Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Ulubiona roślina / Roślina, której nie lubie.
Witam! Przeglądałem forum i nie udało mi sie mimo najszczerszych chęci znalesc tematu TEGO typu.
Chodzi o to, zebysmy wypisali od 1 do 5 gatunków roślin które najbardziej lubimy (to nie musi miec nic wspolnego z wyglądem rosliny) i od 1 do 5 roslin, których z jakis powodów nie lubimy. Mile widziane komentarze.
Zaczynam.
Ulubione:
1 Hedera Helix (kocham to pnącze)
2 Scindapsus (jak wyzej, tworzy super klimat, ma male wymagania, swietnie sie ukorzenia)
3 Opuncja (to jest roslina z 'duszą')
4 Chlorophytum (prosta i piękna, czego chciec wecej)
5 Tu się zastanawiam, między Fittonią, Marantą i Monsterą i Syngonium.
-Otóż Fittonia ma bardzo dziwne wymagania, nie chciala mi rosnąć no i jest... za mała!
-Maranta niestety nie chciala za żadne skarby rosnąć w skrzynce, no i zeżarły ją wełnowce
-Monstera jest za duza do mojego pokoju, ale jest wspaniała. Lubie pnącza, a to jest cos wielkiego. Dosłownie.
-syngonium ma podobny klimat co scindapsus, ma jedne z najladniejszych wg mnie lisci.
5-miejsce-Syngonium.
Teraz rosliny, których nie lubie:
1. Asplenium (trudno mi powiedziec czemu)
2. Dracena (niestety, nie podoba mi sie, cos jest z nią nie tak)
3. Peperomia (po prostu, to trudno wyjasnic...)
4. Primula (od lisci po kwiaty - jest brzydka)
5 - jak mi sie cos przypomni to dopisze.
Dodam jeszcze, ze kocham drzewa, ogólnie.
Mam wielki szacunek dla wszelkiej masci chwastów pojawiających sie na wiosne a osiągających wielkie rozmiary w lato. Widzialem nie raz, jak jakis półtora-metrowy 'krzak' wyrasta z pomiędzy płyt chodnikowych, lub podobnej wielkosci roslinki rosną na schodach, pomiędzy stopniami. Sa piekne i zielone nawet na suchym jak pieprz piasku i w palące słonce, wyrastając z pomiedzy najmniejszych nawet pęknięc w chodnikach. To są dopiero cuda natury! Aż mnie serce boli jak widze, jak ludzie to wycinają razem z trawą...
Chodzi o to, zebysmy wypisali od 1 do 5 gatunków roślin które najbardziej lubimy (to nie musi miec nic wspolnego z wyglądem rosliny) i od 1 do 5 roslin, których z jakis powodów nie lubimy. Mile widziane komentarze.
Zaczynam.
Ulubione:
1 Hedera Helix (kocham to pnącze)
2 Scindapsus (jak wyzej, tworzy super klimat, ma male wymagania, swietnie sie ukorzenia)
3 Opuncja (to jest roslina z 'duszą')
4 Chlorophytum (prosta i piękna, czego chciec wecej)
5 Tu się zastanawiam, między Fittonią, Marantą i Monsterą i Syngonium.
-Otóż Fittonia ma bardzo dziwne wymagania, nie chciala mi rosnąć no i jest... za mała!
-Maranta niestety nie chciala za żadne skarby rosnąć w skrzynce, no i zeżarły ją wełnowce
-Monstera jest za duza do mojego pokoju, ale jest wspaniała. Lubie pnącza, a to jest cos wielkiego. Dosłownie.
-syngonium ma podobny klimat co scindapsus, ma jedne z najladniejszych wg mnie lisci.
5-miejsce-Syngonium.
Teraz rosliny, których nie lubie:
1. Asplenium (trudno mi powiedziec czemu)
2. Dracena (niestety, nie podoba mi sie, cos jest z nią nie tak)
3. Peperomia (po prostu, to trudno wyjasnic...)
4. Primula (od lisci po kwiaty - jest brzydka)
5 - jak mi sie cos przypomni to dopisze.
Dodam jeszcze, ze kocham drzewa, ogólnie.
Mam wielki szacunek dla wszelkiej masci chwastów pojawiających sie na wiosne a osiągających wielkie rozmiary w lato. Widzialem nie raz, jak jakis półtora-metrowy 'krzak' wyrasta z pomiędzy płyt chodnikowych, lub podobnej wielkosci roslinki rosną na schodach, pomiędzy stopniami. Sa piekne i zielone nawet na suchym jak pieprz piasku i w palące słonce, wyrastając z pomiedzy najmniejszych nawet pęknięc w chodnikach. To są dopiero cuda natury! Aż mnie serce boli jak widze, jak ludzie to wycinają razem z trawą...
Pozdrawiam!
Ja też raczej nie pałam szczególną antypatią do żadnej konkretnej rośliny.Fakt, że jedne lubię mniej, a inne bardziej.
Najmniej interesują mnie te kwitnące, czyli wszelkiego rodzaju kwiatki balkonowe i rabatkowe. Za to uwielbiam wszelkie gatunki egzotyczne, jak również kaktusy i sukulenty.
Najmniej interesują mnie te kwitnące, czyli wszelkiego rodzaju kwiatki balkonowe i rabatkowe. Za to uwielbiam wszelkie gatunki egzotyczne, jak również kaktusy i sukulenty.

Pozdrawiam 
Kasia

Kasia
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
- dtlissa
- 200p
- Posty: 383
- Od: 29 mar 2007, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
a lubie...
a) wszystkie pachnace roze
b) lubin...te kolory
c) wiciokrzewy, bluszcze
d) lawende
c) platany ( chcialabym posadzic na dzialce, ale chyba zostalabym wygnana
) , uwielbiam lisciaste.
e) pomidory z wlasnego ogrodka np. malinowe badz bawole serce
f) pietruszke naciowa (odm. gigante ) jem ja posiekana nawet z kanapkami
g) czeresnie ( te pozne i ciemne, tylko nie zagladac do srodka 8) :P )
h) jablka, ktore rosna sobie na poniemieckiej jablonce(odm. nieznana ) - probujemy ja przeszczepic... zobaczymy moze nam sie uda
i) rododendrony i azalie ( milosc od lat, szczegolnie po wycieczce w latach szczeniecych do arboretum do Wojslawicach - polecam infekcja gwarantowana)
j) hortensje - szczegolnie te podlewane az do niebieskosci alunem
k) wrotycz pospolity, nikt tak nie przegania komarow
l) piwonie
oto moje slabosci, ktore pielegnuje co roku... 8) 8) 8)
a) wszystkie pachnace roze
b) lubin...te kolory
c) wiciokrzewy, bluszcze
d) lawende
c) platany ( chcialabym posadzic na dzialce, ale chyba zostalabym wygnana

e) pomidory z wlasnego ogrodka np. malinowe badz bawole serce
f) pietruszke naciowa (odm. gigante ) jem ja posiekana nawet z kanapkami
g) czeresnie ( te pozne i ciemne, tylko nie zagladac do srodka 8) :P )
h) jablka, ktore rosna sobie na poniemieckiej jablonce(odm. nieznana ) - probujemy ja przeszczepic... zobaczymy moze nam sie uda
i) rododendrony i azalie ( milosc od lat, szczegolnie po wycieczce w latach szczeniecych do arboretum do Wojslawicach - polecam infekcja gwarantowana)
j) hortensje - szczegolnie te podlewane az do niebieskosci alunem

k) wrotycz pospolity, nikt tak nie przegania komarow
l) piwonie
oto moje slabosci, ktore pielegnuje co roku... 8) 8) 8)
Witam w ogrodzie... (NL1)
- GERTRUDA
- 1000p
- Posty: 1327
- Od: 25 lis 2007, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Pomorskie
- Kontakt:
Ja zdecydowanie nie lubię Klarkii i Nawłoci - myślę że to uraz z dzieciństwa [ zrzędliwa sąsiadka mojej babci u której spędzałam co roku wakacje miała tego cały ogród ] no i coś mam do astrów igiełkowych do końca nie wiem co mi w nich się nie podoba [ inne bardzo lubię i co roku sieję ]
A lubię ? Zdecydowanie wszystkie poza tymi trzema które wymieniłam powyżej .
A lubię ? Zdecydowanie wszystkie poza tymi trzema które wymieniłam powyżej .
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Najbardziej lubię storczyki,które" uprawiam"na parapetach od 10 lat,z innych doniczkowych rośliny pnące pod każda postacią i te,które osiągają ogromne rozmiary-fikusy,filodendrony.nie lubię palm.Z ogrodowizny..nie znoszę sosen,mieczyków...denerwują mnie orzechy włoskie,pod którymi nic nie chce mi rosnąc i nie wiem co posadzic.Uwielbiam wierzby,choc pod nimi też nic nie chce rosnąc,róże..i te zwiastujące wiosnę pierwszo-kwitnące odważniaki kocham !
Jestem zafascynowana wszelakimi pnączami..mam glicynie, powojniki,winobluszcze.

- stokrotka12311
- 500p
- Posty: 800
- Od: 18 gru 2006, o 00:43
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Całe piękno, zależy od ekspozycji 
Tu, coś dla estetów, ku uciesze duszy i oka
http://outdoors.webshots.com/slideshow/549656636YQGwtp

Tu, coś dla estetów, ku uciesze duszy i oka

http://outdoors.webshots.com/slideshow/549656636YQGwtp
Tuje kojarza mi się z cmentarzem i ze stacjami benzynowymi w Polsce.Co stacja to tuje i inne iglaste , tak jakby nie było innej roslinności. Nie lubie i nie polubię.Lubie astry igiełkowe, te niskie...a w ogóle na ogrodzie ich nie mam..hmm.Reszta roslinnosci moze byc, procz aksamitek...
pozdrawiam serdecznie
Ula R
Ula R