Wielkie dzięki za informacje o tym, jak odróżnić Iris pumila od Iris germanica.
Przy okazji ? chciałem potwierdzić dwie informacje, które gdzieś wyczytałem (może na tym forum, może w jakiejś książce, nie pamiętam już gdzie).
1. Najlepszą porą do sadzenia irysów kłączowych jest sierpień.
2. Niewielkie irysy (te karłowate ? do 20 cm ? oraz małe ? do trzydziestu paru cm) kwitną zazwyczaj już w pierwszym roku po posadzeniu, podczas gdy średnie (około 60 cm) i duże (do metra) niekoniecznie.
Cudne te Wasze irysy
A co po irysach? Mam na myśli wygląd rabaty, czy kompozycji roślin z irysami. Mam kosaćce syberyjskie, w okresie kwitnienia wyglądają super, ale później zostaje smętny "tatarak", do tego się kładzie, żółknie, a miejsce jest dosyć eksponowane. Czym to wypełnić na okres od lipca do jesieni? Jakieś dalie? Złocienie? Dosadziłam róże, ale to niedobrane towarzystwo, irysy zbytnio dominują, a i pokrojem rośliny się "gryzą". Nie mam też pewności, czy można tę masę liści jakoś estetycznie mocno przycinać.
Bardzo ciekawy problem. Ja przez to, że później to wygląda niezbyt ładnie zlikwidowałam część irysów, bo rozgościły sie na dość dużej przestrzeni w moim małym ogródku. W tym roku posadziłam między nimi dalie i widzę, ze dają radę, a że rosną blisko siatki , posasadziam też fasole ozdobną.
Ale chętnie popatrzę jak jest u innych. Jak zaprojektować ogrodek, żeby kwitł cały czas to dylemat ogrodnika
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago