Nasz mały raj na ziemi.

[JOWA]

Bożenko ty to zawsze tak dosłownie a ja tu tak na obkoło muszu tłumacze.

[bonia244]

[Janneke]

Jowcia, ja tez do węży mam awersję... Ja sobie pooglądałam zaskrońce, które odwiedzają niektórych forumowiczów, to jakoś nawet po trawie stąpam ostrożniej, na wszelki wypadek, brrrr....

[JOWA]

Parę zdjęć z weekendu:



czeresieńki


już prawie prawie


nasze nowe maleństwa



nasza psiucha

[bonia244]

Ja też do wszelakiej maści robali, gadów i płazów mam wstręt a niech się który tylko pojawi na mojej drodze to narobię krzyku co nie miara i w nogi
I na czeresienki też się załapałam a psiak uroczy

[Janneke]

Oj, jakie cudne czereśnie, aż ślinka cieknie i psiunia pięknie wyszła. A piaseczek w piaskownicy jak znad morza
Widzę, że konwalie Ci się przyjęły bo ładne zielone są

[JOWA]

Bożenko próbowaniśmy jedną ale jeszcze trochę muszą powisieć.Kwaskowate.

[JOWA]

Joasiu psiunka ładnie wyszła bo pilnowała grilla i za jakiej dwie mituty pózniej zaiw.... jedna z rusztu.

Piaseczek żeczywiście prawie jak z plaży ,wzięty z wyschnietego zalewu który jest zaraz za naszymi działkami.

[Janneke]

A ja się zastanawiałam, nad czym ona tak skupia wzrok

[bonia244]

Dobrze że tylko jedną skubnęła a nie wszystkie ale i tak jest słodka

[JOWA]

Joasiu specjalnie dla ciebie zdązyłam mu szczelić fotkę jak zjada tą kiełbaskę:

[Janneke]

To sobie psinka pojadła
Może sobie wziął wcześniej, bo nie lubi bardzo upieczonych...

[JOWA]

Bożenko jedną tylko zdążył bo resztę szybko zabrałam,tak krążył koło nich a one już ostygnąć zdążyły bo to ostatnie 3 zostały nikt nie chciał to ,a jemu też nie dał,to się sam obsłużył.

[kozino]

U ciebie czereśnie a u mnie już nie, sąsiad w zeszłym roku wyciął i nasza połowa drzewa zniknęła, a takie dobre były zza płotu. W tym roku tylko wisienki i agrest będzie.
Psiunia jest piękna i jak pozuje do foty Moja kiedyś z zawałem karkówy zwiewała od grilla, a szwagier za nią z takimi szczypcami do grilla. Pazerna, na gorąco prawie połknęła, na szczęście dorwałam ją i wyrwałam już z gardła ten kawał gorącego mięcha, toż to pochorowała by się przecież. Ale ubaw miałam z tej scenki .

[bonia244]

Bożenko jedną tylko zdążył bo resztę szybko zabrałam,tak krążył koło nich a one już ostygnąć zdążyły bo to ostatnie 3 zostały nikt nie chciał to ,a jemu też nie dał,to się sam obsłużył.

wszyscy się najedli a psiak głodny więc jak się okazja nadarzyła to hop i już jego