Elu - zapraszam na jutro,już odblokują.
Niby ten Fotosik darmowy,ale jakoś był trochę mały limit na moje kwiatki,no i zapłaciłam,żeby mieć większy.
Wydawało się,że nie przekroczę ale jakoś tak obliczyli (dziwna ta ich matematyka czy rachunki),że przekroczyłam i trzeba dopłacić
albo przeczekać.Postanowiłam przeczekać bo dopłacać nie zamierzam,tylko przykro,że się zawiodłaś
Arletko - cieszę się,że zdążyłaś w tym gorącym okresie walki o swoje piękności,przeglądnąć i moje roślinki.
Łobuzy to są - nie da się ukryć,chyba trzeba jednak poszukać ratunku u konkurencji
