do września. Na zimę lekko przykryć, bo nie lubi zimnych wiatrów. Poza takimi intensywnie różowymi, są jeszcze jasno różowe, żółte (kupiłam w ub. tygodniu), białe, pomarańczowe. Rzadziej spotykane są o pełnych kwiatach.

[jola z izer]

Zaintrygowałaś mnie, Doroto. Ale jak mnie znajdziesz, to zapraszam, choć ogród, a właściwie jego obrzeża, jest w tej chwili trochę rozgrzebany, bo właśnie trwa grodzenie. Już się nie mogę doczekać kiedy zamknę sarnom drogę do moich róż. Ubiegłej nocy poobgryzały wszystkie młode pędy i pąki kwiatów. Miałam dziś robić fotki, a tu bęc . No nic, jeszcze kilka dni i będą mogły obejść się smakiem. A tymczasem kwitną inne kwiaty. Trochę drobnicy skalniakowej.



Zakwitły kolejne peonie

Piękny irys i mak wschodni

Parzydło leśne i pospolity łubin

Takie skromne różyczki

dwie ostatnie fotki to surfinia i wciąż kwitnąca w donicy azalia na pniu.

[megi1402]

Mam na skalniaku żółte kwiatuszki z pierwszego zdjęcia, rozchodnik kamczacki (sedum kamtschaticum). Lubię go, bo po przekwitnięciu nadal jest dekoracyjny, w miejsce kwiatków pojawiają się czerwone gwiazdki.
Pięknie ci kwitną piwonie.

[jola z izer]

Małgosiu, masz rację ten rozchodnik jest uroczy, ale wszystkie są bardzo pożyteczne, jeśli tak można powiedzieć, bo szczelnie pokrywają glebę. Inne zakwitną później. A piwonie, to stare, zasiedziałe damy. Jak je dobrze odżywiać, to odwdzięczają się bujnym kwitnieniem.

To jeszcze kilka drobiazgów ogrodowych

[agatka123]

Ale masz cudne kępy parzydła Ono chyba nadaje się do cienia . Może będziesz dzielić i coś odsprzedasz ?

[Danio]

Piwonie piękne, a parzydło - po prostu szok
Pozdrawiam Dorota

[Stachu 1956]

bardzo ładnie wygląda parzydło ,

[Giecikowa]

Nie będę Cię nachodzić bez uprzedzenia Ale gdybyś kiedyś miała jakieś sadzonki do sprzedaży to chętnie odkupię, bo mój ogród to na razie młodziak. Pozdrawiam

[jola z izer]

Doroto, zapraszam, nawet bez uprzedzenia. Najwyżej nie będę ubrana w strój wizytowy, tylko w nieco przybrudzone spodnie i umorusany ziemią T-shirt. A sadzonek nie sprzedaję, tylko daję, jak mam coś w nadmiarze. Pozdrawiam sąsiadkę.

[jola z izer]

Agatko parzydło u mnie rośnie zasłonięte od południa tak, że tylko o wschodzie i przed zachodem ma trochę słońca. Kęp nie będę dzielić ale dla Ciebie mogę kawałek oddzielić - jesienią. Zapisałam.
Czy ktoś jeszcze ma apetyt na parzydło

Doroto z ogrodu za borem - dzięki. Jestem zadowolona z takiej dekoracji, zwłaszcza, że zakrywa aż do zimy niezbyt piękną szopę.

Stachu, miło mi.

Zaczęły kwitnąć krzewy - pęcherznica i kolkwicja


Pustynnik zaczyna nabierać ciała
A kto ma takie liściory I zagadka: jak się to to nazywa