June Fiver nie była nigdzie przesadzana, a plamy zniknęły.
HVX - doświadczenia i dyskusje użytkowników
-
muchazezlotym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
Może to i coś w podłożu, nie wiem. Wiem tylko, że te samo podłoże co do doniczki z Moon Split ( wcześniej w niej rosła - to wczesnowiosenny zakup) poszło do kilkunastu innych host w doniczkach. Tylko Moon Split pokazała te plamy. Po przesadzeniu do gruntu ( wraz z podłożem w którym rosła) na nowych liściach plam brak.
Nie mam pojęcia, co o tym sądzić.
June Fiver nie była nigdzie przesadzana, a plamy zniknęły.
June Fiver nie była nigdzie przesadzana, a plamy zniknęły.
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
U mnie to się pojawia, zwłaszcza na działce. W tym roku koszmarnie wyglądają tam Rocky Mountain High...a jest taka duża. W roku ubiegłym zwalił mnie z nóg widok King James, nie przesadzałem go jednak i w tym roku jest czyściutki. Więc nie jestem pewien czy jest to tylko problem gleby.
Najgorzej jest ze So Sweet, kupowałem ją w bardzo rożnych miejscach, chyba ze 4 razy i prędzej czy później dostaje takich plam- wszystkie i w różnych podłożach
Nawet w takich, w których hosty nigdy wcześniej nie rosły.
Myślę, że to się przenosi, a te plamki- kropki to najprawdopodobniej wirus mozaiki gęsiówki.
Najgorzej jest ze So Sweet, kupowałem ją w bardzo rożnych miejscach, chyba ze 4 razy i prędzej czy później dostaje takich plam- wszystkie i w różnych podłożach
Myślę, że to się przenosi, a te plamki- kropki to najprawdopodobniej wirus mozaiki gęsiówki.
- mieciak49
- 1000p

- Posty: 1080
- Od: 13 paź 2010, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
-
muchazezlotym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
Zdecydowanie tak
Ma wszystkie, klasyczne objawy. Gold Standard to jedna z najczęściej zarażonych odmian

Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
Mieciak, bez wątpienia- bardzo klasyczne objawy HVX. Trzeba sie jej pozbyć, najlepiej potraktuj roundupem, wtedy w ciągu dwoch tygodni całkowicie zniszczysz roślinę z całym systemem korzeniowym, a wirus umiera wraz ze śmiercią rośliny. Wykopywanie szpadlem nie jest najlepsze, gdyż zawsze jakieś korzenie zostaną w ziemi. Ich żywotność liczy się jeszcze na trzy miesiące.
Nie rozrabiaj roundupu, zastosuj czysty- mocny. Hosty są dość odporne na zalecane na opakowaniu rozrzedzanie.
No i w ogóle to mi przykro, bo każdej hosty żal- ale w tym przypadku jest to najrozsądniejsze wyjście
Nie rozrabiaj roundupu, zastosuj czysty- mocny. Hosty są dość odporne na zalecane na opakowaniu rozrzedzanie.
No i w ogóle to mi przykro, bo każdej hosty żal- ale w tym przypadku jest to najrozsądniejsze wyjście
- mieciak49
- 1000p

- Posty: 1080
- Od: 13 paź 2010, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
Dziękuję za potwierdzenie,tak myślałam.Będę musiała kupić Roundap i tak zrobić,po jakim czasie mogę ją usunąć z tego miejsca i kiedy można tam coś wsadzić?
- zanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
U mnie się pojawiło takie coś na Tutu.... Jasne przebarwienia wzdłuż nerwów. Na początku myślałam, że może jakiś sport mi wyrasta, ale coś nie za bardzo to wygląda.




Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
Aniu to nic groźnego, zapewniam, to może być nawóz, albo niezdecydowana mutacja ;)
Mieciak, wysadzać hostę można tam zaraz po całkowitej śmierci rośliny- nie ma zagrożenia.
Mieciak, wysadzać hostę można tam zaraz po całkowitej śmierci rośliny- nie ma zagrożenia.
- zielono mi
- 500p

- Posty: 703
- Od: 26 maja 2008, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
Dzisiaj wybrałam się do arboretum Instytutu Dendrologii PAN w Kórniku i przy głównej alejce w nowej części aboretum zrobiłam takie zdjęcia, co Wy na to





Było tam około 3-4 takich starych kęp Blue Angel , dla mnie jest to typowy HVX, te rośliny cieszyły się dużym zainteresowaniem zwiedzających





Było tam około 3-4 takich starych kęp Blue Angel , dla mnie jest to typowy HVX, te rośliny cieszyły się dużym zainteresowaniem zwiedzających
Pozdrawiam Jola
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
No właśnie, na pozór wydaje się, że ...ale to z pewnością nie HVX.
- zielono mi
- 500p

- Posty: 703
- Od: 26 maja 2008, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
Tomku gdybym miała test, to z ciekawości przetestowałabym te anioły 
Pozdrawiam Jola
-
muchazezlotym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: HVX - doświadczenie i dyskusje użytkowników
Mi to wygląda na tę przeklętą mozaikę gęsiówkę męczącą nasze hosty od 3 lat












